Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam pewna sprawe.Mam GolfikaIII 1,4. I kilka problemów

Po pierwsze to tak: wsiadam rano po nocy do samochodu odpalam i wszystko jest ok przez pierwsze 200m i co sie dzieje...samochodzik sie tak jakby dlawi, ja mu gaz a on sie dusi i przewaznie gasnie,potem problem aby go odpalic...odpali po kilku razach pozadnego cisniecia na gaz.To jest cos takiego ze nawet na jedynce sie dusi,no chyba ze wcisne go na bardzo,bardzo wysokie obroty a i to nie zawsze pomaga.Samochod zaczyna pracowac i jechac, wrecz idealnie jak sie rozgrzeje olej.co to moze byc?

Drugi problem to zastanawiam sie nad temp. oleju,u mnie tak przy noramlnej jezdzie,miasto/trasa temperatura ta jest wysokosci 110C(musze dodac ze ogrzewanie nie dziala,znaczy sie dzialalo, ale przestalo, byc moze jak podlaczalem radio to cos tam wyskoczylo) albo jakis inny problem jest z tym.
Prosze o porady i pomoc.
Pozdrawiam serdecznie

daroo1 pisze:zastanawiam sie nad temp. oleju,u mnie tak przy noramlnej jezdzie,miasto/trasa temperatura ta jest wysokosci 110C

Temp oleju jest ok. i nie ma nic wspólnego z ogrzewaniem wnętrza

proponuje na poczatek wymienic filtr paliwa

a potem sprawdzic czujnik temperatury ...

ppoll27 pisze:a potem sprawdzic czujnik temperatury ...

no to ta temperatura jest ok czy nie?
ale co z ta praca silnika

daroo1 pisze:no to ta temperatura jest ok czy nie?

Temperatura oleju jest ok. Jeśli była by to temp płynu chłodniczego to by nie było dobrze.

palen pisze:

daroo1 pisze:no to ta temperatura jest ok czy nie?

Temperatura oleju jest ok. Jeśli była by to temp płynu chłodniczego to by nie było dobrze.

lewy wskaznik na desce...

daroo1, Nie bardzo już kojarzę gdzie masz tą temperaturę oleju?? Na wskaźnikach zegarowych masz temperaturę płynu chłodniczego tzw temperaturę silnika. A temperatura oleju jest podawana jak masz MFA...na wyświetlaczu cyfrowym

To ja się podłącze do tematu.
Silnik 1,6 AEK.

Mam taki objaw. Jakbym rano wsiadł do auta i zapalił to pracuje równiutko i jest ok.Jednak jak rusze i przejade załóżmy 100m to dojeżdżając do skrzyżowania przy zatrzymywaniu auto potrafi gasnąć.A jeśli nawet nie zgaśnie to obroty spadną do 200 i zaraz się podniosą.
Im szybciej zachamowałbym przed skrzyżowaniem tym objaw bywa silniejszy.
Po jakiś 5 minutach jazy wszystko wraca do normy.
Nie jest to jakoś wielce uciążliwe,bo zawsze mogę auto zostawić przed jazdą odpalone na 2 minuty jednak nie podoba mi się to.
Acha Auto przez początkowy czas bardzo muli.A przy wciśnięciu mocniejszym gazu słychać przez moment taki dsziwny dźwięk przypominający jakiś bzyk.

Help me
Pozdrawiam

Acha.Na vagu nie ma błędów.
Sonda sprawna
Kable sprawne
świece sprawne
filtr powietrza nowy

silnik lapie Wam zimne powietrze i tak sie dzieje, moze podstawka pod ukladem wtryskowym poszla = taka gumowa uszczelka...