amortyzatory
: czw kwie 12, 2007 14:15
Witam. 2 kwietnia sprawdzałem na wytrzasarce amortyzatory, poniewaz auto ma 150 tys przebiegu a ja jezdze nim od 5 miesiecy, wiec chciałem sprawdzic czy nie czeka mnie wymiana. Wyniki były nastepujace:
Amplituda drgan
Os przednia: lewa 37Nm prawa 38Nm
os tylnia: lewa 46Nm prawa 46Nm
Tłumienie drgan
os przednia: lewa 68% prawa 67% roznica 1%, ciezar 678kg
os tylnia: lewa 67% prawa 67% różnica 0%, ciezar 483kg
Dzisiaj byłem na przegladzie technicznym gdzie inndziej i tam sprawdzono mi amorki, ku mojemu zaskoczeniu gosc mi mówi ze amorki słabe a do wymiany idzie napewno tylni prawy 37%. Szczena mi opadla bo wydawało mi sie ze poprzedni wyniki te które robiłem na poczatku miesiaca był dobry wszedzie ponad 60 %. To jak to jest patrzec na amplitude drgan czy tłumienie drgan.
Od 2 kwietnia przejechalem moze z 500 km to niemozliwe zeby sie tak zuzyły. Czy gosc sie pomylił czy jak?
Amplituda drgan
Os przednia: lewa 37Nm prawa 38Nm
os tylnia: lewa 46Nm prawa 46Nm
Tłumienie drgan
os przednia: lewa 68% prawa 67% roznica 1%, ciezar 678kg
os tylnia: lewa 67% prawa 67% różnica 0%, ciezar 483kg
Dzisiaj byłem na przegladzie technicznym gdzie inndziej i tam sprawdzono mi amorki, ku mojemu zaskoczeniu gosc mi mówi ze amorki słabe a do wymiany idzie napewno tylni prawy 37%. Szczena mi opadla bo wydawało mi sie ze poprzedni wyniki te które robiłem na poczatku miesiaca był dobry wszedzie ponad 60 %. To jak to jest patrzec na amplitude drgan czy tłumienie drgan.
Od 2 kwietnia przejechalem moze z 500 km to niemozliwe zeby sie tak zuzyły. Czy gosc sie pomylił czy jak?