Strona 1 z 1

Patent na uszczelnienie wydechu?

: pn kwie 09, 2007 11:00
autor: babylock
Czy ktoś ma patent na uszczelnienie wydechu. Mam ciągle przedmuchy na łączeniach.

: pn kwie 09, 2007 11:13
autor: Tajny
Sprawa jest banalnie prosta!

W sklepach motoryzacyjnych dostępne są do tego celu specjalne pasty o konsystencji silikonu, po nałożeniu pasty, skręceniu obelmy i pożądnym nagrzaniu wyfuków ;) pasta ta "cementuje się" i połączenie jest w 100% szczelne. Koszt takiej tubki wynosi gdzieś około kilkunastu złotych a starcza na baaaardzo długo.

: pn kwie 09, 2007 11:27
autor: Wolu
Tak jak napisał Tajny, idź do sklepu i poproś o "cement do tłumików" to jest sprawdzony sposób i naprawde działa!

: wt kwie 10, 2007 13:29
autor: Bilstein
Miałem taka paste i moim zdaniem jest do bani po paru tygodniach odpada a jak sie smiga w deszczu to jeszcze szybciej.Proponuje wyjac wydech i pobawic sie troche zeby lepiej spasowac oba elementy ja tak zrobiłem i nic nie *#cenzura#* a ta pasta jest dobra na sztuke :chytry: pozd.

: wt kwie 10, 2007 13:49
autor: To_mas
babylock, jest taka specjalna pasta :))))) sprawdza sie przynajmniej u mnie sie sprawdziła :D
Bilstein, a moze jakoś to zle nakładałeś ??

Ja jak miam złączenia w układzie wydechowum to rurka przed włozeniam w drugą była szlifnięta i posmarowana pastą !! Tak ze jak włozyłem rurke to az paste wyciskało :)) dopiero potem skrecałem :)) wszystko mi sie super złozyło nigdzie nie mam czarnego osmolonego czyli dziur nie ma :D

: wt kwie 10, 2007 14:40
autor: kristo
Bilstein pisze:Miałem taka paste i moim zdaniem jest do bani po paru tygodniach odpada a jak sie smiga w deszczu to jeszcze szybciej.Proponuje wyjac wydech i pobawic sie troche zeby lepiej spasowac oba elementy ja tak zrobiłem i nic nie *** a ta pasta jest dobra na sztuke pozd.
Zgadza się. W moim przypadku na spawie miałem niewielką dziurę i niestety było ok. po tym wynalasku ale prze 1 tydzień podem wypalała się. W diabły wymieniłem tłumik.

[ Dodano: Wto Kwi 10, 2007 14:42 ]
Na łączeniach to może założyć jakąś obejmę zaciskową, ale to też trzeba rozbierać wydech.