Forum.VWGolf.pl

Od 2 dni pali mi się lampka EPC wogóle nie gaśnie jakieś tydzień temu wyjąłem akumulator z samochodu, i tak stał, bo ładowałem około 3 dni. Odpalił bez problemu i lampka się nie świeciła. Przejechałem około 100 km i lampka zaczęła się świecić. W ogóle nie gaśnie. Czy może to być jakiś błąd? Jeżeli np odłączę akumulator żeby się wszystkie błędy wyzerowały i włożę z powrotem i lampka się nie zapali to można to "olać"?

matisob pisze:bo ładowałem około 3 dni

3 dni ładowałeś aku??
EPC jeśli dobrze pamietam jest to ciśnienie paliwa...
A w jakiej kolejności odłączałeś aku??

EPC może wskazywać też czujnik stopu lecz jak znam życie a problem takowy przerabiałem to będzie czujnik na króćcu wodnym( za wysoka temperatura cieczy chłodzącej) koszt ok 40zł+ ewentualny płyn chodzący bo przy wymianie czujnika zawsze coś wycieknie

matisob pisze:bo ładowałem około 3 dni

a mozesz mi wyjasnic dlaczego 3 dni go ladowales?? Najprosciej podpiac sie do VAGa wtedy bedziesz na 100 % wiedzial co jest.

Ładowałem 3 dni ponieważ był całkowicie rozładowany i podpiąłem pod wolno ładujący prostownik, dzięki za odpowiedzi

na bank czujnik stopu przerabiałem to

Temperatura cieczy jest stała w czasie jazdy i wynosi optymalnie 90 C:) także powinno być z tym ok:) we wtorek pojadę na VAGa i się okaże;) A ten czujnik jest odpowiedzialny za sprawdzenie czy światła stopu są włączane podczas hamowania tak?

matisob pisze:Temperatura cieczy jest stała w czasie jazdy i wynosi optymalnie 90 C:) także powinno być z tym ok:) we wtorek pojadę na VAGa i się okaże;) A ten czujnik jest odpowiedzialny za sprawdzenie czy światła stopu są włączane podczas hamowania tak?

Odp 1-mimo to i tak Wag może wskazać za wysoką temperaturę--ja tak właśnie miałem
Odp 2--czujnik właśnie włącza światła stop gdy pedał hamulca jest naciskany --niejedno krotnie światła stopu się załączają a czujnik i tak ma jakiś feler, jest to druga opcja zapalania się EPC