Strona 1 z 2

Wymiana krućca

: pt kwie 06, 2007 18:33
autor: sylwekzyla
Czeka mnie wymiana krućca z prawej strony silnika, ponieważ zaczyna mi z niego przeciekać płyn chłodniczy. I w związku z tym musze spuszczać cały płyn czy można się bez tego obejść?

: pt kwie 06, 2007 18:48
autor: chosen
a czy to takie straszne spuszczanie płynu ???

: pt kwie 06, 2007 19:09
autor: korsarz
ja wymieniałem kruciec cała operacja łatwa, podstaw sobie pod silnik jakies naczynie na wode bo pocieknie po całym motorze i najlepiej jak masz pod silnikiem osłone to ja zdejmij. Jak zdejmiesz ten najgrubszy wąz idący do chlodnicy to podnies go odrazu do góry tak zeby wiecej nie cieklo. U mnie to co zleciało do miski pod motorem zostało wlane spowrotem bo był płyn nawet czysty, choc powinno sie wymienic plyn. Tyle co brakowało to dolalem nowego i dziala. ładnie poskręcasz, a wczesniej przeczyscisz to miejsca łączenia krućca (chyba tak sie pisze :P) z motorem to bedzie wszystko git :). Jasno opisałem? :) jak cos to pytaj :)

: pt kwie 06, 2007 19:36
autor: cezary
jak się nie mylę to chodzi pewnie o ten trójnik u mnie akurat pod aparatem.Ale jak ruszyć te śruby skoro one (chyba ) od nowości nie ruszane?

: sob kwie 07, 2007 20:05
autor: gwozdamin
skoro o krućcach mowa... wymienili mi uszczelke pod głowicą potem sie okazało że jeszcze na krućcu cieknie, no więc wymienili kruciec i co ciekawe po 2-3 tys znowu poszedł kruciec... czy to zwykła wada krućca co sie zdarza, czy jakis problem z silnikiem ??

: sob kwie 07, 2007 20:12
autor: Paweł Marek
Króćców podróbek nie dokręca się na amen, gorszy materiał na metalowe tulejki w ktorych śroby siedzą
cezary pisze:Ale jak ruszyć te śruby skoro one (chyba ) od nowości nie ruszane?
jak każdą sróbę, spryskać colą wd40 lub czymś takim, porządna 10tka nasadowa lub oczkowa, ciągnąc śróbkę kluczem palnąć w nią młotkiem parę razy. Urwie się to trudno.

: sob kwie 07, 2007 23:58
autor: maryjan112
Witam!


Pozwole się podłączyć pod post Kolegi bo też czeka mnie wymiana króćca.
Od jakiegoś czasu delikatnie z niego cieknie.
Koleś mówił mi żeby nie kupować tanich zamienników tylko najlepiej oryginał (mimo, że kosztuje podobno dużo więcej).

Mam więc pytanko. Orientuje się ktoś może jakiej firmy króćce szły na montaż fabryczny lub z jakiej firmy szukać zamiennika nie ustępującemu jakością oryginałowi?
Drogi taki "gadżeto-bajer" (króciec uczciwej jakości)?

Ps. Niestety nie mam Etki. Jak Którys z Kolegów mógłby podać mi numer fabryczny tego króćca do MKIII silnik 1,8 ABS to byłbym wdzięczny.

pozdrawiam

: ndz kwie 08, 2007 00:03
autor: jaszczur
jeśli to jest to o czym myślę :dol: to nr 037121132E

: ndz kwie 08, 2007 00:46
autor: maryjan112
Wielkie dzięki.

Teraz bedzie mi dużo łatwiej szukać.
Niestety nie mam jak kliknąć punkcika bo temat nie należy do mnie.

pozdrawiam

: ndz kwie 08, 2007 00:49
autor: jaszczur
maryjan112 pisze:Niestety nie mam jak kliknąć punkcika bo temat nie należy do mnie
nie trzeba bo nie o to tu chodzi

kruciec

: ndz kwie 08, 2007 09:57
autor: macbu
Ja polecam wytoczyć sobie z aluminium (typ A-06 tokarz bedzie wiedział odpowiednie aluminum do toczenia) krućca tego bocznego ale nie dokladnie kształu oryginalnego tylko normalny okragły zeby przylegal do głownicy wieksza powierzchnia... idealnie bedzie pasować i dac na zwykla uszczelke... wczesniej nie mnoglem dostac oryginalnego krucca a na podrubie niecieklo przez okolo 3 tygodnie dorobienie z aluminium koszt okolo 50 zl u tokarza... a efekt murowany juz roczek tak chodzi i nic sie nie dzieje... a plyn spusc sobie sciagajac dolnego weza co idzie do chlodnicy...

: ndz kwie 08, 2007 11:38
autor: sylwekzyla
Wczoraj przeprowadzałem operacje wymiany krućca. Wszystko poszło łatwo. Najlepiej właśnie jest spuścić cały płyn z układu. Spuściłem dolnym wężem od chłodnicy. No i przy odczepianiu węża z tego krućca to też poleci troche płynu z nagrzewnicy. Obczyściłem miejsce styku silnika z krućcem, poskręcałem, nalałem płynu. Teraz ani kropelka nie skapnie. :bigok:

kruciec

: ndz kwie 08, 2007 12:45
autor: macbu
No to mam nadzieje ze orginala zalożyłeś :P bo inaczej bedziesz tyle razy go wymienial ze zajmie Ci ti tylko 5 min :P Pozdrawiam i zycze ani kropli :)

: pn lis 19, 2007 19:39
autor: Kisiel
czeka mnie w najblizszych dniach wymiana tego nieszczesnego krućca, czy trzeba potem odpowietrzac uklad czy uklad sam sie odpowietrzy?? silnik 1,8 ABS