Forum.VWGolf.pl

az trudno mi sie to pisze ale chciałbym dobrej porady co dalej z moim silnikiem.Czy jest sens robić. Nadmiernie zurzywa olej: na trase 700km do Hamburga ,praktycznie autostrada no moze oprócz jakiś 30km wypalił koło 1 litra oleju.Predkość koło 140km/h bo nie chciałem wiecej przyciskać. Uszczelniacze są wymienie, przymierzałem sie do wymiany pierscieni ale nie wiem jakie to bedą koszta i czy czegoś jeszcze nie bedzie do roboty. Jakie są najczarniejsze scenariusze tego problem...??

Najoptymistyczniejsza wizja to wymiana samych pierścieni, najczarniejsza to szlif cylndrów z wymianą tłoków i pierścieni, plus niewiadomo co z panewkami i wałem. Bez rozbiórki i pomiarów przez fachowca szkoda nawet przewidywać koszty.
Pozostaje jeszcze jedna w miarę optymistyczna wizja: nowe uszczelniacze zostały założone na wytarte zawory (mogą mieć luzy w prowadnicach) wtedy nic z tego. Trzeba zmienić zawory i prowadnice.