Strona 1 z 4

Planuję własne zabezpieczenie przed kradzieżą.

: czw kwie 05, 2007 17:47
autor: adurweb
Witam.
Planuję zrobić jakieś własne zabezpieczenie przed odpaleniem. Dla fachowca to nie wystarczy, ale dla łebka wracającego z dyskoteki to już będzie problem.
Myślę nad odcięciem napięcia na cewkę i ukrycie przełącznika gdzieś w kabinie. Pytanie brzmi:
1. Czy to dobry pomysł, czy macie jakieś lepsze bajery własnej roboty?
2. Którędy przeciągnąć kable z silnika do kabiny, do ukrytego przełącznika?
Z góry dzięki.

: czw kwie 05, 2007 18:01
autor: Jaco85
A nie masz jakiegos włącznika wolnego na desce? :) ja w swoim mam wolny jeden przycisk na deske i zeby wlaczyc auto musi byc wlaczony... dobre? :)

: czw kwie 05, 2007 18:04
autor: adurweb
Jaco85, Dobre, ale co nim odcinasz, że nie pali bez włączenia?

: czw kwie 05, 2007 18:09
autor: Jaco85
wszystko dziala radio wycieraczki no wsio sio jezeli jest wylaczony ten wlaczniczek nawet kreci silnikiem ale nie zapali za Chiny:) dopiero jak go wcisniesz to zatrybi silnik :) bardzo sprytne polecam :)

[ Dodano: 05 Kwi 2007 18:10 ]
wszystko dziala radio wycieraczki no wsio sio jezeli jest wylaczony ten wlaczniczek nawet kreci silnikiem ale nie zapali za Chiny:) dopiero jak go wcisniesz to zatrybi silnik :) bardzo sprytne polecam :) a co odcinam? swieca nie daje iskry to jak ma odpalic:P

: czw kwie 05, 2007 18:13
autor: adurweb
Jaco85, Czyli co tam jest odcięte, że świeca nie daje iskry?

: czw kwie 05, 2007 18:29
autor: Jaco85
No.. może prymitywne ale jakie skuteczne sam czasem daje sie nabrac bo nie pstrykne i sie denerwuje ze nie pali :P

: czw kwie 05, 2007 18:32
autor: adurweb
Jaco85, Dobra, co zrobiłeś, że świeca nie daje iskry?

: czw kwie 05, 2007 18:39
autor: Jaco85
Szczerze to znajomy mi to zrobił i nie mam za bardzo pojecia co on tam grzebał... ale jak chcesz to moge sie dowiedziec jak on to zrobił.

: czw kwie 05, 2007 18:40
autor: adurweb
Jaco85, To popytaj się jego, też bym to zrobił w swoim.

: czw kwie 05, 2007 18:44
autor: Jaco85
Okey.

: czw kwie 05, 2007 20:08
autor: piotrek1313
Zaplon i tak sterowany jest ze stacyjki wiec nie ma sensu ciagnac kabli, gdzies przy stacyjece przeciac kabel i zrobic przelacznik, ukryc w jakims rozsadnym niewidocznym miejscu i tyle :bigok: Z innych opcji to ew to samo mozna zrobic z paliwem (przewody idace do pompy) albo z przekaznikiem rozrusznika (wtedy silnik nie bedize krecil). Na im wiecej sie opcji zdecydujesz tym bardziej autko bezpieczne.
A co do domowych wynalazkow, typu ukryte przelaczniki itp to wg mnie to najlepsze zabezpieczenia, bo wszytkie standardowe dostepne na rynku latwo kupic i nauczyc sie rozbrajac, a takie samorobki... poki cie potencjalny zlodziej nie zobaczy co tam kombinujesz i gdzie lapy pchasz przed odpaleniem silnika, to marne szanse zeby ci autko zginelo :)

Pozdrawiam :pub:

: czw kwie 05, 2007 20:20
autor: daniel2505
Kumpel kupił ostatnio passata B4. Samochód ciekawy ale miał też fajne zabezpeczenie. Odcięcie paliwa na pompie wtryskowej (bo to TDI) było tak zrobione że aby silnik odpalił musiała byc wciśnieta zapalniczka. Problem sie stwozył jak ujechali 150 km i zrobili postój, Któremus zachciało sie odpalic fajkę :rotfl: . potem nie dało się odpalić fury. Dobrze że mieli kontakt do gościa bo wcześniej o tej odcince zapomniał im powiedzieć. Fajny pomysł nie wiem czy ktoś by się spodziewał takiego wynalazku. I zgadza się na zawodowca nie pomoże ale na małolata moze podziałać :green_fuck:

: czw kwie 05, 2007 20:35
autor: Duber
na allegro sa fajne uklady po 25zl.podlanczasz je do auta i jedna reka dotykasz kluczyka(metalu) a druga obojetnie gdzie umieszczonej srubki do ktorej idzie schowany przewod.zamykasz cialem mase i odpalasz fure.ta srubka moze byc gdzies z lewej strony fotela lub pod fotelem lub nawet w boczku drzwi.