Strona 1 z 2

Biala maz pod korkiem oleju

: wt kwie 03, 2007 22:34
autor: Vw_mk2_
Witam o tóż mam pytanie a mianowicie chodzi mi o to ze przed uruchomieniem silnika odkrecilem sobie korek oleju i patrze a tam biała maź jakaś,
olej został wymieniony castrol magnatec 10w40 oraz mobil 10w40 mechanik mowil ze mozna łaczyc oleje?! o tych samych parametrach? ale głownie chodzi mi o tą biała maź?czym to jest spowodowane? jak sie z tym uporać?
:crazy:

: wt kwie 03, 2007 22:43
autor: Dehumanizer
1.opcja tak sie robi jak jeździsz na krótkich odcinkach
2.opcja (gorsza) Padła Ci uszczelka pod głowicą..i dostaje sie płyn chłodzący.Zobacz czy go nie ubywa i czy w pojemniku z płynem nie śmierdzi olejem..

: wt kwie 03, 2007 22:48
autor: Vw_mk2_
Oooo kur... mam nadzieje ze to pierwsze bo szczeze mowiac jezdze nim bardzo krotkie odcinki :) ale jutro spr jak tam z tym płynem, bo slyszalem jak spr. czy plyn ucieka:
odpalic silnik i odkrecic korek od zbiornicza z plynem i obserwowac:
1. jezeli widac babelki z powietrzem to znaczy ze najgorsze!
2. a jesli nie to ok jest(jeszcze) :D :bigok:

: wt kwie 03, 2007 23:19
autor: szatanek
Kolego jesli mówisz ze zrobiła sie biała maź to czuje ze to gorsze płyn poszedł do oleju i tyle, czeka cie zmiana uszczelki, niestety.

[ Dodano: 03 Kwi 2007 23:24 ]
A z tym sprawdzaniem to nie dokonca tak jest. wszystko zalezy w którym miejscu padła uszczelka, moze tak byc ze rozszczelniła sie i jest połączenie kanału olejowego z wodnym, przy takim rozszczelnieniu powietrze z kompresji nie bedzie szło w układ chłodzenia, czasami jest tak ze olej pojdzie do wody a czasami woda do oleju, wszystko zalezy od tego gdzie panuje większe cisnienie.

: śr kwie 04, 2007 07:09
autor: bodzio_j
Vw_mk2_, sprawdź jeszcze czy na bagnecie też masz taką maź (wtedy kiepsko to wyglada), po 2- przegoń auto na dłuższym odcinku, jeśli uszczelka jest ok, to maź powinna znknąć.

: śr kwie 04, 2007 08:04
autor: kristo
Dehumanizer pisze:opcja tak sie robi jak jeździsz na krótkich odcinkach
Mimowszystko stawiam raczej na wytrącający się osad z oleju przy jeździe na kródkich odcinkach. Rano jest jeszcze zimno i silnik stosunkowo długo jest niedogrzany.

: śr kwie 04, 2007 09:08
autor: Piotrek1983bb
Przeleć sie nim z 30-50 km i sprawa będzie wyjaśniona :bajer:

: śr kwie 04, 2007 09:28
autor: Halik82
Ja mialem to samo w moim golfiku. Tez robie w miare krotkie odcinki i jak bylem ostatnio na wymianie oleju to mechanik odkrecil korek, zobaczyl ta maz i mowi mi ze nie powinno tak duzo tego byc. I teraz tak, pokazal mi dwa czarne przewody ktore dochodza chyba do odmy, ale nie wiem czy na pewno bo nie znam sie za dobrze na tym. Po zdjeciu jednego przewodu bylo tam siteczko prawie cale zawalone. Przewod tez byl miekki (czyli mial troche mazi) a z tego co mowil mi mechanik to przewod powinien byc w miare twardy (czyli pelen powietrza). Powiedzial ze musi przeczyscic te siteczko i przewody i ze bedzie mniej mazi sie zbieralo. I rzeczywiscie, teraz mam o jakies 60 procent mniej bialej mazi na korku (podkreslam, tylko na korku :) ) Te male ilosci to juz niestety musza pozostac poniewaz trzaskam ktrotkie odcinki.

pozdrawiam
halik

: śr kwie 04, 2007 10:36
autor: Bąku
sądze że to przez te krótkie odcinki na których jeździsz ja też tak miałem jak kupiłem gofera ale przegoniłem go po dłuższej trasie i problem znikł, jak ci płynu chłodzącego nie ubywa i jak sprawdzisz bagnet i niebedzie na nim nic niepokojącego np. kropelek wody w oleju to niema co się martwić tylko zrób dłuższą trase autkiem

: śr kwie 04, 2007 11:00
autor: KoguT
ja mialem to samo (a na korku bylo az grubo tego...)
ale mechanik mi mowil ze jak niema bombelkow w zbiorniczku z plynem chlodniczym
to uszczelka jest dobra.
przejechalem autem na dluzszej trasie i juz tego nie bylo...
ale jak bedziesz pozniej znowu jezdzil na krutkich trasach to bedzie sie to powtarzalo...
po prostu niedogrzany silnik...
w lecie problem zniknie (podobno)

: śr kwie 04, 2007 13:22
autor: Slawek 11
Mam nadzieje ze maechanik nie powiedzial ci ze oleje np.mobil mozesz stosowac na dolewke np. do castrola, bo wtedy to bym polecil ci zmiane ale tego mechanika. Pomimo tych samych parametrow koncerny stosuja rozne srodki ulepszajace olej, ktore nie zawsze sa mieszalne ze soba. Jednakze w awaryjnych sytuacjach zawsze lepiej jest wlac byle jaki olej niz nie miec zadnego.
A co do tej mazi to wynik jazdy na niedogrzanym silniku.

: śr kwie 04, 2007 13:59
autor: szatanek
Powiem tak oleje silnikowe tych samych typów czyli np. półsyntetyki i tego samego zastosowania czyli silnikowe są z sobą 100% mieszalne, nawet jeśli są róznych producentów, więc zmieszanie takiego półsyntetika mobila z castrolem nie spowoduje zadnej negatywnej reakcji, jedyne co sie moze zmienic to parametry jakosciowe oleju. Nawet jesli producenci stosują w olejach rózne dodatki uszlachetniające to ich zmieszanie nic nie spowoduje, wyobrazacie sobie co by było gdyby one nie były nieszalne i sie ze sobą "żarły", zwróccie uwagę w ilu autach po spuszczeniu jakiegoś oleju zalewa sie następnie olej innej marki, a wiadomo ile starego oleju zostało w silniku, i nic sie nie dzieje. Kiedys w butelce zmieszałem olej półsyntetyczny i mineralny i to podgrzewałem i zadnej reakcji tez nie zauwazyłem, takze panowie bez przesady z tymi olejami.

: śr kwie 04, 2007 22:27
autor: AIRWOLF
mialem ten sam problem w okresie takmi no powiedzmy zimowym bo wiadomo jaką zime mieliśmy, a przyczyna może być zawilgocenie uszczelki wlewu oleju ale jak sie zrobiło ciepło o problem znikł.też mi gadali wymieniaj uszczelke a tu sam problem się rozwiązał co innego gdy na bagnecie jest biała maż to wtedy uszczelka ale nie pod kurkiem.

: śr kwie 04, 2007 22:33
autor: yyoggi
kolego Vw_mk2 przejedzi taki odcinek z 50km i potem odkręć korek od oleju i sie mile zaskoczysz niczego na nim nie bedzie, no moze bedzie ale napewno nie biała mazi
pozdrawiam