Forum.VWGolf.pl

Witam kolegów.
Ostatnio postanowiłem wymienić gumowe przewody hamulcowe, bo stare już wyglądają na sparciałe. Zakupiłem nowe przewody i od razu cylinderki na tył, ponieważ słyszałem, że w starych lubią pękać odpowietrzniki przy odkręcaniu.
Dzisiaj zacząłem się bawić nowymi nabytkami i jestem trochę zdezorientowany... W cylinderkach jest gwint wewnętrzny na przewód i w przewodach jest na obu końcach gwint wewnętrzny... to jak mam to wkręcić? Jest jakaś przejściówka czy coś takiego, aby połączyć przewód z cylinderkiem? Może złe przewody kupiłem?
I jeszcze jedno. Czy do wymiany przewodów potrzebny jest koniecznie ten klucz z rozcięciem?
Kupiłem 1.5L płynu DOT-4. Czy ta ilośc wystarczy na wymianę w całym układzie?
Hamulce: przód tarczowe, tył bębnowe.

Może to Ci pomoże

Jacenty80 pisze:Czy do wymiany przewodów potrzebny jest koniecznie ten klucz z rozcięciem?

Z jakim rozcięciem??

Jacenty80 pisze:Kupiłem 1.5L płynu DOT-4. Czy ta ilośc wystarczy na wymianę w całym układzie?

Płyn kupiłeś dobry. I śmiało wystarczy na wymianę, Prawdę mówiąc to i litr śmiało wystarcza.

hmm... dzieki za zdjęcia, ale bardziej przydałyby sie do tylnych hamulców bębnowych...
a ten klucz to taki oczkowy, ale rozcięty na czole oczka... niektórzy mówią, że jest niezbędny(???)

Jak chcesz to mogę Ci przesłać całą książkę to sobie zobaczysz co i jak, tylko podaj maila

Jacenty80, Do tylnych hamólców jest tylko napisana wymiana przewodów, bez rysunków. Jedyne d czego jest rysunek to do naprawy rozpieracza szczęk i samych szczęk.

[ Dodano: 2007-04-02, 18:39 ]
Mi się wydaje że chyba nie takie przewody kupiłeś skoro na obu końcach jest gwint wewnętrzny...

No książkę mam... ale tam nie jest to pokazane jak należy... Mam jeszcze drugą książkę i tam też nie napisali... a przewody kupiłem chyba normal... patrzyłem na www.fota.pl i wszystkie takie są...
kurde nie wiem... chyba zaraz pod auto pójdę się położyć... może ktoś już to przerabiał???

Jacenty 80

Jacenty80 pisze: W cylinderkach jest gwint wewnętrzny na przewód i w przewodach jest na obu końcach gwint wewnętrzny.

złe przewody kupiłeś. Już nie pamiętam gdzie są stosowane te z dwoma gwintami wewnętrznymi, chyba do tarcz z tyłu, wystarczy zobaczyć jakie masz. Zobacz na rysunki intercarsu, są takie i takie

Jacenty80 pisze:Czy do wymiany przewodów potrzebny jest koniecznie ten klucz z rozcięciem?

. Próba rozkręcenia zwykłym kluczem płaskim często źle się kończy (np wymianą przewodów aż do pompy). Ja co prawda nigdy nie miałem takiego oczkowego z rozcięciem, ale odkręcałem za pomoca bardzo solidnego klucza francuskiego. Albo są takie klucze samozaciskające do odkręcania zniszczonych śrób.
Przed chwila zaglądałem do żonkowego GTI. Tam jest z tyłu przewód z dwoma gwintami wewnętrznymi, a z zacisku wystaje coś takiego jakiś króciec jak pisałeś

Jacenty80 pisze:w przewodach jest na obu końcach gwint wewnętrzny.

Faktycznie coś jest nie tak, najwyraźniej przewody są złe.

Jacenty80 pisze:Czy do wymiany przewodów potrzebny jest koniecznie ten klucz z rozcięciem?

W Twoim przypadku niekoniecznie.Wymieniasz wszystko, a więc możesz przeciąć stare przewody i odkręcić dobrym kluczem oczkowym.Taki klucz przydaje się w przypadku wymiany przewodów, bez wymiany cylinderków.

Ten klucz 10mm z przecięciem wchodzi na sztywne przewody, i w tym wypadku chodzi o odkręcenie sztywnego od elestycznego.Sztywny jest dobry, więc taki klucz mógłby sie przydać

Paweł Marek pisze:Sztywny jest dobry, więc taki klucz mógłby sie przydać

Tak, ale jeśli wymienia giętkie to może rozciąć i nałożyć oczkowy, na pewno jest mocniejszy pełny niż przecięty.

no to chyba zrąbałem sprawę z tymi przewodami... tak to jest jak się kupuje na wariata i nie patrzy co... dzięki koledzy za pomoc! A ten klucz to chyba sobie kupię bo 5zł kosztuje, więc po co ryzykować..
Pozdrawiam

Jacenty80 pisze:A ten klucz to chyba sobie kupię bo 5zł kosztuje, więc po co ryzykować..

Warto, może się przydać.

No i dzisiaj położyłem się pod auto... i wychodzi na to, że przewody kupiłem dobre . Z cylinderka wychodzi metalowy przewód i dopiero do niego jest podłączony elastyczny, a z elastycznego znów idzie do metalowego i do korektora... tak więc przewody muszą mieć dwa gwinty wewnętrzne:). Jutro biorę się za wymianę.
Pozdrawiam