Strona 1 z 1

Ciężko chodzący pedał sprzęgła

: pn kwie 02, 2007 13:38
autor: Ross
Witam.
Nie moge znajśc takiego przypadku w szukajce.
Mam następujący problem: bardzo ciężko wciska się pedał sprzęgła (sprzęgło się nie ślizga), znalazłem na to lekarstwo ale bardzo krótkotrwałe, a mianowicie wystarczy dosłownie przekręcić o pół obrotu nawet tą śróbę na lince i jest świetnie. Niestety tylko na krótko, po jakimś czasie pedał znów zaczyna być coraz twardszy. Czy oznacza to że docisk sprzęgła kwalifikuje się do wymiany?A jeśli tak to chyba lepiej komplet wymienic? Czy nie jest to konieczne? Dodatkowo przywciskaniu pedału zgrzyta tak jakby o coś obcierał, czy da coś wyjęcie linki i przesmarowanie czymś, może to tylko w tym problem?

: pn kwie 02, 2007 18:54
autor: zajac
nie wyjmuj narazie linki tylko zrob 2 dziury w gumie pancerza linki i napsikaj tam wd 40 u mnie pomoglo a dzialo sie identycznie jak u ciebie zaleczylem to wd z 1,5 miesiaca temu i chodzi leciutko do tej pory

jesli nie pomoze wd to najpierw wymien linke a jesli to nie pomoze pomysl dopiero o docisku bo po co od razu narazac sie na duze koszty

: pn kwie 02, 2007 19:01
autor: patryk2340
Witam, mam podobny problem. Też myślałem że wd40 wystarczy ale okazało sie że to nie wina linki tylko łożyska w skrzyni... A więc troche roboty jest...

: wt kwie 03, 2007 00:34
autor: Ross
no właśnie zastanawia mnie dziwny fakt: a mianowicie wystarczy lekko przekręcić śróbę na lince nawet minimalnie i sprzegło pięknie, leciutko chodzi z tym, że w momencie uzytkowania coraz bardziej twardnieje. O czym to świadczy?

: wt kwie 03, 2007 09:56
autor: Jurak
Do roboty masz kolego docisk, linką możesz podciągać ale tak jak piszesz pomoże to na krótko.
Ja na twoim miejscu bym wymienił komplet tj:docis, łożysko i tarczę - robota jedna a przynajmniej będziesz pewny że za jakiś czas coś ci znowu nie padnie.

: wt kwie 03, 2007 10:20
autor: Ross
niezależnie czy podciągam czy tez przeciwnie, wystarczy minimalnie ją ruszyć o nawet pół obrotu i jest cud malinka. Skoro tam sie sprawy mają to trzeba bedzie odrzałować troche gotówki.

: wt kwie 03, 2007 16:36
autor: MarcinWLKP
Ross, ja miałem to samo, wyjałem linkę, przesmarowałem (z pancerza wyleciało pełno gęstego syfu), założyłem i chodzi leciutko. Nic nie odkręcałem żadnej śrubki od naciągania. Po smarowaniu przejechałem dopiero ok 300 km, więc nie wiem jak długo to podziała, podejrzewam, że będzie tak jak Jurak, pisał, chociaż nigdy nie wiadomo...

: śr kwie 25, 2007 00:18
autor: mw76
No u mnie niestety wymiana kompletnego sprzęgla (luk) i linki nie pomogla. Sprzegło nadal ciężko chodzi. Wymienialem ok. 1,5 roku temu (~50 tys. km).
5 dni temu golfik padl. Nie mozna wrzucic wstecznego. 1 i 2 z wielkim trudem.

Nie wiem co moze byc powodem tych oporów sprzęgła.

Radze nie bagatelizowac sprawy, bo moze przytrafic sie to samo co mojemu golfikowi.

: śr kwie 25, 2007 10:42
autor: torox
ja mialem podobny problem po zimie sprzeglo zaczelo chodzic jakby sie przycieralo,wyjelem linke wsadzilem do ropy wylecialo sporo rdzy i jakigos innego syfu cos jak guma,pozniej linka polezala troszke w oleju hydraulicznym i dodatkowo owinelem pancerz tasma izolacyjna bo pancerz byl troszke skekany i byc moze przez to tez brud sie dostawal i do dzisiaj sprzeglo chodzi lekko jak gaz a zrobilem juz okolo 7 tys
pozdrawiam
:bajer: