Strona 1 z 2

czujnik z obudowy filtra powietrza

: śr mar 28, 2007 18:48
autor: mmaarriiaann
Witam! czy ktos wie jak to działa? przynajmniej , jak powinno dzialac.

Obrazek

: śr mar 28, 2007 23:16
autor: truskawaa
o ile sie oriętuje to jest to termostat i do niego jest podłączona rurko podcisnieniowa z gaźnika, a z drugiej strony do wlotu powietrza.
Jak silnik jest zimny to klapka, która jest we wlocie powietrza powinna sie zamknąć i powietrze jest zasysane z pod kolektora wydechowego (cieplejsze), a jak silnik sie juz nagrzeje to klapka sie otwiera i zaczyna ssać do gaźnika powietrze zimne.
i tak to działa.

: czw mar 29, 2007 00:36
autor: mmaarriiaann
truskawaa ale Ty mi napisałeś o tej klapce a mi chodzi o sam ten czujnik czy tak jak go nazwales termostat.
Chodzi o to jak on sam dziala. czy powinien puszczac powietrze do wezyka i po zagrzaniu sie silnika zamykac doplyw poietrza czy jak to jest?
Pytam bo juz w moim wczesniejszym poscie opisywalem problemy przy odpalaniu a dzis dziwnym trafem odpalilem samochod i akurat ten wezyk ktory zasysa powietrze przez ten czujnik mialem wypiety z owego czujniczka i nie mialem problemow z silnikiem tzn ze fajnie zapalil i wszedl na obroty, zas gdy przytkalem ten wezyk palcem auto zaczelo przygasac i tak samo przygasa jak jets ten wezyk podpiety do tego czujniczka.
dlatego napisalem tego posta, otoz ten czujniczek w zadnej temp nie przepuszcza powietrza , owszem dobre to jest dla cieplego cilnika bo wlasnie wtedy powinien byc przytkany aby wytworzyc podciesnienie, ale po odpaleniu raczej powinien przepuszczac powietrze
Czy ktos podziela moje zdanie?

: czw mar 29, 2007 01:36
autor: kamil II
jeżeli odłączysz tą rurke to silnik dostaje lewe powietrze a tak ogólnie to napisał byś jaki silnik tam masz było by fajnie i napewno łatwiej poradzić coś a tak to kicha cóż mogę kąbinować jak nie wiem do czego...mogę się domyslać

: czw mar 29, 2007 12:01
autor: mmaarriiaann
Witam!
silnik to 1.3 MH (2G) na benzynce, gaznik pierburg 2E3,

: czw mar 29, 2007 12:26
autor: truskawaa
mmaarriiaann, on nie odcina dopływu powietrza go gaźnika tylko jest odpowiedzialny za dostarczenie ciepłego powietrza do gaź. jak jest zimny silnik albo zimnego powietrza jak silnik jest ciepły. i tak to działa

: czw mar 29, 2007 13:11
autor: mmaarriiaann
no wlasnie o to chodzi ze u mnie to jest chyba zepsute bo w zadnej temp nie przepuszcza powietrza prawie wcale, no tyle co nic jakby zapchane bylo.
Wykrecilem ten wkret z dziurka wyczyscilem co sie dalo i dalej jest tak samo.

: czw mar 29, 2007 14:04
autor: T.O.B.I.
no to widocznie za mocno wkreciles ten wkret bo mi sie wydaje ze to regulacja jest i mogles rozregulowac

: czw mar 29, 2007 14:11
autor: mmaarriiaann
fotke zrobilem przed tym jak zaczalem czyscic. najpierw sprawdzilem, pozniej sie za to wzialem, zreszta zawsze tak robie ze najpierw spr a pozniej dalsze kroki :shock:
chciał nie chiał i tak ledwo co puszcza powietrze, prawie wcale

: czw mar 29, 2007 14:49
autor: T.O.B.I.
sorki za podejrzenia takie :) a teraz po czyszczeniu nic nie daje krecenie ta srubka?
a i jeszcze jedno jak solidnie byl ten czujnik osadzony w obudowie filtra?

: czw mar 29, 2007 15:22
autor: mmaarriiaann
Nic nie daje krecenie srubka i jakbym jej nie przestawil to i na zimno i na cieplo nic sie nie zmienia.
Osadzone bylo bardzo solidnie i widac bylo ze jeszcze nikt tego nie wyjmowal, podkladeczka gumowa bardzo fajnie przylegala i czujniczek sie nie ruszal.
W sklepie to kosztuje 140zl ale nie chce wydawac tyle kasy bo nie wiem jak to powinno dzialac, z reszta chyba nikt za bardzo sie nie orietuje w tym.
A szkoda bo jeli w tym tkwi problem to bylo by wszystko jasne a tak lipa jak odpalam fure i na chlodnym silniku na wolnych obrotach tez.

: czw mar 29, 2007 18:38
autor: T.O.B.I.
ja odlaczylem dzis to od siebie i jest gorzej po tym mocniej faluja obroty slychac jak zaciaga lewe powietrze przez ten wezyk a u mnie to ustrojstwo jest zupelnie luzne i zamontowane w plastiku nad przepustnica, tak sobie pomyslalem ze to jest moze dysza zeby zmniejszyc przeplyw powietrza, prosze opisz co jest w srodku pod ta srubka?

: czw mar 29, 2007 19:05
autor: mmaarriiaann
T.O.B.I. ale odlaczyles to na cieplym silniku czy na zimnym? jak mozesz to sprawdz rano jak bedziesz odpalal to zeby to bylo odlaczone i jak juz silniczek bedzie sobie pracowal to to podlacz albo przytkaj ten wezyk i napisz czy byla jakas roznica w obrotach silnika ale koniecznie na zimnym.
W tej srubce od spodu jest wglebienie (2-3mm) w kszalcie stozka, pod ta srubka znajduje sie kuleczka metalowa ktora jest na jakiejs blaszce ale cos jest jeszcze pod ta blaszka ale co to juz nie widac. ta blaszka sie ugina w gore i w dol, wydaje mi sie ze pod wplywem temp powinna regulowac przeplyw powietrza przez to ustrojstwo, zas drugi wezyk idzie do jakiegos silowniczka ktory steruje klapka (ktora otwiera wlot cieplego powietrza przez rure z nad kolektora) we wlocie powietrza do obudowy filtra powietrza ale jesli tzw ustrojstwo jak to nazwales nie dziala to i ta klapka tez sie nie otworzy.
Mnie bardziej interesuje jak sam ten czujniczek powinien zie zachowywac przy zmianie temp.
Pozdrawiam

: czw mar 29, 2007 21:16
autor: T.O.B.I.
on wlasnie steruje tylko ta plapka innego zadania nie ma