Brak mocy, nie wkreca sie na obroty
: ndz mar 25, 2007 00:45
Witam Wszytskich, po raz olejny zwracam się z prośbą o wasze opinie, może wasze wskazówki pomogą mi rozwiązac mój problem. Otóż posiadam golfa MK3 1,8 90KM benzyna + LPG, problem polega na tym iż autko nie chce wkręcac się na obroty (podczas jazdy) dokładniej wkręca się ale bardzo powoli dodatkowym objawem jest to iż obroty na biegu jałowym falują. Staram się samodzielnie rozwiązac problem gdyz nie mam w chwili obecnej kasy na mechanika. Auto zachowuje się tak samo na benzynie jak i na lpg bez względu na to czy jest zimny czy ciepły osobiście spróbowałem juz:
-resetkompa (odpiąłem wtyczke od kompa na ok 30 minut oraz klemy na aku)
-odłączyłem wtyczke z sondy lambda (zero róznicy czy wpięta czy nie i własnie czy powinna byc róznica bo ja nic nie zauwazyłem)
-odłączyłem wtyczke od czujnika który jest zaraz za filtrem powietrza
-wyminiłem świece
-wymieniłem kopułke i palec rozdzielacza
-kable ok nie kopią i nie skaczą iskierki
dodam iż autko ma przebieg 150 tys nie bierze oleju itp rozrząd wymieniony jakis czas temu
Problem ten ujawnił się w zasadzie po załozeniu instalki lpg (wczesniej występowało delikatne falowanie obrotów silnika ale nic poaztym) auto było u gazownika regulował wszytsko jezeli chodzi o instalke i twierdzi ze jest zrobione ok od jego strony
Prosze o wasze opinie dodam ze instalka lpg to komputer bicngo+parownik lavtec(sorki jezeli przekręciłem nazwe) instalka oczywiście II generacji czy jestem w stanie sprawdzic cos jeszcze samodzielnie dodam iz nie jestem mechanikiem i nie mam o tym zbyt duzego pojęcia dlatego proszę o dokładne wskazówki i opisy czynnosci które mam wykonac
za wszystkie odpowiedz z góry wielkie dzięki
-resetkompa (odpiąłem wtyczke od kompa na ok 30 minut oraz klemy na aku)
-odłączyłem wtyczke z sondy lambda (zero róznicy czy wpięta czy nie i własnie czy powinna byc róznica bo ja nic nie zauwazyłem)
-odłączyłem wtyczke od czujnika który jest zaraz za filtrem powietrza
-wyminiłem świece
-wymieniłem kopułke i palec rozdzielacza
-kable ok nie kopią i nie skaczą iskierki
dodam iż autko ma przebieg 150 tys nie bierze oleju itp rozrząd wymieniony jakis czas temu
Problem ten ujawnił się w zasadzie po załozeniu instalki lpg (wczesniej występowało delikatne falowanie obrotów silnika ale nic poaztym) auto było u gazownika regulował wszytsko jezeli chodzi o instalke i twierdzi ze jest zrobione ok od jego strony
Prosze o wasze opinie dodam ze instalka lpg to komputer bicngo+parownik lavtec(sorki jezeli przekręciłem nazwe) instalka oczywiście II generacji czy jestem w stanie sprawdzic cos jeszcze samodzielnie dodam iz nie jestem mechanikiem i nie mam o tym zbyt duzego pojęcia dlatego proszę o dokładne wskazówki i opisy czynnosci które mam wykonac
za wszystkie odpowiedz z góry wielkie dzięki