Strona 1 z 1
nie podaje benz.do komory spalania
: pt mar 23, 2007 13:55
autor: sp1808
cześc mam problem otóż nie chce mi chodzć na benzynie ani odpalic ma ciężko przyczym na lpg chodzi idealnie co moze być przyczyną tego może ktoś wie prosze opomoc. aha dodam że zachowuje sie tak jakby nie było benzyny i nie podawał.
: pt mar 23, 2007 13:57
autor: miś fazi
moze pompa paliwa wysiadła
[ Dodano: 23 Mar 2007 13:00 ]
zdejmij wężyk z wtrysku , ten co zasila w bęzyne wtrysk , włącz zaplon i zobacz czy tryska z niego paliwo , drugie co moze być to zatkany filtr paliwa
: pt mar 23, 2007 15:16
autor: sp1808
własnie wymieniłem filtr i zauważyłem że do filtra nie dochodzi benz. czy to koniec pompy i ile mnie to będzie kosztować?
: pt mar 23, 2007 15:30
autor: pawel3
sp1808, jak stwierdziłeś że nie dochodzi?, jak się przekręci kluczyk to powinno być słychać że pompka się załącza,jeśli nie słychać to sprawdź czy dochodzi do niej napięcie po przekręceniu kluczyka, może to po prostu bezpiecznik. upewnij się żebyś nie potzrebnie nie wydawał kasy
buli też tacy talenci co zwalali na pompe a okazywało się że nie ma paliwa w zbiorniku,ale myślę że to nie powód...
: pt mar 23, 2007 15:34
autor: Sabath
Wczoraj bylem u mechanika z tym samym problemem co ty masz i okazalo sie ze pompa padla. Zamowilem wczoraj nowa w sklepie i gosc mi krzyknal za nia 180 zl, trochu sporo ale wyjscia nie ma bo potrzebuje szybko miec sprawne autko. Za wymiane mechanik powiedzial 50 zł, wieczorem jade po pompe i do mechanika.
Jak wlaczasz zaplon to posluchaj czy slychac pompe?? Jak nie to pewnie spalona??
Pozdrawiam
: pt mar 23, 2007 16:59
autor: jeanks5t
Jeżelin na gazie chodzi idealnie to rzeczywiście może być pompa. Może kiedyś zabrakło ci paliwa i nawet tego nie zauważyłeś, bo jeżdziłeś na gazie i pompa się przytarła.
Sprawdź najpierw tak jak to napisał paweł3 i dopiero wtery zacznij oglądać się za wymianą.
[ Dodano: 23 Mar 2007 16:01 ]
A jeszcze jedno wymiana pompy paliwa to nic trudnego, spokojnie powinieneś sobie poradzić z wymianą.
: pt mar 23, 2007 17:40
autor: pawel3
jeanks5t pisze:A jeszcze jedno wymiana pompy paliwa to nic trudnego, spokojnie powinieneś sobie poradzić z wymianą
też tak myślę, to nic przecież bardzo trudnego,da radę, zresztą od czego my tu jesteśmy...
: pt mar 23, 2007 18:41
autor: rabbit1
masz zatartą pompę mam ten sam kłopot uroki LPG
: pt mar 23, 2007 21:37
autor: sp1808
a może ktoś wie jak wymienić taką pompe?proszę o pomoc ,aha który to bezpiecznik sprawdzić?
: pt mar 23, 2007 21:49
autor: pawel3
sp1808, dostęp do pompy jest z bagażnika, odchylasz wykładzinę i tam jest taki plastykowy dekielek na trzy wkręty,odkręcasz a dalej to już jak po sznurku. a bezpiecznik to będzie nr 18, 20 amper. pod kierownicą po zdjęciu osłony widoczna jest cała listwa ,a na osłonie którą zdejmiesz masz wypisane numery bezpieczników z opisem
: pt mar 23, 2007 22:39
autor: sp1808
ale ja mam bytle od gazu w kole zapasowym a deklo jest w tym miejscu czy gdzieś z boku?
: sob mar 24, 2007 19:30
autor: pawel3
sp1808, ja też mam w kole, a pompa jest z boku po prawej stronie , napewno zobaczysz,
: ndz mar 25, 2007 03:20
autor: snowak
Będziesz potrzebował też mlotek i kawalek deseczki (do odkrecenia i dokrecenia plastikowej nakretki) oraz nowe opaski metalowe na przewody na pokrywce i przy wkladze popmy.
Zejmujesz pokrywke w bagazniku po prawej stronie (trzy wkrety) i odpinasz wtyczke oraz odlaczasz przewody paliwowe od kroćców (zapamietaj który był do którego bo to ważne - bo jeden to zasilanie wtrysku a drugi to powrót z wtrysku). Nastepnie przykladasz deseczke do zeberek na plastikowej nakretce i popukujac (z wyczuciem aczkolwiek stanowczo) odkrecasz ja - ma normalny prawy gwint. Jak ja odkrecisz to wyciagnij gumowa uszczelke i obejrzyj - moze byc juz co nieco sparciala. Ona oraz odpowiednio mocne dokrecenie nakretki odpowiadaja za to ze w bagarku nie wali benia oraz ze samochod nie staje w plomieniach
Aby dostać się do wkładu (czyli wlasciwej pompy) trzeba zdjąć wieko obudowy pompy (biala obudowa) . Odepnij wczesniej wsówki z przewodami i wezyk od krocca wkladu. Wieko siedzi na trzech zatrzaskach- widac z gory podluzne otwory w obudowie, odchylasz po kolei srubokretem (mocne skurczybyki) i ciagniesz wieko do gory. W wieku wklad jest usadowiony na uszczelce i metalowej podkladce. Jest jeszcze jeden oring zakladany na dolna czesc wkladu, ktora wchodzi w dolna czescia obudowy. Jezeli ten oring (powinien byc w komplecie razem z wkladem) bedzie spadal z wkladu przy jego wkladaniu do budowy to podluz cienki dlugi kabelek pod oring i po wstepnym wsadzeniu wkladu wyciagnij przewod
.
Wklad polecam zakupic u
tego Sprzedawcy. Porzadna podrobka (AQ) kosztowala mnie na poczatku stycznia 110zl z przesylka (doszla w dwa dni). To nie, żaden "Super Sprzedawca" tylko normalny sklep moto handlujacy rownież w necie. Nowe serce juz tyka od 10tys i ma sie bardzo dobrze bo ma co pompowac
. W "zwyklym" sklepie kupisz wklad co najwyzej takiej samej jakosci jak ten, ale za wiele wiecej.
Powodzenia
P.S.
rabbit1 pisze:masz zatartą pompę mam ten sam kłopot uroki LPG
Padniete pompy sa jak serca - albo padly ze starosci (150-200 tys dla pompy w silniku ktory jezdzil cale zycie na beni to leciwy wiek), albo ktos zafundowal im zawal nie wozac odpowiedniej ilosci beni (brak chlodzenia paliwem).
LPG nic z tym nie ma do czynienia - wrecz przeciwnie LPG jest "lagodniejsze" dla pompki bo nie musi sie tak wysilac, jesli tylko kreci paliwo obejsciem
. Ale to jak napisalem wczesniej - jesli ma czym
: ndz kwie 01, 2007 00:36
autor: sp1808
dzięki wymieniłem ale mam problemik ponieważ tta podkładka metalowa na której była osadzona pompa mi została bo wżaden sposób nie mogłem jej założyć i chciałem się dowiedzieć czy ona spełnia ważną rolę prosze odpiszcie jak możecie bo się martwię