Przyszła kolej na blachę...
: śr mar 21, 2007 23:29
Po kapitalnym remoncie silnika i po naprawie zawieszenia (nowe amortyzatory, wachacze, drążki, sprężyny) przyszła kolej na karoserię.
Ruda zjadła mi już błotnik na wylot (mam plastikowe osłonki na błotniki)...
Więc lepiej będzie kupić nowy błotnik... Widziałem na Allegro zamienniki po 60 - 80 PLN... Jakościowo są b. dobre, ale lakierowanie tego to będzie jakieś 400 zł
Ale nie do tego zmierzam... Ruda zjadła mi też progi, mam w nich dziury (w miejsach gdzie podkłada się lewarek).. Na czym więc polega wymiana progów (czy trzeba rozbierać do tego pół wnętrza samochodu?)
Jaki jest tego mniej więcej koszt?
Ruda zjadła mi już błotnik na wylot (mam plastikowe osłonki na błotniki)...
Więc lepiej będzie kupić nowy błotnik... Widziałem na Allegro zamienniki po 60 - 80 PLN... Jakościowo są b. dobre, ale lakierowanie tego to będzie jakieś 400 zł
Ale nie do tego zmierzam... Ruda zjadła mi też progi, mam w nich dziury (w miejsach gdzie podkłada się lewarek).. Na czym więc polega wymiana progów (czy trzeba rozbierać do tego pół wnętrza samochodu?)
Jaki jest tego mniej więcej koszt?