Forum.VWGolf.pl

Witam mam pewien problem z MK2 rp otóż jezeli jezdze na gazie i nastepnego dnia zapalam go na benzynie to silnik chodzi jak traktor na 3 gary. Po przełączeniu na gaz silnik zachowuje sie normalnie jak juz sie zagrzeje to na benzynce IGŁA. wydaje mi sie jak by w gazniku była woda i na bewnzynie silnik nie umie jej spalic. co to moze byC ma ktos tez podobny problem.

no ja mam to samo jak cieply to chodzi ok a rano tak jak piszesz jak na 3 gary na benzynie a na gazie jak reka odjal
wymienilem sterownik wtrysk lambde czujniki temp swiece kable kopulka z palcem lalem tez wahe z shella zyby ewntualnie wyeliminowac zle paliwo i nic

zastanawiam sie czy to nie wina cewki bo slyszalem takie opinie

Leszek85 pisze:Witam mam pewien problem z MK2 rp otóż jezeli jezdze na gazie i nastepnego dnia zapalam go na benzynie to silnik chodzi jak traktor na 3 gary. Po przełączeniu na gaz silnik zachowuje sie normalnie jak juz sie zagrzeje to na benzynce IGŁA. wydaje mi sie jak by w gazniku była woda i na bewnzynie silnik nie umie jej spalic. co to moze byC ma ktos tez podobny problem.

Cześć. Masz ten sam problem co ja. Jak odpalasz go rano na benzynie to ma problemy z zassaniem paliwa i z tego co się tu dowiedziałem to całkowicie się tego wyeliminować nie da. Jeden gość mi powiedział że dobrym sposobem jest przełączyć na benzynę z 50 metrów przed parkingiem i rano odpala z kopyta. U mnie to zdaje egzamin Masz do tego gaźnik 2EE więc na pewno coś mu dolega tak jak mojemu, więc radzę podjechać do dobrego fachmana albo samemu zdiagnozować usterkę(ki) - było tego już mase na forum (kody błyskowe, czujniki, podstawa etc...) Pozdrawiam!
PS a na wodę w baku ponoć jest dobra szklanka denaturatu na bak paliwa i woda się sama przepali, tak słyszałem

kolizebo pisze:Masz do tego gaźnik 2EE

nie wiem czy kolega dobrze skumal o co biega bo tu chodzi o RP monowtrysk a nie gaznik

zajac pisze:nie wiem czy kolega dobrze skumal o co biega bo tu chodzi o RP monowtrysk a nie gaznik

Ups, wtopa, sorki

udalo mi sie chyba!!! dojsc do przyczyny zlego chodzenia auta rano otoz wczoraj wyjezdzilem calutki gaz do zera dzis rano zapalilem auto na benzynie i chodzil jak ta lala nic nie smierdzialo paliwem zadnego dymu nic i nie wiem czy jest taka opcja zeby samochod chodzil na paliwie i na gazie jednoczesnie ???
i tu pytanie czy cos takiego jest moliwe i jak sie tego pozbyc

mimo ze auto chodzi ok (wyraznie 4 gary pala i sie nie dlawi)
jak jade lekko sie zmula w okolicy 2,5 tys na benzynie przy gwaltowniejszym wcisnieciu gazu i czasem na 1 jak ruszam to jak puszcze sprzeglo i nie dam gazu wiecej to tez zamule lapie jak ruszam z ok 1,5-2 tys obr jest ok

pomoze ktos??

no witam ponownie ale auto nie chodzi na gazie i benzynie jednoczesnie mi kiedys sie paliwo na gazie załączyło i moja fałweja od razu zgazła!!

zajac pisze:nie wiem czy jest taka opcja zeby samochod chodzil na paliwie i na gazie jednoczesnie ???

Jest taka opcja, wtedy centralka od gazu jest walnięta.

[ Dodano: 10 Kwi 2007 10:27 ]

Leszek85 pisze:no witam ponownie ale auto nie chodzi na gazie i benzynie jednoczesnie mi kiedys sie paliwo na gazie załączyło i moja fałweja od razu zgazła!!

Witam. Mi kiedyś, dawno temu fachmany od gazu powiedzieli coś takiego Jak masz instalację pierwszej generacji czyli z pstryczkiem Benzyna, Zero i Gaz, to:

- jadąc na gazie można w trakcie brutalnie przełączyć na benzynę i nic się nie stanie, autko na jakieś 3 sek straci nieznacznie dopałkę, a im szybciej się jedzie, tym cały efekt jest mniej zauważalny.

- natomiast jak się jedzie na benzynie i się przełączy gwałtownie na gaz to wtedy gaźnik nie może tego przerobić, muli się długo, może zgasnąć czy zalać nawet świecie :> Wtedy należy się posłużyć tym "zerem" na przełączniku i wypalić benzynkę z przewodów, a następnie (jak zacznie lekko szarpać) trzeba przerzucić na gaz i gotowe Nie jestem specem od gaźników i gazu, ale przetestowałem to sam i tak faktycznie jest

Jest taka zasada, że jeśli autko to gaźnikowiec nalezy przed zgaszeniem silnika (jak odpalane ma być potem już zimne i na PB) przełączyć na chwilę na benzynę aby gaźnik wypełnił się paliwem

kolizebo tylko u mnie jak i u kolegi ktory zalozyl temat cuda dzieja sie tylko rano tak jak pisalem u mnie gdy nie ma gazu wogole auto na benzynie chodzi dobrze i rowno (choc chyba troche wiecej pali niz powinien) a gdy jest gaz to wtedy na PB chodzi jak traktor i wyraznie czuc i widac ze go zalewa podczas jazdy gdy sobie psrykam z gazu na benzyne i odwrotnie nic sie dzieje podejrzanego wszysto chodzi dobrze

zajac pisze:kolizebo tylko u mnie jak i u kolegi ktory zalozyl temat cuda dzieja sie tylko rano tak jak pisalem u mnie gdy nie ma gazu wogole auto na benzynie chodzi dobrze i rowno (choc chyba troche wiecej pali niz powinien) a gdy jest gaz to wtedy na PB chodzi jak traktor i wyraznie czuc i widac ze go zalewa podczas jazdy gdy sobie psrykam z gazu na benzyne i odwrotnie nic sie dzieje podejrzanego wszysto chodzi dobrze

Po pierwsze to zodiak dobrze pisze Po drugie to może faktycznie macie wadliwe centralki i bierze Wam benzynę i gaz jednocześnie, a jak wiadomo taka mieszanka dobra nie jest. Proponowałbym poszukać na forum LPG infa na ten temat bo pewnie jest, ale raczej bez podjechania do gazownika się nie obędzie, żeby sprawdził co i jak. Ja bym pojechał jeszcze sprawdzić skład mieszanki do jakiegoś serwisu i się rozjaśni Pozdrawiam i powodzenia!

Witam.Mam ten sam problem w moim MK2 1.8 GT z silnikiem RP
Jezeli chodzi o centralki gazu to juz 2 lub 3 zmieniałem i dalej jest to samo.a to czy pali gaz podczas jazdy na benzynie to łatwo zdiagnozowac.Wystarczy odpiąc przewód od elektrozaworu gazowego przed mieszalnikiem i przetestowac czy dalej sie dzieje to samo.Ale wydaje mi sie ze to nie wina gazu.umnie nawet jak niema to jest problem z paleniem na benzynie.Wrazenie jakby na 2 lub 3 garach tylko robił a po zagrzaniu jakby nic nie było- rakieta.Pozdro

Słyszałem sporo opinii fachowców od gazu, że jak się ma instalację, to zawsze coś będzie chodzić lepiej, a coś gorzej. Jak na benzynie ok, to na gazie lipa i odwrotnie. Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale faktem jest, że VW (jak i inne firmy) nie zakładał, że ich autka będą jeździć na gazie. To jest instalacja dodana "na chama" że tak powiem

kolizebo pisze:Słyszałem sporo opinii fachowców od gazu, że jak się ma instalację, to zawsze coś będzie chodzić lepiej, a coś gorzej. Jak na benzynie ok, to na gazie lipa i odwrotnie. Nie wiem ile jest w tym prawdy,

Pierdoły - wszystko zależy od poprawnej regulacji (choc są przypadki "niezwykłe" ).
Rozwiązanie problemu z tematu - kierunek dział LGP i zainteresowanie się tematami odnośnie emulacji sondy lambda przy pracy na gazie.