Forum.VWGolf.pl

nie wiem co jest. po przejechaniu 60 - 100 km silnik mi wyraznie słabnie. nie mam tez ssania. czyzby czujnik temp wody?? niby mierzylem go i byl ok. co moze byc??
zdarza sie taz ze raz jedzie sie tak jakby ciezko ze musze miec gaz wcisniety (wtedy jest słaby) a raz to tylko muskam nogą gaz i leci jak szalony.
mam stozek. wyraznie slysze kiedy jest slaby bo wtedy zamiast przyspieszac to buczy.
mam tez instalke lpg I gene.

co oprocz czujnika temp wody odpowiada za dawke.
ps. mam przejechane 200tys, oleju nie bierze i nic z tych rzeczy

Wydaje mi się że najprawdopodobniej zużył się przeplywomierz. Oczywiście jest jeszcze lambda, czujnik położenia przepustnicy, temperatury powietrza, czujnik detonacji. Może Vag pomoże, ale nie wiem czy nie trzeba by jeździć z laptopem na kolanach, bo na wolnyc może nic nie pokazać.

a wiesz moze jak zmierzyc przeplywomierz?

[ Dodano: 20 Mar 2007 20:28 ]
lubi sobie stzrelic podczes porannego odpalania

Powinien Vag wykazać , przynajmniej tyle że jest uboga mieszanka. Strzały mogą uszkodzić tego typu przepływomierz, a że one niewiele wytrzymują to znana sprawa. Zobacz sobie na allegro jak handel przepływomierzami kwitnie. To taki bubelek żeby do ASO po gwarancji zawitać, ale rynek zamienników sie rozwija. ALe prawie wszystkie auta po 95 mają taki.
Niestety z tego co wiem niewlekiego uszkodzenia przpływomierza komputer nie wykaże. Kilega w Seacie 1,8 to przerabiał, auto było coraz słabsz, w końcu zmienił na ślepo i pomogło. Z tym że zawsze przstrzegam przed zakupami bez upewnienia. Może pożyczka od kogoś, albo ze szrotu?

Darcyn pisze:co oprocz czujnika temp wody odpowiada za dawke.

filtr paliwa - ma tu duzo do gadania - u kumpla przynajmniej miał

jezeli strzela to albo zaplon przestawiony albo ktorys z zaworow sie zawiesza, druga sprawa to czy masz oddzielony filtr stozkowy od komorysolnika i jego temperatury, stozki lubia zimne powietrze, jak bedzie dostawal cieple bo tak to wyglada po rozgrzaniu silnika to poprostu slabnie i nie ma mocy

greg, na gazie buszuje
T.O.B.I., zapłon sam sie reguluje u mnie

no tak a rozrzad dobrze ustawiony, no moze byc ze ktorys z zaworow wydechowych sie zawiesza i przy zaplonie jest otwarty i strzeli

[ Dodano: 21 Mar 2007 10:10 ]
a co z tym filtrem stozkowym jest oddzielony od komory silnika? na jakiej wysokosci on jest? bo to zmulenie wyglada mi na lapanie cieplego powietrza

Witam
darcynmam identyczny problem jak Ty tylko z tym że raz sie pojawia a raz nie, męczę się z tym już chyba z pół roku wymieniłe Lambde, czujnik temp., filtr paliwa, kopułkę i chcę wymianić jeszcze przewody w najbliższym czasie. Po wymianie filtra paliwa i czyjnika temp uzyskałem pewną poprawę(bo przedtem po takiej jeździe ok 70 km. potrafił nawet zgasnąć jak zrzucałem z biegu a rezrz jużnie gaśnie ale za to ciągle się muli. Jak odpalę i tak przez 20- 30 km idzie tak jak piszesz, że ledwo gazu dotykam a potem slabnie i zaczyna się mulić. Moze to faktycnie przepływomierz. Wie ktoś może czy da swieto sprawdzić bez VAGa.
Pozdrawiam.

kwoka5 pisze:Moze to faktycnie przepływomierz.

z uszkodzonymi przepływkami jest przewaznie tak że cały czas muli a nie dopiero po przejechaniu iluś km
a zapytam czy płyn chłodniczy nie znika Ci ?
jak z ciśnieniem oleju, nie zaświeca się kontrolka po przejechaniu iluś km lub dobrym killowaniu ?

[ Dodano: Sro Mar 21, 2007 10:58 ]

T.O.B.I. pisze:no moze byc ze ktorys z zaworow wydechowych sie zawiesza i przy zaplonie jest otwarty i strzeli

no to niezły musiałby być nagar na trzonku zaworu żeby się przycierał i zawieszał
żeby do tego dochodziło ale nie wykluczone jest że tak nie może też być chociaż raczej małoprawdopodobne

[ Dodano: Sro Mar 21, 2007 11:02 ]

greg pisze:

Darcyn pisze:co oprocz czujnika temp wody odpowiada za dawke.

filtr paliwa - ma tu duzo do gadania - u kumpla przynajmniej miał

dokładnie filtr, ja miałem tak w Audi i w końcu wyszło że filtr paliwa
po wykręceniu i położeniu na posadzkę wylała się z niego smoła

[ Dodano: Sro Mar 21, 2007 11:04 ]

Paweł Marek pisze:czy nie trzeba by jeździć z laptopem na kolanach, bo na wolnyc może nic nie pokazać.

jasne, tylko właśnie dynamicznie powinno coś wskazać albo przynajmniej dać wstępne wskazówki

RobertP na szczęście płyn mi nie znika i z ciśnieniem oleju tez jest OK tzn. kontrolka oleju mi sie nie zapala bo jako takiego to ciśnienia oleju to nie sprawdzałem. Myślę, że to może być też sprawa komputera bo ostatnio zauważyłem że jak się tak muli to właściwie podczas długiej jazdy w trasie na jednakowych obrotach, wtedy musze trochę zwolnić lub sie w ogóle zatrzymać i podczas rozoędzania dać mu porządnie po garach wtedy znów jest Ok, może to komputer wchodzi w jakiś oszczędny tryb wydzielania paliwa (choć nie wiem czy coś takiegi jest możliwe). Jeszcze musze tylko sprawdzić czy się to zawsze sprawdza.

też mam podobnie , jak jest zimny to idzie bez problemu,czuć że jest moc, gdy tylko złapie temperaturę 90 stopni to staje się jakby słabszy ,i już tak żwawo nie przyspiesza,chodzi na wszystkie gary, nie gaśnie ,wolne trzyma ładnie bez falowania,kata nie mam. odczułem ten spadek mocy na gorącym po tym jak wymieniłem termostat, bo zawsze miałem tak ok. 70 stopni, a teraz trzyma 90 cały czas. też nie wiem od czego to może być, może to przepływomierz,ale czy można go odpiąć i przejechać kawałek żeby zobaczyć czy silnik zachowuje się tak samo bez niego co świadczyło by że jest uszkodzony,nic się nie zepsuje jak go odłącze?

Darcyn pisze:greg, na gazie buszuje

więc filtr paliwa jednak sprawdź - paliwa nie powietrza

pawel3 jezeli masz normalny filtr powietrza to odlacz rure doprowadzajaca cieple powietrze z kolektora wylotowego i sie przejedz, zobaczysz jaki bedzie efekt