Forum.VWGolf.pl

Witam kilka dni temu umyłem auto na stacji karcherem mylem także nadkola itd po skonczonym myciu auta jak go odpalilem i ruszylem nim do przodu to przez jakies kilka metrów slyszalem jakby ocieranie sie jakichs elementów o siebie badz popiskiwanie i co najgorsze za kazdym razem jak odpalam auto i jade prosto to ta sytuacja się powtarza niewiem co zrobic moja sugestia jest taka ze być może jak mylem auto tą myjka podciśnieniową to może wypłukałem jakiś smar i teraz przez kilka metrów coś mi piszczy(obciera) niewiem co zrobić pomocy

Smaru to napewno żadnego nie było możliwości wypłukać. Być może tarcze piszczą tzn dostał się piach między klocki a tarczę...

albo między tarczę a jej blaszną osłonę (odgiąć)

tylko najdziwniejsze jest to ze piszczy tylko przez chwile(5-10 metrów) i puzniej przestaje i slychac to dosc glosno jak juz przestanie piszczec to jak by problemu niebylo

A czy to jes na zimnym i ciepłym silniku
Być może że wilgoś dostała się do Pasków Lub na jakieś łożysko i zanim się nie nagrzeje to piszczy

A piszczy tylko po jednej stronie samochodu a jak tak to po której?jak po prawej to może to któryś pasek piszczy a wczesniej nie zwróciłeś na to uwagi.

hmm no właśnie wydaje mi się że to po prawej ale jak odpale i stoje to auto nie piszczy jak cofam to tez nie piszczy ale jak tylko pojade do przodu to slycahc takie popiskiwanie jak by kolo o cos ocierało no sam juz niewiem teraz pogoda się troche zepsuła żeby odkręcić kółko i sprawdzić

Kolego nie przejmuj się tym. To efekt płukania nadkoli.
Piach dostaje się pomiędzy bebny, a okładziny. Jak ruszysz i przejedziesz kilka metrów to problem znika. Czasami na postoju gdy wiał wiatr, to nawiało mi w bębny tyle piachu, że jak ruszyłem to myślałem, że mi koła urwało.

Nie panikuj, normalka po myciu cisnieniowym U mnie tez tak bylo, przyczyna : pył w bębnach:) Pojedzisz i minie:) zawsze możesz rozebrac i przeczyscic bebny i szczeki;)

ok dzieki za odpowiedzi punkciki poszly jeszcze raz dzieki sprobuje cos z tym zrobic