Strona 1 z 1

Awaria - pomocy

: pn mar 19, 2007 20:51
autor: rade
Witam
Dziś w poludnie wjechalem w kałuże :< i golfik zgasł.
Mimo iż nie była to zbyt duża kałuża to silnik był cały mokry...
efekt jest taki iż do tej pory silnik nie odpalił.
Jak rozrusznik kreci to mam wrazenie jakby silnik nie dostawał paliwa
-silnik 1.6 AEA benzyna
-rozrusznik kręci (a właściwie kręcił bo padł akumulator).
-paliwo jest
-bezpieczniki wszystkie sprawne
-zgodnie z zaleceniami znajomego "mechanika" obejrzałem wszystkie złączki i kopułke

Co więc moglo sie przytrafić? Czy w golfie 3 jest jakiś wyłącznik uderzeniowy?
Jeśli tak to gdzie?

Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi :)

: pn mar 19, 2007 21:03
autor: Paweł Marek
sprawdź czy jest iskra. Możliwe że zapali po wyschnięciu. Trzeba mu było czas dać na wyschnięcie, ciepły był toby wysechł. Niemniej pewnie woda się gdzieś dostałóa gdzie nie powinna, w jakiś układ nsko napięciowy jak czujnik halla np.

: pn mar 19, 2007 21:12
autor: rade
Był ciepły i zrobił sie suchy dość szybko, tylko pewnie nie wszędzie :(
A czasu na wyschnięcie miał jakieś 4h, może do jutra wyschnie całkiem
Podczas krecenia rozrusznikiem zauważyłem małe iskrzenie przy cewce zapłonowej,
ale nie wiem czy to tak ma być czy nie.

: pn mar 19, 2007 21:19
autor: dziejo
rade pisze:małe iskrzenie przy cewce zapłonowej,
po zawilgoceniu ma przebicie spróbuj ją wykręcić i wysuszyć jeżeli to nie zapali wymiana cewki cię czeka

: pn mar 19, 2007 21:29
autor: rade
Ok, jutro to sprawdze.

: pn mar 19, 2007 21:30
autor: dziejo
cewka jak załapie troche wilgoci potrafi ulec awarii na stałe

: pn mar 19, 2007 22:06
autor: pawel3
rade, miałem to samo,też jak wjechałem w wodę to mi gasł, wymieniaj cewkę, i jeśli iskrzy to musisz być świadom tego że jeśli nawet zapali rano, bo prawdopodobnie zapali-mój zapalił, będzie trochę przerywał, ale jak popracuje trochę to wszystko wróci do normy tylko ze w każdej chwili może Ci stanąć na drodze,lub na następnej kałuży i klapa,szczególnie wrażliwa będzie w wilgotne dni,mgliste itd. wymiana załatwia sprawę.

: śr mar 21, 2007 14:43
autor: rade
Autko juz naprawione :)
Okazalo sie ze cewka zaplonowa byla do wymiany, miala peknieta obudowe
z ogledzin wygladalo ze dosc dawno a wiec awaria wisiala w powietrzu.
Po wymianie cewki zapalil "na dotyk".
Mechanikowi zaplacilem 130 zl za cewke i robote.

: śr mar 21, 2007 14:48
autor: pawel3
rade, no widzisz, to tylko teraz śmigać. a cewkę to jaką włożyłeś?, chyba nie jakąś włoską?,

: śr mar 21, 2007 14:51
autor: dziejo
Po wymianie cewki zapalil "na dotyk".
dobrze ze się odezwałes jest pouczajace

: śr mar 21, 2007 17:02
autor: arturo222
te cewki w tych golfach to mordenga mojemu kumplowi juz 2 razy siadla a mia raz