Forum.VWGolf.pl

Witam!

Drodzy Forumowicze mam pytanie co może być przyczyną spadku mocy na 4 biegu w okolicach 100 km/h i na 5 biegu w okolicach 120 km/h, zdejmuje noge z gazu i ponownie wciskam pedał i idzie normalnie 1,2 i 3 ok do oporu bez zadnych załamań. Tak jakby mu ropki brakowało albo cos. Podkreśle może jeszcze ze niedawno wgralem oryginalne sterowniki silnika poniewaz moje byly ponoc zchipowane tzn na pewno bo teraz to poprostu jest taki maly mółek w porównaniu do tego co było. Dlaczego to zrobiłem? ponieważ strasznie szarpał w przedziale 1300-2500 tys obr/min co moze byc cholera z tym autem. aha jeszcze jedno wiekszosc z was tu pisze ze tdi 90 ps powinno leciec gdzies tak 180 km/h a moj idzie ze 150-160 i robi przy tym duzo chałasu.
no to chyba wszytsko co mnie wkurza w tym aucie jesli ktos cos wie na ten temat albo sie juz z tym spotkal to prosze o jakies porady.

pozdro.

ps. auto to Golf III Gt 1,9 tdi kombi rok prod 1994

Może wgrałeś jakiś zły program?

Co do prędkości maksymalnej: zauważ to, że masz auto w wersji Variant. A więc cięższe i większe (choć z drugiejs trony stabilniejsze przez to na drodze). To też wpływa na osiągi.

oprogramowanie jest ponoc dobre tu mi sie wydaje ze moze byc jeszcze kwestia nie wiem moze wyregolowania czegos albo ustawienia... a co do cięzaru to raczej nie powinno miec znaczenia tak mi sie wydaje

Notlauf, skoro umiesz grzebać w ECU, to sprawdź dynamicznie wartości spodziewane i mierzone i błędy. Inna możliwość to przestawiony rozrząd.

sps5 pisze:Witam!

Drodzy Forumowicze mam pytanie co może być przyczyną spadku mocy na 4 biegu w okolicach 100 km/h i na 5 biegu w okolicach 120 km/h, zdejmuje noge z gazu i ponownie wciskam pedał i idzie normalnie 1,2 i 3 ok do oporu bez zadnych załamań. Tak jakby mu ropki brakowało albo cos. Podkreśle może jeszcze ze niedawno wgralem oryginalne sterowniki silnika poniewaz moje byly ponoc zchipowane tzn na pewno bo teraz to poprostu jest taki maly mółek w porównaniu do tego co było. Dlaczego to zrobiłem? ponieważ strasznie szarpał w przedziale 1300-2500 tys obr/min co moze byc cholera z tym autem. aha jeszcze jedno wiekszosc z was tu pisze ze tdi 90 ps powinno leciec gdzies tak 180 km/h a moj idzie ze 150-160 i robi przy tym duzo chałasu.
no to chyba wszytsko co mnie wkurza w tym aucie jesli ktos cos wie na ten temat albo sie juz z tym spotkal to prosze o jakies porady.

pozdro.

ps. auto to Golf III Gt 1,9 tdi kombi rok prod 1994

Witam

Mi sie wydaje, ze to bedzie przelotnica (Luftmassenmesser). Sprawdz, jakie firmy jest Twoja: Pierburg czy Bosch. Pierburg zazwyczaj sie nie psuje, jedynie Bosch.
Ise ma Twój samochód przejechane?

Ja w moim passacie B4 z tym samym silnikiem mialem 550 tys. km jak go sprzedalem. I tez pare razy wymienialem ta czesc.

Pozdrawiam
Marcin

Witam!

Nie wiem, czy sie dobrze wyrazilem co do czesci, która moze byc zepsuta.

Chodzilo mi o ta czesc:



Pozdrawiam
Marcin

Przepływomierz powietrza .

torreador pisze:Przepływomierz powietrza .

Dzieki!

W moim aktualnym passacie tez juz wymienialem.

Kiedys bylo tak, ze trzeba bylo kupic nowa czesc za ok. 250 €.
Teraz mozna wymienic, czyli dostac regenerowana za ok. 60-70 €.

Róznica jest w numerze czesci. Czesci na wymiane maja z tylu jeszcze literke X. Pozostale cyfry i litery sa identyczne!

Pozdrawiam
Marcin

Regenerowane przepływki działają na zasadzie totolotka - trzeba trafić na sprawną

Corvax pisze:Regenerowane przepływki działają na zasadzie totolotka - trzeba trafić na sprawną

Pierwszy raz to slysze (czytam).

Nie wiem, skad ma byc ta przeplywka, ale oryginalne czesci sa na 100% sprawne!
Mozliwe, ze moze ktos na lewo regeneruje je, wtedy to napewno tak jest.

Nara
Marcin

Jesli oryginalne to tylko w ASO i masz gwarancje . Jak z giełdy lub sklepu to juz loteria. A wracając do tematu - nie sądzę żeby to był przepływomierz, zresztą mozna to łatwo sprawdzić. W przypadku padniętej przepływki auto jest ogólnie mułowate - po odłączeniu przepływki komp podstawi wartości domyślne i autko powinno trochę lepiej się zbierać.

Corvax pisze:Jesli oryginalne to tylko w ASO i masz gwarancje . Jak z giełdy lub sklepu to juz loteria.

Co znaczy ASO? Chodzilo mi o czesci u dealera VW.

Corvax pisze:A wracając do tematu - nie sądzę żeby to był przepływomierz, zresztą mozna to łatwo sprawdzić. W przypadku padniętej przepływki auto jest ogólnie mułowate - po odłączeniu przepływki komp podstawi wartości domyślne i autko powinno trochę lepiej się zbierać.

Wedlug mnie sa to wlasnie wskazówki na prezplywke. Samochód jest chyba tez mulowaty.
A ostatnio akurat jechalem samochodem (A4 TDI 110KM AFN) z odlaczonym kablem od przeplywomierza (o czym nie wiedzialem) i wydawalo mi sie, ze samochód ma moze 50KM.

A w moim aktualnym aucie (1.9 TDI 115KM AJM) tez nie dawno wymienialem przeplywke, dlatego sobie tez dobrze przypominam wskazówki na to.

Pozdrawiam
Marcin

ja stawiam na rozrzad,skoro mowisz ze glosno chodzi juz widzialem takie cos nie raz w TDI 90ps,to sie czesto sypie sprawdz czy kolo pasowe na wale korbowym czasem kulawo ci nie chodzi,jak tak to juz masz przyczyne i odrazu sie za to wez,lepiej bo z tym nie ma zartow jak sie calkiem rozpadnie to narobisz se kosztow,jak nie to bedzie przyczyna,to gora pompy wtryskowej tez sa takie objawy bo one czesto padaja w TDI przynajmniej tych 90 konnych jak 1Z czy AHU,jezeli to nie pompa to moze faktycznie oprogramowanie,pleplywaka raczej watpie aczkoleiwek nie jest wykluczone...powodzonka...

a kolega Owerty troche przesadza mowiac ze jak to wrsja variant to cięzsza i dletego moze tyle ci idzie,nie wiem gdzie wyczytal takie bzdury,bo variant od hatch back nie wiele sie rozni wagowo i,pozatym ta tez mam wersje variant i mocowalem sie z niejadym Mk3 hatch back i nie zauwazylem zeby lepiej sie zbierał od mojego...jezli chodzi o passata jest tak samo,combi czy sedan to idzie tak samo,a ja jezdzilem duzo B4 TDI 90ps i 180 powinienes z niego wycisnac normalnie...