Strona 1 z 3

Porady dot. techniki jazdy furką

: pt mar 11, 2005 00:26
autor: ulmoz
Na poczatek powiem ze jestem mlodym kierowca, dopiero co odebralem prawo jazdy i, z tego powodu ze uwazam to forum za kompetentne, chcialbym abyscie udzielili mi pewnych rad dotyczacych techniki kazdy samochodem... chodzi mi o sprawy ktore jeszcze nie sa dla mnie w 100% jasne :)

Na przyklad ruszanie samochodem na pelnym gazie z boksujacymi kolami, tak aby nie uszkodzic sprzegla ani niczego innego. Jak prawidlowo nalezy to robic? Wciskamy sprzeglo, 1 bieg, gaz do oporu i puszczamy sprzeglo? Nie chodzi mi o maksymalne przyspieszenie, ale o start z piskiem na pelnym gazie (tak zeby poszalec na sniegu i czasami na suchym asfalcie ostro popiszczec ;) )

Dzieki za info... na pewno sie przyda :)
Pozdro

: pt mar 11, 2005 00:44
autor: FosGate
jak tak bedziesz robic to zycze duzych wydatkow na naprawy:)

: pt mar 11, 2005 00:49
autor: ulmoz
dlatego pytam zebym nie musial wydawac wiele na naprawy... jesli chodzi o takie zabawy to oczywiscie nie zamierzam tak robic codziennie przy kazdym ruszaniu... sporadycznie tylko, dla rozrywki.

: pt mar 11, 2005 00:58
autor: zielu
zaciagasz ręczny na maxa wciskasz sprzegło do podłogi następnie wszucasz 1. i gazz.... i puszczasz sprzegło :)

: pt mar 11, 2005 01:04
autor: david_p
Quatro7 pisze:zaciagasz ręczny na maxa wciskasz sprzegło do podłogi następnie wszucasz 1. i gazz.... i puszczasz sprzegło :)
no i żeby kolega nowicjusz o ręcznym na końcu nie zapomniał :chytry:

[ Dodano: Pią Mar 11, 2005 00:06 ]
btw czym jeździsz w ogóle?

: pt mar 11, 2005 01:09
autor: AEM
kolejny szumi! Najpierw się normalnie naucz jeździć a później się bierz za szpanowanie. I poważnie jakoś kierowcy wyścigowi bardziej przykładają wagę do doskonalenia techniki jazdy a nie techniki palenia gum.

: pt mar 11, 2005 01:10
autor: vszywiec
stary czas Cie uswiadomic ....jako ze jestes mlodym kierowca bede mily i powiem ci ze piszczenie guma na asfalcie bylo fajne dawno dawno dawno temu .... jednak do tej pory co niektorzy mniej rozgarnieci kolesi nie polapali sie ze to jest wiocha i piszcza pod remiza na dyskotece ..... nie rob tego chyba ze jestes wiochmenem ale mam nadzieje ze jestes normalny.....
inna kwestia to jaranei laka na zlotach czy cos ale tam sie pali porzadnie a nie dwa obroty kol i wszystko

natomaist na sniegu nie trzeba miec ciezkeij nogi aby sie niezle pokrecic wcisaksz sprzeglo zapinasz 1 i gaz (tylko bez przesad nei gaz w podloge nie trzeba tak orac silnika ) puszczasz sprzeglo i krecisz sie( raz w lewo....... raz w prawo........ raz w drzewo )heheh

: pt mar 11, 2005 01:16
autor: david_p
no właśnie... co w ogóle technika jazdy ma do wieśniackiego palenia gum... lepiej póki jest śnieg naucz się wyprowadzać auto z poślizgu, to jest zabawa, tylko uważaj na rowy :D

: pt mar 11, 2005 01:17
autor: czester
GUME TEŻ TRZEBA UMIEĆ SPALIC!!!!!!!!!
MAM NADZIEJE ŻE TWOJA DZIEWCZYNA WIE COŚ NA TEN TEMAT?????????

: pt mar 11, 2005 01:27
autor: baton
a czar i urok piszczenia i palenia gum szybko minie gdy będziesz musiał za nie SAM zapłacić

: pt mar 11, 2005 01:40
autor: zielu
david_p pisze:
Quatro7 pisze:zaciagasz ręczny na maxa wciskasz sprzegło do podłogi następnie wszucasz 1. i gazz.... i puszczasz sprzegło :)
no i żeby kolega nowicjusz o ręcznym na końcu nie zapomniał :chytry:

[ Dodano: Pią Mar 11, 2005 00:06 ]
btw czym jeździsz w ogóle?
ja to przeceirz zartem puściłem :)

[ Dodano: 11 Mar 2005 12:42 ]
AEM pisze:kolejny szumi! Najpierw się normalnie naucz jeździć a później się bierz za szpanowanie. I poważnie jakoś kierowcy wyścigowi bardziej przykładają wagę do doskonalenia techniki jazdy a nie techniki palenia gum.
racja :!: bo dużo bardziej przydatne i ważniejsze jest jak porapwnie wejsći wyjsc z zakrętu przy duzej prędkosci i tym podobne zeczy niż "zapiszczenie" pod remizą...

[ Dodano: 11 Mar 2005 12:44 ]
vszywiec pisze:[...]raz w lewo....... raz w prawo........ raz w drzewo[...]
przy pierwszym czytaniu bardzo tekt mnie rozśmieszył :D :D

: pt mar 11, 2005 08:33
autor: king66
poszukaj sobie golego placu jakiegos parkingu na stacji pod hipermarketem gdzie nie ma samochodow...

bujnij sie lekko na 2 do 40-50 i skrec ostro ....zobaczysz co sie stanie :D

hehehehehehehehe jak kraweznika nie zlapiesz to moze sie na bok nie obalisz...

tak na serio to daj sobie spokoj z piszczeniem na asfalcie chyba ze masz za duzo kasy na przeguby sprzeglo opony...

a trendy teraz jest ....drifting hehehehehe po arabsku.... :D :D :D

: pt mar 11, 2005 11:06
autor: Sebos
puki jest zima i sniezek lezy polecam potrenowac na sliskim dla wlasnego bezpieczenstwa ... przynajmniej bedziesz wiedzial jak sie samochod zachowuje ...

Re: Porady dot. techniki jazdy furką

: pt mar 11, 2005 13:13
autor: paulox
ulmoz pisze:...

Na przyklad ruszanie samochodem na pelnym gazie z boksujacymi kolami, tak aby nie uszkodzic sprzegla ani niczego innego. ...
Marzenia.... Raczej nierealne żeby bez szkody dla auta :chytry: Lepiej zainteresujsie bezpieczną jazdą niż paleniem gumy. Bezpieczna nie oznacza wcale że wolna :pub: Ale nie szalej na drodze bo bedziesz mial klopoty.