Strona 1 z 1

Demontaż haka

: wt mar 13, 2007 16:42
autor: Razal
Mam zamontowany hak do przyczepy i chcę go ściągnąć bo mi szpeci autko :hmm:

Mam w sumie dwa pytania..

1. Czy to dużo roboty ze ściągnięciem ?? Pewnie nie obejdzie się bez ściągania zderzaka .. jest coś na co zwracać szczególną uwagę ?? Co z przewodami od oświetlenia przyczepy ??

2. W dowodzie rejestracyjnym jest 'hak' - czy po zdjęciu haka trzeba ten fakt zgłosić w wydziale komunikacji ??

i może coś jeszcze ..... ;)

Pozdrooooooo :pub:

: wt mar 13, 2007 17:00
autor: stonefree
Razal pisze:Pewnie nie obejdzie się bez ściągania zderzaka
zdaje się,że 4 śruby od spodu i to wszystko. Chociaz np. w MK2 wywalało się wsporniki zderzaka i przykręcało go prosto do belki haka - wiec może być problem...
Razal pisze:Co z przewodami od oświetlenia
Odciąć i zaizolować ...

: wt mar 13, 2007 17:16
autor: Razal
ok dzięki - zobacze jak ściągne zderzak :)

a jeśli chodzi o same papiery ?? tj. dowód rejestracyjny ?? jakieś zmiany trzeba wprowadzać w wydziale ??

: wt mar 13, 2007 17:27
autor: ole
co do papierów niestety nie jestem w stanie pomóc,
ale taką mam sugestię może jednak warto zostawić?
wiem jest to szkaradne i też chciałem zdjąć, ale znajomy mnie przekonał i zostawiłem.
i rok później hak się przydał, a mianowicie na "STOPie" pewna pani wjechała mi w kuper :) gdyby nie hak musiałbym się bawić ze zderzakiem, a tak to luzik.

swoją drogą w nowym dowodzie nie mam nic na temat haka, a przy przeglądzie przed rejestracją płaciłem za przegląd haka, wydawałoby się zatem, że jakaś adnotacja powinna być :)

: wt mar 13, 2007 19:20
autor: drill
niedawno demontowalem hak ze swojego mk3

- sciagasz zderzak... to banalne i trwa kilka chwil (4 wkrety od gory za zaslepkami widocznymi po podniesieniu klapy i 3 albo 4 od spodu, schylisz sie i zobaczysz... potem ciagniesz zderzak do siebie a on ladnie wyjedzie na slizgach... uwazaj zeby nie zapodzialy sie gdzies metalowe spinki ktore przytrzymuja jego konce do blotnikow)

- wyciagasz wtyczki z lewej lampy ktore to sa doprowadzone do gniazda w haku... po zdjeciu zderzaka zobaczysz taki specjalnu otwor ktorym sie je przeprowadza z bagaznika

- odkrecasz hak... jest przymocowany 4 wkretami od spodu... jesli sa zapieczone to przyda sie wiertarka z nasadka, a co za tym idzie cos w rodzaju podnosnika albo kanalu ;)

- wyciagasz hak i montujesz zderzak w odwrotnej kolejnosci (zachodzisz na slizgi, wkrecasz te 7 czy 8 wkretow i zakladasz spinki)

- gotowe ;)

teraz jesli chodzi o formalnosci to:

- udajesz sie do diagnosty, a ten wystawia papier ze nie masz juz haka i zostal on poprawnie zdemontowany
- idziesz do WK z dowodem rejestracyjnym, oc, kwitem od diagnosty, karta pojazdu jesli byla wydana i wnioskiem (prosze o zniesienie adnotacji hak w dowodzie rejestracyjnym nr XX samochodu XXX)

o ile u diagnosty za "usluge" zaplacisz to w WK nie zostawisz ani grosza ;)
powodzenia!

: wt mar 13, 2007 19:31
autor: stonefree
Razal, THX, ale punkta daj drill, owi ;)

: wt mar 13, 2007 19:52
autor: drill
:pub:

: wt mar 13, 2007 21:40
autor: Razal
stonefree pisze:Razal, THX, ale punkta daj drill, owi ;)
oczywiście

Już się robi - Dzięki Wam bardzo za wyczerpujące odpowiedzi !!