Tylni amortyzator wybija półkę

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

ja_nosik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 13:57
Lokalizacja: Wielkopolska

Tylni amortyzator wybija półkę

Post autor: ja_nosik » pn mar 12, 2007 19:58

Witam,
Mam problem z tylnim prawym amorem, mianowicie z każda większą dziurą amortyzator wybija mi ten plastikowy element trzymajacy tylnią półkę, z gniazda wychodzi trzpień amortyzatora w przeciwieństwie do lewego amortyzator ktorego trzpien prawie nie drgnie. Obstawiam, że wyrobiła się ta guma - tylko właśnie jak się to dokładnie nazywa i gdzie mozna kupić. Bylem już w kilku sklepach ale albo nie wiedzą o co chodzi ale mówią ze nie maja.



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » pn mar 12, 2007 20:07

sie t onazywa poduszka amortyzatora albo mocowanie amortyzatora górne, oczywiscie tylnego maortyzatora.....jak ci bije w polke to juz widze ze to niezle zaniedbales...wez sie za to...szkoda auta...pozdrawiam



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pn mar 12, 2007 20:09

tylny amorek ma podtoczenie na które wchodzi pierścionek i talerzyk widocznie to Ci sie rozleciało i trzpien amorka przechodzi bez oporu na wylot , musisz go zdjąc i wymienić te elementy



ja_nosik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 13:57
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: ja_nosik » pn mar 12, 2007 20:14

sas_gti pisze:sie t onazywa poduszka amortyzatora albo mocowanie amortyzatora górne, oczywiscie tylnego maortyzatora.....jak ci bije w polke to juz widze ze to niezle zaniedbales...wez sie za to...szkoda auta...pozdrawiam
W sumie to dopiero niedawno go kupiłem i właśnie wykonuję wszelkie niezbędne naprawy. Poduszka ta wyrobiła się, gdyż jakiś partacz wczesniej źle zamocował sprężynę w gumie i cały amortyzator krzywo chodził, co skutkowało właśnie wyrobieniem się poduszki.
miś fazi pisze:tylny amorek ma podtoczenie na które wchodzi pierścionek i talerzyk widocznie to Ci sie rozleciało i trzpien amorka przechodzi bez oporu na wylot , musisz go zdjąc i wymienić te elementy
hmmm.... no pierścionek jest na swoim miejscu, następnie nachodzi tulejka, 1 nakrętką, poduszka, dopiero pozniej od gory przychodzi talerzyk, guma, znowu talerzyk, 2nakrętka, kolejny talerzyk (najwiekszy) i nakrętka. Wszystko wygląda na sprawne oprócz poduszki. Czy to jest poprawna kolejność, gdyż tak miałem to zamontowane.



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pn mar 12, 2007 22:06

Obrazek



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » pn mar 12, 2007 23:49

przez ten talerzyk przełazi Ci pierscionek , ktory jest na tym precie amortyzatora ( golen czy jakos tak sie nazywa ) , załoz podkladke zeby nie przeleciala przez ten talerzyk albo po prostu wymien talerzyk na nowy, mialem tak samo w II , 4 godziny skladalem amory :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » wt mar 13, 2007 00:29

ja_nosik pisze:hmmm.... no pierścionek jest na swoim miejscu, następnie nachodzi tulejka, 1 nakrętką, poduszka, dopiero pozniej od gory przychodzi talerzyk, guma, znowu talerzyk, 2nakrętka, kolejny talerzyk (najwiekszy) i nakrętka. Wszystko wygląda na sprawne oprócz poduszki. Czy to jest poprawna kolejność, gdyż tak miałem to zamontowane.
poduskzi są dwie...jedna w kielichu od dołu , druga na wierzchu od strony bagażnika...



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » wt mar 13, 2007 10:09

sprawdz element 18 na fotce od miś fazi,


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

ja_nosik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz sie 13, 2006 13:57
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: ja_nosik » śr mar 14, 2007 22:32

Po wymianie poduszki wszystko działa tak jak powinno. Dzieki za pomoc.



Awatar użytkownika
sroger
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 308
Rejestracja: sob lis 24, 2007 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sroger » ndz lip 26, 2009 15:52

ja_nosik pisze:Po wymianie poduszki wszystko działa tak jak powinno. Dzieki za pomoc.
mam chyba to samo , którą poduszkę wymieniłeś? tą w kielichu czy tą na samej górze?

w którym miejscu blokuje się w kielichu drązek amortyzatora i na czym się blokuje?
bo mi cały ten drazek wychodzi do góry tak jakby nic go nie blokowało ...



Awatar użytkownika
dziabi3
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 905
Rejestracja: pt maja 16, 2008 15:34
Lokalizacja: xxxxxxxx

Post autor: dziabi3 » ndz lip 26, 2009 16:10

dokładnie amor ma na sobie pierścionek taki malutki ze rdzewieje i amor wpada do środka

u kumpla tak bylo


był golf3 ABD 1,4 60km
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0

Awatar użytkownika
sroger
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 308
Rejestracja: sob lis 24, 2007 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sroger » ndz lip 26, 2009 16:13

dziabi3 pisze:dokładnie amor ma na sobie pierścionek taki malutki ze rdzewieje i amor wpada do środka

u kumpla tak bylo

amor ma przetłoczenie na którym jest pierścionek i tulejka, dalej nic nie kumam



wojtas4589
Wamia Mazury
Posty: 1250
Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
Auto: Golf V
Silnik: BKC
Kontakt:

Post autor: wojtas4589 » ndz lip 26, 2009 16:23

sroger, na zdjęciu wyżej talerzyk nr18. po prostu rdzewieje i przełazi przez niego trzpień amortyzatora



Awatar użytkownika
sroger
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 308
Rejestracja: sob lis 24, 2007 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sroger » ndz lip 26, 2009 16:29

wojtas4589 pisze:sroger, na zdjęciu wyżej talerzyk nr18. po prostu rdzewieje i przełazi przez niego trzpień amortyzatora
czyli,na trzpieniu amorka jest pierscionek który opiera się na tym talerzyku, co dalej idzie uniemożliwia temu trzpieniu przesuwanie się wyżej, tak?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 517 gości