Forum.VWGolf.pl

Dzisiaj zmienialem opony na letnie i poprosilem pana aby sprawdzil jak sie maja drazki kierownicze i ich koncowki. Pan powiedzial ze lewu jest do wywalenia bo jest zjechany juz, prawy jest ok. koncowki mowi ze sa ok. Poprosilem go o to bo zauwazylem ze czasami jest lekko przekrzywiona kierownica w lewa strone.
Umowilem sie z moim mechaniekiem na poniedzialek, wtorek.


Moje pytanie jest takie czy do czsu wizyty u mechanika moge sobie jezdzic golfem
i czy wymienia sie odrazu oba drazki wraz z koncowkami, czy mozna tylko jeden i dac stare koncowki. I jak to w ogole jest z tym.

Moim zdaniem, jeśli wymieniasz drążek kierowniczy, to lepiej od razy wymienić końcówkę. Po pierwsze kosztuje kilkanaście do 23 zł. Po 2 tak, czy inaczej trzeba jechać na geometrię. Po 3 prędzej czy później końcówki się wywalą i za rok trzeba będzie i tak je wymieniać, płacąc 2 raz za geometrię i robociznę. Bez sensu. Na dzień dzisiejszy "oszczędzisz" 40 zł, a za rok je wydasz, dokłądając 100 za robociznę i geometrię.
Pozdrawiam.

a wymieniac od razu dwa obydwa drazki? I czy do wymiany mozna jezdzic, albo czy od jezdzenia na takim drazku moze sie popsuc np maglownica? Laickie to pytania ...

Mis pisze:a wymieniac od razu dwa obydwa drazki

jeśli drugi drążek jest OK, to wymień tylko ten uszkodzony. Co do końcówek, to najlepiej wymienić obie, prawą i lewą (bo tak, czy inaczej będziesz musial robić geometrię, a jeśli końcówki się wywalą za rok, to szkoda robić wszystko 2 raz). To loteria, jak jezdzisz po mieście to szybko się zużywaną.

Mis pisze:albo czy od jezdzenia na takim drazku moze sie popsuc np maglownica?

Nie powinno nic sę popsuć, ale może ciąć opony, czy gorzej się prowadzić. Jeśli skrzywiony drążek, to nie ma zachowanej geometrii. Dzięki za pkt
Pzdrawiam.

Oczywiście możesz również wymienic oba drążki,będziesz miał już pewność ,że wymieniłes komplet,a jazda na tych co masz teraz (do czasu wymiany)- śmiało możesz jeżdzić,nic się nie stanie z maglownicą ,to nie tak strasznie delikatna rzecz. A z drugiej strony niesprawność drążków odkryłeś dopiero teraz,a jaka masz pewność,że nie jeżdziłeś tak już np. od 2-3 miesięcy?Tak,że o maglownicę się nie martw,jeżdzij,a w najbliższym czasie zużyte części powymieniaj.

a jeszcze sie podpytam, jakie sa normalne ojawy zuzutych drazkow?

Wiem ze przy wyzszych predkosciach moze telepac kiera, moga stukac .... dobrze mowie?

Mis pisze:dobrze mowie?

Dobrze mówisz...
Większe luzy na kierownicy a w skrajnych przypadkach zżeranie gum..

Mis pisze:a jeszcze sie podpytam, jakie sa normalne ojawy zuzutych drazkow?

Złap za drążek i niech ktoś porusza sprężyście kierownicą (żeby nie skręcały koła) w lewo-prawo-lewo itd z 5 razy. Jeśli jest tam luz na przegubie kulistym to będzie go czuć.
Pozdrawiam.

a jeszcze sie zapytam, bedac w sklepie gosc sie pyta jakie....






jakie musze kupic go mk2 z 84 r i 4 biegowej manualnej skrzyni?