Strona 1 z 2

miga kontrolka oleju

: czw paź 07, 2004 18:33
autor: jusci
Golf II
Mam golfa 1,8 na gazie. Czasami przy dobrze rozgrzanym silniku miga kontrolka olejy na wolnych obrotach. Jezeli obroty spadna ponizej 800 wlacza sie kontrolka. To miganie jest dosyc haotyczne. Nie jest to normalne pulsowanie. To zjawisko pojawia sie najczesciej gdy stoje w korkach. Oczywiscie stan oleju w silniku jest w porzadku.
Jezeli ktos sie spotkal z czyms takim to wdzieczny bede za jakas rade.

: czw paź 07, 2004 18:43
autor: TAZ
Chyba czas zmienić czujnik ciśnienia oleju. Jak masz dwa czujniki to najpierw zdejmij przewód z jednego i zobacz co sie dzieje, a potem z drugiego. Będziesz przynajmniej wiedział, który wymienić.

: czw paź 07, 2004 18:46
autor: bartm
pupa. trzeba zrobic remont silnika. wiem bo przerabialem to :] - *#cenzura#* sa panewki na wale.

: czw paź 07, 2004 19:10
autor: igor002
niewiem, ja pamietam w poldku tak miałem ze jak obroty mi spadały za nisko to juz sie świeciły kontrolki między innymi kontrolka olju, tak jakby juz niby zgasł ale tak naprawde pracował. jak u ciebie z obrotami?
A zanim zrobisz remąt to sprawdz te czujniki też :grin:

: czw paź 07, 2004 20:05
autor: bartm
najpierw jedz do magika zeby podpial aparacik ktory sprawdza rzeczywiste cisnienie oleju.

: pt paź 08, 2004 09:53
autor: marek29
bartm pisze:pupa. trzeba zrobic remont silnika. wiem bo przerabialem to :] - *#cenzura#* sa panewki na wale.
Dokładnie.Miałem to samo w pierwszym golfie,tak sobie przejechałem z 200km i po zdjęciu misy olejowej okazało sie że luz osiowy na wale wynosił 5mm!!! Wał korbowy ocierał bokami o wewnętrzne komory bloku cylindrów.
Nie lekceważ tego bo koszty mogą wzrosnąć!!!

ale pracuje cicho

: pt paź 08, 2004 10:31
autor: jusci
Ale silnik pracuje rowno i w miare cicho. Gdybym nie mial panewek to pewnie bym to slyszal przy pracy silnika.

Re: ale pracuje cicho

: pt paź 08, 2004 14:07
autor: marek29
jusci pisze:Ale silnik pracuje rowno i w miare cicho. Gdybym nie mial panewek to pewnie bym to slyszal przy pracy silnika.
Nie mówimy z bartm że to jest to,ale jeżeli tak jest to jak już usłyszysz to będzie :ass: zbita (większe koszty).
Faktycznie zacznij od tego:

najpierw jedz do magika zeby podpial aparacik ktory sprawdza rzeczywiste cisnienie oleju

a potem to się okaże.
Życzę Ci oczywiście jak najlepiej :kufel: ,ale lepiej być ostrożnym.

: pt paź 08, 2004 18:40
autor: igor002
dmuchaj na zimne puki jeszcze sie da :chytry:

Re: ale pracuje cicho

: pt paź 08, 2004 22:07
autor: bartm
jusci pisze:Ale silnik pracuje rowno i w miare cicho. Gdybym nie mial panewek to pewnie bym to slyszal przy pracy silnika.
To ja CI powiem tak:
Do niemiec pojechalem z mechanikiem (!!) ktory naprawde zna sie na rzeczy i handluje samochodami...
Odpalilismy wtedy jeszcze nie mojego golfa - pracowal rowniutko nic nie stukalo ani nic... powiedzial zebym bral bo silniczek chodzi jak nowy... no to wzialem - pojechalem zarejestrowac no i jak silnik sie rozgrzal porzadnie, to zaczela mrugac kontrolka od oleju i brzeczek (na wolnych obrotach). Jak dodawalem gazu to gaslo i wszystko bylo ok... Znajomy mechanik stwierdzil ze to napewno czujnik oleju, bo jakby byl silnik do dupy to by bylo slychac...

Przyjechalem do Polski jakos, wymienilem oba czujniki (SHIT! drogie cholerstwo) i dalej bylo to samo... Wiec mechanik stwierdzil ze trzeba rozebrac silnik i zobaczyc (wczesniej mierzyl cisnienie oleju na wolnych obrotach - przy zimnym silniku bylo okej, a jak sie rozgrzal to nie bylo wcale cisnienia!!).

rozebral glowice, cylinderki - wszystko wygladalo jakby z fabryki przed chwila wyszlo... jedynie znalezlismy tam kawalki aluminium...
Panewki przy cylindrach byly OK, dlatego tez rozebralismy silnik dalej... i okazalo sie ze z panewek na wale (hmm glowy nie dam ze to sie tak nazywa) zostalo tak po polowie z kazdej :)

wymienil wiec te panewki, a skoro juz silnik byl rozebrany to wymienil tez cala reszte tak wiec silnik mam po kapitalce...

Najgorzej to wyszlo finansowo - prawie 1600 PLN.

I najwazniejsze - powiedzial mi ze gdybym przejezdzil jeszcze klikadziesiat km, to silnik nadawalby sie na zyletki...

Dlatego jak najszybciej radzilbym Ci jechac i sprawdzic aparatem cisnienie oleju!!!!

No to ladnie!

: sob paź 09, 2004 20:00
autor: jusci
Tez sciagnalem golfa z niemiec i jezdze nim juz dwa miesiace. Dzisiaj zaczalem przy nim grzebac i odkrylem ze przewod od czujnika cisnienia (tega na uchwycie filtra oleju) polaczony jest z przewodem od czujnika temperatury. Rozlaczylem je i kiedy silnik sie rozgrzal zaczela migac kontrolka i brzeczec brzeczek. Nie wiem teraz czy ktos zastosowal taki manewr zeby ukryc wade, czy mial cos innego na mysli. Przejechalem nim juz ponad 5000 km. Wydje mi sie ze gdyby mial pierdyknac to juz dawno by to zrobil. W poniedzialek gonie do jakiegos mechanika.

Szlifowanie wału

: pt paź 15, 2004 07:21
autor: jusci
No i niestety nie ma cisnienia oleju na wolnych obrotach. Jeden mechanior zaproponował mi, ze moze wymienic panewki przez miske bez wyciagania silnika. Pytanie, czy to ma sens? Czy moze byc taka mozliwosc ze nie trzeba bedzie szlifowac walu? Czy konieczne bedzie rozbieranie silnika?

: sob paź 16, 2004 00:28
autor: bartm
ee takie *#cenzura#* kotka za pomoca mlotka

zrob juz caly remont i bedziesz mial spokoj. co do szlifu to zalezy w jakim jest stanie - u mnie np nie trzeba bylo robic.

: wt sty 11, 2005 13:15
autor: Pinhead
Dobrze się gada "zrob juz caly remont" ale koszta też się liczą. Jeśli zamiast wydać 1600zł sama wymiana panewek przez mise olejową wyniosła by 400zł to jak by nie było jest to ponad 3x tańsze rozwiązanie problemu.