Sprawdzać VAG-iem ?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

mmarek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 226
Rejestracja: czw gru 28, 2006 19:29
Lokalizacja: dolny slask

Sprawdzać VAG-iem ?

Post autor: mmarek » sob mar 10, 2007 00:25

Witam. Od pewnego czasu borykam się (prawie tak jak wszyscy :) ) z dużym spalaniem. ( ~14l przejeżdzam ~120 km. odcinki mniej więcej po 20-30 km ). Więc pojechałem do warsztatu sprawdzić sonde i czujnik temp. Gosciu sprawdził miernikiem sonde i stwierdził że jest dobra a pózniej odpiał czujnik temp i obroty lekko spadły i mówi że czujnika nie trzeba sprawdzać bo "reaguje" a pozatym jakby był walniety to by ci nie chciał palić. Podpiał jeszcze do analizatora spalin i powiedział że spaliny "są idealne"

Zastanawiają mnie teraz dwie rzeczy: Czy jest możliwość że VAG pokaże uszkodzoną sonde bo miernikem sprawdzi się tylko kabel do wtyczki ( miał ktoś jakiś taki przypadek ?)
a po drugie czemu na ciepłym obroty spadają po wyjęciu czujnika temp zamiast troche wzrosnąć ? Jak myslicie: jechać na Vaga i stracic te pare dyszek Czy już zaczynam kombinować i sie lepiej pogodzić z takim spalaniem ? ( Swiece, filtr pow. nówka. golf3 1,8 wielopunkt )



Awatar użytkownika
Kisiel
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2284
Rejestracja: sob sty 20, 2007 18:22
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Kisiel » sob mar 10, 2007 01:19

mmarek, zdecydowanie pojechalbym na VAGa bo miernik nie zawsze wylapie taki blad ktory VAG pokaze, kiedys moj kumpel mial cos takiego ze mechanik miernikiem mu sprawdzal sonde Lambda i powiedzial ze jest ok a na VAGu wyszedl blad sondy, kumpel wymienil i bylo juz ok


[size=200][b][color=black][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=97453]Moja Czarna Perła[/url][/color][/b][/size] <--- SPRZEDANA
Obecnie Audi A3 8L 1.9 TDI 110PS
[img]http://images31.fotosik.pl/48/6a443d0601dd6d22.jpg[/img]

Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » ndz mar 11, 2007 01:23

>czujnik temperatury najprościej sprawdzic omomierzem - jest w króccu przewodu z płynem chłodzącym idącym między głowicą a chłodnicą - na zimnym silniku powinno wskazac 2-3 kOhm, na ciepłym 200-300 Ohm,
>termostat - czy autko nagrzewa ci się na full (90) w czasie krótszym niz 10-12 minut ? i trzyma 90 w trasie ? jeśli nie to wymień termostat
> lambde i wogole sterowanie wtryskiem przez komputer sprawdzisz podpinając się pod VAG
czy jakieś inne objawy poza spalaniem zauważyłeś ? a może po prostu noga ciąży ;) ... ?


TDPower

mmarek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 226
Rejestracja: czw gru 28, 2006 19:29
Lokalizacja: dolny slask

Post autor: mmarek » ndz mar 18, 2007 20:29

ppoll27 pisze:>czujnik temperatury najprościej sprawdzic omomierzem - jest w króccu przewodu z płynem chłodzącym idącym między głowicą a chłodnicą - na zimnym silniku powinno wskazac 2-3 kOhm, na ciepłym 200-300 Ohm,
>termostat - czy autko nagrzewa ci się na full (90) w czasie krótszym niz 10-12 minut ? i trzyma 90 w trasie ? jeśli nie to wymień termostat
> lambde i wogole sterowanie wtryskiem przez komputer sprawdzisz podpinając się pod VAG
czy jakieś inne objawy poza spalaniem zauważyłeś ? a może po prostu noga ciąży ;) ... ?
W koncu pojechałem na tego Vaga no i...lambda działa, czujnik temp tez pokazywał ~90 stopni C. chyba ze sie wentylator właczał to troche zbijał temp. W sumie to bym sie cieszył jakby coś było walnięte bo bym wiedział w czym problem a tak to lipa. Vag nie pokazał żadnych błedów
Auto po ~4km osiąga temp 90 stopni i trzyma równo.
Jedynie co mi przychodzi do głowy to żeby wymienić kable WN bo coś jak jest zimny to za bardzo nie chce sie wkrecać na obroty ale na jałowym chodzi równo ( troche sie dusi, dławi szczególnie na niższych obrotach jak chce przygazować ale nie gaśnie ) ale czy kable miały by coś wspólnego ze spalaniem i w takim stopniu ?
pozdrawiam



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz mar 18, 2007 21:08

małe ubytki iskier to zwykle delikatne szarpnięcia na wolnych, i często widać po ciemku jak kable, czy kopułka iskrzą. Co to za silnik 1,8 wielopunkt? Ta amerykańska wersja? Bez przepływomierza? W każdym razie ten brak elestyczności na zimnym o czymś świadczy. Warto byłoby jeszcze sprawdzić spaliny przed katem, tylko nie wiem czy ten silnik ma taką rurkę pomiarową do kolektora wydechowego. I obejrzeć wykres pracy sondy a nie zadawalać się tym że działa, bo coś po napięciach można by wywnioskować. Ktoś niedawno pisał że program VWtoll daje taką możliwość, albo oscyloskop.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

mmarek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 226
Rejestracja: czw gru 28, 2006 19:29
Lokalizacja: dolny slask

Post autor: mmarek » ndz mar 18, 2007 21:32

Paweł Marek pisze:małe ubytki iskier to zwykle delikatne szarpnięcia na wolnych, i często widać po ciemku jak kable, czy kopułka iskrzą. Co to za silnik 1,8 wielopunkt? Ta amerykańska wersja? Bez przepływomierza? W każdym razie ten brak elestyczności na zimnym o czymś świadczy. Warto byłoby jeszcze sprawdzić spaliny przed katem, tylko nie wiem czy ten silnik ma taką rurkę pomiarową do kolektora wydechowego. I obejrzeć wykres pracy sondy a nie zadawalać się tym że działa, bo coś po napięciach można by wywnioskować. Ktoś niedawno pisał że program VWtoll daje taką możliwość, albo oscyloskop.
Tak to jest 1,8 wielopunkt bez przepływomierza. spaliny były sprawdzane ale nie rurką pomiarową i też nie wiem czy takową posiadam ( katalizatora brak )
Dwóch mechaników ( nie w stodole u zdzisia tylko w serwisach) sprawdzało sonde jeden przez miernik a drugi przez miernik a pózniej przez Vaga. Dwóch powiedziało że sonda jest dobra.Myślisz że się mylą ? przecież jak bym pojechał do innego warsztatu to nic innego jak podłaczenie do miernika albo pod kompa by mi nie zaoferowali. Przynajmniej tak mi się wydaje



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz mar 18, 2007 23:24

Nie skoro nie masz kata więc pomiar spalin w rurze jest miarodajny i zapewne sonda też jest ok. Jednak problem istnieje. Serwisowek do tego MPI kompletnie brak i poza ogólnymi rzeczami dotyczącymi wszystkich wtrysków nie mam pojęcia co to może być. Pewność co do dobrych kabli świec itd musisz mieć, więc jak stare to zmieniaj. Sam nie cierpię takich sytuacji bo koszty rosną a żadnej gwarancji na poprawę niema.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

mmarek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 226
Rejestracja: czw gru 28, 2006 19:29
Lokalizacja: dolny slask

Post autor: mmarek » pn mar 19, 2007 00:33

No nic bede kombinawał dalej. A Pododno digifanty mniej palą :(

A co do kabli to czy jest możliwe że Oryginalne kable Beru które często kosztują ponad 200 zł można kupić na allegro np za 105 zł ? jak na tej aukcji http://moto.allegro.pl/item172206135_pr ... romoc.html

To przecież taniej niz jakieś Janmory. Warto kupić takie z allegro ?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 330 gości