Forum.VWGolf.pl

Witam
Chcialbym sie was zapytac czy poranne klekotanie morze byc spowodowane wlasnie sworzniem tloka. Klekocze mi az sie silnik rozgrzeje ale lekko stuka przy obciazeniu.
Chcialem naprawic te klekotanie wiec zabralem sie za regeneracji glowicy. Wszystko w nim jest nowe oprocz walka ktorego tez podmienilem bo myslalem ze to on.

To będą popychacze zaworów, stukają aż olej się rozgrzeje. Chwile, to norma, ale jeśli za dóugo, to wypada się za nie zabrać...
Pozdrawiam.

Grzesiekk1982, Chcialbym zeby to byly popychacze ale to napewno nie to. Dalem glowice do dobrego warsztatu gdzie mi ja splanowali wymienili prowadnice wstawili nowe zawory usczelniacze no i nowe popychacze. Ten odglos wydobywa sie z pierwszego cylindra. Kiedys slyszalem jak w golfie popychacze graja i to raczej nie to choc jest podobne.

Teoretycznie może to być sworzeń tłoka, ale to już ostateczność. Może jeszcze sprawdź luzy na pompie wody. Może panewka?
Pozdrawiam.

Grzesiekk1982, Pompe tez podejzewalem ogolnie powiem tak staram dbac sie o samochod mam go juz pare lat i ciagle to mi doskwiera probowalem to ignorowac ale sie nie da.
Wymienilem w nim
pompe wody
pompe oleju
panewki korbowodowe
pierscienie

Jedynie jak pewnie wiez mozna zasugerowac panewki walu korbowego choc nie klekocze mi i nie stuka na jalowym jak sie rozgrzeje. Objawy klekotania na jalowym biegu tylko na zimnym silniku jak sie rozgrzeje nie slychac ale !!! przy ruszaniu z jedynki slychac lekkie klepanie.

aphex, wiesz co.... kiedyś mi w samochodzie tak stukało- cykal i nie wiedziałęm czemy. Przejechałem tak z 500 km raz głośniej raz ciszej i więcej na wysokich obr, na średnich prawie wcale i mocniej na niskich. Wymieniłem łożyska w altku i nie pomogło, dałem do wymiany pompę wody i tam odkryli... masakrę!! Nakrętka z filtra powietrza się odkręcila, i utknęła w gardzieli gaźnika, natomiast podkładka przeszła. Zrobiłą demolkę w 4 cylindrze. Nie życzę Ci tego, ale sam ten fakt, mówi ile może być nietypowych przyczyn...
Zaraz wrzucę fotkę.
Pozdrawiam.

[ Dodano: 09 Mar 2007 21:16 ]

aphex co do stukania to sama wymiana popychaczy(szklanek ) wcale nie znaczy,że przestaną one klepać- kumpel wsadził 700 w głowicę od PF-między innymi nowe szklanki, ale otwory w których pracują szklanki są już tak wytarte, że i tak potrafi tam uciec ciśnienie(zazwyczaj słychać je gdy silnik spada z obrotów na obroty jałowe)-ale jak piszę szklanki klepią u niego w okolicach wolnych obrotów i przy spadaniu silnika z obrotów. co do tego sworznia to faktycznie może to być on ale najlepiej aby silnik osłuchał mechanik starej daty ze stetoskopem zanim zacznie się grzebać w silniku- czy mi się zdaje czy jak jesteś z Węgrowa to twoje blachy to DTR??
Grzesiekk1982, nawiązując do Twojego zdięcia kilka dni temu koledze coś gruchnęło w silniku(vr6) i zawór(grzybek) znalazł w kolektorze ssącym, w jednym garze jesień średniowiecza-widać miskę przez tłok, a w reszcie też kupa radości

t-tas, jeśli chodzi o głowicę NA BANK jest dobry żadnych luzów nie ma.
A jeśli chodzi o tablice to nie. U nas WWE
A ten stetoskopem to co potrafi ??

po prostu jak ma "ucho" do silników- mechanicy starej daty potrafią usłyszeć to czego wielu obecnych dziś nie wychwyci( kolega opowiadał o starym mechaniku w serwisie mercedesa który z dużą powtarzalnością potrafił powiedzieć która szklanka[konkretnie która] się tłucze *#cenzura#* pracujący silnik)- może osłuchać pracujący silnik stetoskopem i będzie wiedział w jakim rejonie silnika są te stuki(czy jest to dół, czy może właśnie ten sworzeń) i jaki to jest typ stukania-ale do tego trzeba mieć wiele lat praktyki i "wytrenowane" ucho, a ten stetoskop(przynajmniej taki jaki mam ja-nie umiem jeszcze się nią posługiwać) to taka drewniana pałeczka zakończona jakby blaszanym pojemniczkiem-taka słuchawka
metoda o której piszę jest metodą starej daty, nie wiem czy ktoś jeszcze ją dziś stosuje, ale jeśli znajdziesz takiego mechera co potrafi w ten sposób zdiagnozować silnik możesz sobie zaoszczędzić zbędnej rozbiórki silnika lub będziesz wiedział na co się szykować

A ja zaproponuje Ci abyś przyjzał sie blizej waku pompie czyli pompie podcisnieniowej do wspomagania hamulców.Sprubój ją wykręć z bloku silnika a potem odpal silnik.U kumpla w transporterze po wymianie tej pompy na nową silnik duzo ciszej pracował , moim zdaniem zawsze warto spróbowac, przynajmniej to bedziesz mógł wykluczyc. pzdr

[ Dodano: 09 Mar 2007 23:30 ]
No tylko jeśli masz benzyne to pewnie podcisnienie do serwa idzie od kolektora ssącego i nie masz pompy, dobrze mysle?, w dieslu to napewno jest.

szatanek pisze:No tylko jeśli masz benzyne to pewnie podcisnienie do serwa idzie od kolektora ssącego i nie masz pompy, dobrze mysle?, w dieslu to napewno jest.

No właśnie, dobrze myślisz , wakum odpada bo ABS to benzyniak.

aphex, stawiam na: sworzeń tłoka/tulejka sworznia tłokowego/tłok , masz charakterystyczne objawy , zimny silnik na biegu jalowym cos dzwoni/klepie oraz ten dźwiek nasila się pod obciążeniam ( np ruszanie autem z biegu jałowego bez gazu) , po rozgrzaniu stukot cichnie bo rozszerzalnośc temperaturowa zrobiła swoje i jakiś luzik się skasował.

t-tas, dobrze mówi , są tacy starzy mechanicy , coprawda na wymarciu już, ale mają "złote" uszy i potrafią z duzym prawdopodobieństwem zlokalizować źródło hałasu.

Panewk jest dość prawdopodobna. Pod obciążeniem ma tendecje do stukania.Miska w dół i tyle.

bodzio_j, ale nie raczej w moim przypadku słyszałem jak panewka nawala to napewno nie to. Zresztą wymieniłem ja na nową.homsky, jeśli to prawda to będę najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi

[ Dodano: Sro Mar 14, 2007 11:38 am ]
Jeszcze jedno pytanko.
Czy ciężko sie ściąga ten sworzeń ?? Trzeba mieć jakieś specjalne narzędzia ??

mam ten sam problem stukot w pierwszym cylindrze i nie jest to napewno ani wałek ani popychacze czy panewki głowica jest ok gdyz robilem drobny remont silnika wymienilem wszytstko procz sworzni tłokowych wiec stawiam na nie niebawem biore sie za ich zmiane bo to stukanie juz mnie pozadnie wkurza a co do wymiany sworzni jest ona prosta i nie potrzebne sa jakeis specjalne narzedzia!!