Strona 1 z 2

Jęcząca pompa wspomagania

: wt mar 08, 2005 16:48
autor: Jarek VW
witam. mam taki problem jeczy mi co jakiś czas pompa wspomaganie jak kręce kierownicą na asfaldzie podczas postoju i jak silnik pracuje na wolnych obrotach. wyje cały czas jak kręce przewaznie podczas manewrów bo podczas jazdy jest ok. jak przestane kręcić kierownica i dodam gazu wszystko wraca do normy i pompa przestaje jęczeć ale co jakiś czas zawyje. dodam tylko ze mam wrazenie ze nieraz te wspomaganie to wogóle niedziała podczas manewrów na parkingu. cóz to mo ze być. czekam na jakieś sugestie.

: wt mar 08, 2005 17:11
autor: AEM
sprawdzałeś naciąg paska od pompy?A swoją drogą przy zadawaniu pytania podaj z łaski swojej jakiego auta i silnika dotyczy problem. Proponuję uzupełnic swój profil o te dane.

: wt mar 08, 2005 17:17
autor: Jarek VW
sorki problem dotyczy mk3 1,8 AAM. a jeśli chodzi o pasek to jest napięty jak trzeba. sprawdzałem

: wt mar 08, 2005 17:47
autor: AEM
a jak z płynem wspomy? Dolewałeś jakiś i jeśli tak to jaki kolor? Jaki był wcześniej? Przestaje wyć jeśli w czasie manewrowania dodasz gazu?

: wt mar 08, 2005 18:02
autor: TAZ
Napnij pasek mocniej i zobacz efekt. Według mnie to wina złego naciągu paska. Pasek się ślizga i dlatego piszczy. A jeżeli to nie pomoże to rozglądaj się powoli za pompą.

: śr mar 09, 2005 01:07
autor: Jarek VW
płyn jest zielony i troszke metny ale w instrukcji obsługi niema potrzeby go wymieniać. czy to moze być wina płynu? a co do wycia jak zaczyna mi wyć to taki odgłos jak przy maks skręconych kołach i jak dodam gazu to wyje jeszcze głośniej. to nie jest pasek bo wiem jak pasek piszczy ale coś czuje ze to jej ostatnie podrygi ale jeszcze nie jest to zbyt uciazliwe więc jeżdze. dodam ze pompa jest suchutka bez zadnych wycieków

: śr mar 09, 2005 08:19
autor: evolution
dolej oleju bo pewnie masz za niski stan i sie pieni, lub wymien a jaki masz wlac bedziesz wiedzial jak ogladniesz pompe wspomagania bedzie na niej plamka zielona lub czerwona zielona to olej mineralny czerwona to syntetyk, polecam olej FEBIego

: śr mar 09, 2005 09:32
autor: AEM
Skoro do kolorów płynu doszliśmy to powiedzcie mi jaka jest różnica poza ceną między płynem czerwonym a żółtym i czy są w obie strony zamienne?

: śr mar 09, 2005 15:04
autor: briano
AEM pisze:Skoro do kolorów płynu doszliśmy to powiedzcie mi jaka jest różnica poza ceną między płynem czerwonym a żółtym i czy są w obie strony zamienne?
A jest wogóle żółty płyn z tego co wiem to jest czerwony i zielony ale żółty???

: śr mar 09, 2005 15:12
autor: AEM
tak jest zdecydowanie zółty i jesli dobrze pamietam to Lotosa i za 1l ok 12 zł a ja za czerwony STP płaciłem 14 za 0,3l.

: śr mar 09, 2005 17:03
autor: briano
AEM pisze:tak jest zdecydowanie zółty i jesli dobrze pamietam to Lotosa i za 1l ok 12 zł a ja za czerwony STP płaciłem 14 za 0,3l.
AA to pewnie jakiś odpowiednik Orlenowskiego Hipolu mineralnego podejżewam że o innych parametrach trzeba zobaczyć jakie ma parametry czyli czy to jest syntetyk minerał itp. Ale po co komplikować życie jak można zalać oryginał zielony

: śr mar 09, 2005 17:40
autor: azja1980
Mojemu kumplowi tak samo sie dzialo ale w Astrze,okazalo sie ze ma malenka dziure na wezu do pompy,plyn sie pienil,ewentualnie mozesz jeszcze to sprawdzic..

: śr mar 09, 2005 19:22
autor: evolution
zielony to olej mineralny czerwony niekoniecznie, tzn syntetyk zawsze mozna wlac zielony do wyeksploatowanego ukladu przeznaczonego na syntetyczny olej. wspoma zaczyna chodzic ciszej i lepiej

: śr mar 09, 2005 21:36
autor: fragy
Koledzy od poczatku może. W mk2 był stosowany do wspomagania płyn czerwony aft dextron II, jest to olej mineralny. W mk 3 zawsze zielony numer vw g002000 i zamiennikiem tego płynu jest febi 6161 który jest.... zółty. Dostepny w intercarsie, tak samo jak płyn hepu, który nazywa sie maxxus i jest to orygiał vw z tym samym opakowaniu tyle ze bez logo. W mk zawsze po zalaniu minerału robi sie cos takiego jak opisuje kolega wyzej czyli wycie bo rosnie ciesnienie za wysoko i po jakims 1000 km na tym płynie jest po pompie. Duża zmyła jest w samej firmie febi która sprzedaje rowniez płyn do wspomagania w kolorze zielonym ale to jest minerał i czesto sprzedawcy proponuja ten wlasnie do vw. Wiec moja propozycja aby ten płyn wymienic czym predzej(na pewno nie zaszkodzi) i liczyc na to ze sie uciszy....

[ Dodano: Sro Mar 09, 2005 20:40 ]
Aha... pod koniec produkcji w mk2 był juz stosowany zielony płyn ale to zawsze jest napisane(wytłoczone) na zbiorniczku, i jest tam zaznaczone czy to atf czy g002000