Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam pewien problem mianowicie mam delikatnie zapadniety drazek o jakies 5mm w dol a nie wiem czy to jakas sprezyna sie wyrobila czy cos innego. Przez to moge wrzucac wsteczny bez wciskania drazka co nie jest zbyt ciekawe. a jak podciagam drazek do gory to opada. Wiecie moze jak rozebrac drazek albo ten przegub pod spodem moze wymiana jakiejs sprezyny by pomogla???

czeba zgladnac pod tapcerke i sprawdzic co w trawie piszczy
a moz epoprostu ci sie shortshifter robi

Zdejm mieszek i zobacz, czy Ci nie zeskoczył seger (taka zawleczka pierścieniowa) z rowka na drążku, jeżeli tak- wciśnij z powrotem, jeżeli po wciśnięciu luźno się obraca w rowku, wymień na nowy, bo Ci ponownie wyskoczy.
Taki seger kosztuje ok. 1 zł (!), zmierz średnicę drążka (nie w rowku) i poproś o "seger zewnętrzny na wałek" o takiej średnicy.

Heh dzieki za info jak tylko sie dostane do autka to sprawdze co i jak. Czytalem jeszcze na forum ze mozna wymienic zestaw tych wszystkich tulejek i ta cala kulke ( jablko) tylko pytanie czy to ma sens... ale mimo wszystko za rade

heja , mialem taki sam problem opadniety drazek w dol wkurzalo mnie to ze wlasnie wchodzil wsteczny zamiast jedynki dopiero jak podniaslem to bylo ok , ale u mnie wytarl sie wlasnie to "jablko" albo i podstawa , wiec podlazylem pod to jablko troche grubszej gumy nasmarowalem towotem i teraz jest ok i juz troche jezdze na tym , moze to i glupi pomysl ale dziala i sprawuje sie bez problemu biegi wchodza elegancko. pozdro