Strona 1 z 1
[1,8 RP} Jaki proponujecie olej do skrzyni biegów (5) ?
: pt mar 02, 2007 22:25
autor: Monsteer
Witam.
Jak w temacie. Zastanawiam się czy jest sens pakować pieniądze w drogi olej do skrzyni. Mam Golfika z 91r od 5 lat i myślę o wymianie oleju. Niestety nie wiem jaki jest mój olej obecnie (syntetyk czy mineralny) Jak to sprawdzić? Co doradzicie? Jakie konsekwencje zmiany gatunku oleju (minerał => syntetyk lub odwrotnie)?
: pt mar 02, 2007 22:30
autor: bongo
Syntetyk.W Twoim też pewnie taki jest.Przy skrzyni nie ma takich herezji jak przy silniku.A po wlaniu minerała w zimie może być tak że biegu nie włożysz...
: pt mar 02, 2007 22:40
autor: Andrzej1963
W 100%popieram,bongo ma rację. Przy mineralnym są kłopoty ze zmianą biegów w zimie,przynajmniej na początku gdy jest jeszcze gęsty. Śmiało możesz wlać syntetyka jest b.dobry i spełnia swoje zadanie w 100%. Ja zalałem "Tytan Cytrac"(niemiecki dla informacji to olej),jest ok,a i cena bez szaleństw.
: pt mar 02, 2007 23:01
autor: Monsteer
No Dzięki Panowie. Z tego co piszecie to chyba mam mineralny bo biegi faktycznie ciężko wchodzą na mrozie jak zimny. Jeszcze jedna sprawa, jak często go wymieniać? Pamiętam, że kilka lat temu jeden gość w sklepie oznajmił, że nie ma sensu wymieniać tylko ew dolać jak są wycieki (heh)
: pt mar 02, 2007 23:11
autor: Grzesiekk1982
Do skrzyni synteyk 75W-90 zaleca producent. Producent również zaleca nie zmieniać przez okres eksploatacji, ale nie pomyślał, że ktoś będzie 22 lata bezawaryjnie śmigać. Dlatego co 5-6 lat można wymienić, a koszt niewielki.
Pozdrawiam
: pt mar 02, 2007 23:13
autor: bongo
Grzesiekk1982 pisze:Producent również zaleca nie zmieniać przez okres eksploatacji, ale nie pomyślał, że ktoś będzie 22 lata bezawaryjnie śmigać.
No bo wtedy do polski jeszcze nie szły
: pt mar 02, 2007 23:31
autor: Grzesiekk1982
bongo, Ale w MK5 zalecenia producentów się chyba sprawdzą
Zobaczysz, że za 10 lat, 25 letnie i starsze MK3, MK2, będą omijać leżące po rowach 12 letnie MK5, w których zepsuło się już tyle, że nie opłaca się naprawiać
Przeczuwam to w moczu hehe, bo falstart miały niezły...
Pozdrawiam.
: pt mar 02, 2007 23:41
autor: Monsteer
bongo pisze:Grzesiekk1982 pisze:Producent również zaleca nie zmieniać przez okres eksploatacji, ale nie pomyślał, że ktoś będzie 22 lata bezawaryjnie śmigać.
No bo wtedy do polski jeszcze nie szły
Ach te Szkopy... Takie mądre i nie wiedzieli, że robią takie porządne auta.
Chociaż polscy inżynierowie też nie są w ciemię bici. Taki Polonez np po 10ciu latach ulega biodegradacji
: pt mar 02, 2007 23:44
autor: bongo
Grzesiekk1982 pisze:Ale w MK5 zalecenia producentów się chyba sprawdzą
Też mam takie wrażenie...Golfy są jak wino...
[ Dodano: Pią Mar 02, 2007 22:46 ]
Monsteer pisze:Taki Polonez np po 10ciu latach ulega biodegradacji
Albo Clarcson z top gear go zdegraduje za pomocą dzwigu...