Forum.VWGolf.pl

coś brzęczeć na obrotach około 20 nawet na luzie, przy gazowaniu. Sprzęcik to Golf III Gti 1996. Powiedzcie mi proszę co to może być i czy zrobię bez naprawy tego 300 km bo jestem poza miejscem zamieszkania a nie mam możliwości zostawić go u mechanika:(.

To może być wszystko , zgrzyta ci jak jedziesz na wstecznym czy jak do przodu to też , wydobywa sie to ze skrzyni biegów tak ??

Moze być przegłub , może być łożysko w skrzyni bądż kole , może być mechanizm różnicowy !!

jak wchodzą biegi ?? da sie jechać ?

Da się jechać, biegi wchodzą raczej bez zarzutu, tyle że troszkę ciężej na początku rozruchu, Jak się rozgrzeje to bez żadnych oporów. Zgrzyta cyklicznie tylko na wstecznym, skąd nie potrafię określić. A brzęczenie nie dochodzi z silnika a z pod podłogi.

A brzęczenie nie dochodzi z silnika a z pod podłogi.

osłona AKUSTYCZNO -TERMICZNA jest w tunelu na całej długości nad tłumikami być moze blachowkręty pusciły

hyzy pisze:tyle że troszkę ciężej na początku rozruchu,

to normalne gęsty olej - może poducha pod skrzynia biegów jest osłabiona ale to wtedy innego rodzaju hałas by występował poza tym ja bym się nie martwił to nie są objawy aby sie nie pokoic o stan silnika czy też skrzyni biegów

a co z tym zgrzytaniem na wstecznym biegu?? nie przeszkadza w jeździe ale strasznie denerwuje?? co to może być??

Nie powninieneś się tym przejmowąć, ja kopałem już po forum troche i znalazłem post o tym samym i było napisane że ktoś juz tak jeździ dłuższy czas i nie ma żadnej reakcji.
Dodać mogę tylko na poceiszenie że mam taie auktko jak twoje tylko z silnikiem 2E też Gti 94r i odkąd go kupiłem tak było jak się cofa to coś tam tak może nie zgrzyta tylko tak cyka albo puka - zalezy jak kto okresli.

Niestety.... Byłem u mechanika ponoć zębatka w skrzyni na wstecznym mi poszła:(( Nie wiecie może jaki to koszt kół zębatych?? czy muszę całość wymienić czy może same koła zębate kupić??

nie spiesz sie,
smignij do innego mechanika może chce cię naciągnąć

chyba sie wreszcie doczytałem że masz inny problem tzn u ciebie słychać te objawy jak sie gaz nawet dodaje - więc całkiem inna rzecz sorka za zły trop.

Witam!

Ja u siebie miałem wykruszone ząbki wstecznego w skrzyni biegów. Golfiego kupiłem z taką usterką (niemiec dorze spuścił na cenie). Wyglądało to tak: przy cofaniu co jakiś momencik słychać było takie głośne kliknięcie. Działo się tak tylko w wbitym wstecznym (gdy w trakcie cofania zrzucałem na luz a auto toczyło się dalej) to przestawało. Pozatym skrzynia pracowałe jak ta lala. Mechanik mówił że on raczej by nie chciał osobiście jeździć z taką usterką bo za którymśtamsetnym razem coś tam może się zakleszczyć i maniana będzie. Wg niego to najprawdopodobniej od próby zapodania wstecznego w trakcie jazdy.

Naprawił mi tą skrzynie (miała wykruszone 2 zebatki ale pozatym była bez zarzutu). Wyszło mniejwięcej tyle ile zapłaciłbym za używaną ale wychodze z założenia że teraz wiem przynajmniej w jakim stanie mam skrzynie a tak kupując od kogoś całą używaną zawsze jest jakieś ryzyko.
Impreza kosztowała mnie 200 złotych za oryginalne zębatki (w Poznaniu gość sprzedaje skrzynie biegów na części) i 400 za robocizne.

Jeśli to skrzynia na 100% to ja chyba skusiłbym się na Twoim miejscu na próbe naprawy mimo że większość ludzi od razu wymienia skrzynie. Kwestia znaleźć dobrego fachowca od skrzyń za rozsądną kasę.

Pozdrawiam

maryjan112 pisze:Ja u siebie miałem wykruszone ząbki wstecznego w skrzyni biegów.

Ja chyba mam wykruszone, ale nie jestem pewnien narazie jezdze i niby chodzi caly czas tak samo...
Mam nadzieje, że sie szybko nie rozleci, bo chce jeszcze troche pobujac.

No mechanik się znalazł. Naprawiać będzie, zobaczymy ile weźmie i co zrobi. Marcin999 ja też miałem nadzieję że pojeżdżę, przez jakiś czas było ok ale później nie wiadomo dlaczego zaczęło gorzej zgrzytać. Weź to pod uwagę, mechanik mi powiedział że dobrze że skruszone ząbki nie wcięły mi się całkiem w skrzynię. No cóż zrobić:( Jakby co to napisze jaki to koszt.
Pozdrawiam

jak bedziesz juz wiedzial dokladnie co sie stalo i jakie koszta to daj znac.

chyba ta sama przypadlosc ... http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=78054

no i wszystko jasne..... wyłamały mi się ząbki na wstecznym Ponadto od tego skrzywił mi się wałek w skrzyni! Mechanik powiedział że jeszcze troszkę bym pojeździł i cała skrzynia do wymiany. Po wielu niemiłych perypetiach o których lepiej nie mówić mam wkońcu zrobioną. Koszty to 250 zł wymontowanie i zamontowanie skrzyni. 150 części no i 150 robocizna. No i oczywiście olej do zmiany bo opiłki są w tym starym. Ja kupiłem jakiś mocno drogi bo 48 zł za litr ale często się go nie wymienia więc... Niestety problem jest ze znalezieniem dobrego, fachowego mechanika i nie wszyscy chcą się tego podjąć bo ponoć ciężko się w tym typie sam. skrzyni robi. Pozdrawiam