Strona 1 z 1

[mk2] zablokowana(?) stacyjka.

: ndz mar 06, 2005 11:14
autor: Dziadoo
Witam!

Wieczorekim zaparkowalem samochod przed domem i po godzinie probowalem ponownie go uruchomic. Niesety po wlozeniu kluczyka do stacyjki wogole nie moglem go przekrcic. Nie drgnie ani o milimetr. Probowalem psikac WD ale to nic nie dalo.

Dodam jeszcze, ze stacyjka na pewno nie jest zamarznieta.

Czy ktos wie, jak rozwiazac ten problem? Cosie stalo? Prosze o szybka pomoc!!

POzdrawaim.

: ndz mar 06, 2005 11:19
autor: miomio1
WD 40 nie powinno sie psikać do zamków .A próbowałes wkładać kluczyk zapasowy?
jak to nie przyniesie skutku -wymieniaj wkładkę .

: ndz mar 06, 2005 11:25
autor: yaroz
A probowales lekko krecic kierownica i kluczyk przekrecac???

: ndz mar 06, 2005 11:28
autor: Dziadoo
miomio1 pisze:WD 40 nie powinno sie psikać do zamków .A próbowałes wkładać kluczyk zapasowy?
jak to nie przyniesie skutku -wymieniaj wkładkę .
Tak, probowalem obydwoma kluczykami.
Czy wymiana wkladki jest skomplikowana? Jak to sie robi?

Dodam jeszcze, ze kierownica jest zablokowana. Moze to blokada kierownicy cos narozrabiala?

: ndz mar 06, 2005 11:29
autor: Dziadoo
yaroz pisze:A probowales lekko krecic kierownica i kluczyk przekrecac???
No jasne ze tak!

: ndz mar 06, 2005 12:16
autor: Dziadoo
A czy jesli wymontuje stacyjke (tylko ze jeszcze nie wiem jak) to czy bede mogl uruchomic Goferka przekrecajac "to cos" w kostce??

: ndz mar 06, 2005 13:12
autor: miomio1
Niewiem Dziadoo jak jest w MK2 ale w moim golfie żeby wymienić wkład wystarczy zdjąć obudowę plastikową ,nawiercić w pewnym miejscu otworek w stacyjce aby włożyć w niego pręciki wcisnąć blaszkę która blokuje wkład ,włożyć kluczyk w wkład i wyciągnąć go .Można i stacyjke całą wymienić tylko to większe koszta ,jest ona zamontowana na nity , trzeba je rozwiercić . wkład do Mk3 kosztuje 25 zł . a stacyjka chyba ok 80- 100 zł.

: ndz mar 06, 2005 15:58
autor: Dziadoo
Kurde, chyba przegralem wojne ze stacyjka...

Zdjalem kierownice, manetki, odkrecilem srube, ktroa trzyma stacyjke i nic... ani drgnie.... :grrr:

Wiecie moze ile kasuja "fachowcy" za wymiane stacyjki (z dojazdem do klienta)??

: ndz mar 06, 2005 18:15
autor: lukaszww
Dziadoo pisze:Kurde, chyba przegralem wojne ze stacyjka...

Zdjalem kierownice, manetki, odkrecilem srube, ktroa trzyma stacyjke i nic... ani drgnie.... :grrr:

Wiecie moze ile kasuja "fachowcy" za wymiane stacyjki (z dojazdem do klienta)??
Zdjąłeś plastiki? zdjąłeś coś co wygląda jak podkładka/i (pod nimi jest spęzyna) na drążku kierowniczym? Jeśli zrobiłeś to co napisałem i nadal nie chce zejść, to chyba ktoś stacyjkę przyspawał (żart) :D

: ndz mar 06, 2005 19:20
autor: Dziadoo
lukaszww pisze: Zdjąłeś plastiki? zdjąłeś coś co wygląda jak podkładka/i (pod nimi jest spęzyna) na drążku kierowniczym? Jeśli zrobiłeś to co napisałem i nadal nie chce zejść, to chyba ktoś stacyjkę przyspawał (żart) :D


Nie bardzo kojarze, o czym piszesz... NIe wiem, gdzie sa i jak to sie zdejmuje...
Tak jak juz wczesniej ws[pomnialem, odkrecilem tylko jedna srube /imbusowa/ ktora trzymala obejme stacyjki wokol drazka kierowniczego...
MOzesz dokladniej wyjasnic o jakie podkladki chodzi??

: ndz mar 06, 2005 23:22
autor: lukaszww
Poniżej na obrazku masz wszystko ładnie przedstawione, co i jak. Jeśli ściągnąłeś nakładkę i sprężynę to nie wiem co może jeszcze być.

[img]http://lukasz_ww.w.interia.pl/drazek.JPG[/img]


Aha a włożyłeś i przekręciłeś kluczyk, żeby blokada się schowała?:)

: pn mar 07, 2005 08:39
autor: nawrotvw
niestety musisz zdjąć 2 podkładki samozatrzaskujące, które trzymają sprężynę, a potem już samo wszystko schodzi. Musisz opracować jakąś technikę ściągania bo nie jest to takie proste, ja podważałem raz z jednej i raz z drugiej strony śrubokrętem, no i ściągaj je pojedyńczo bo 2 nigdy nie zejdą.

: pn mar 07, 2005 23:34
autor: Dziadoo
No i poleglem....

Nie poradzilem sobie z ta przekleta stacyjka... Musialem wezwac "speca" (pewnie byly zlodziej :chytry: ), ktory poradzil sobie z wymina wkladki w 10 min. Niestety wygonil mnie z samochodu i nie mam pojecia, jak to sie robi.... Mowil tylko , ze nie tzreba zdejmowac kierownicy....