Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem od dwuch dni nie moge uruchmoic silnika.. przedwczoraj po dlugim kreceniu wkoncu odpalil ale juz wczoraj nie zagral nic, sprawdzilem czy ciagnie pompa paliwo i jest ok, akumulator ok, sprawdzilem rowniez taki motyw ze podczas krecenia odlanczalem kabelek z pompy i byla roznica wiec podaje paliwo na wtryski, lekko dymi z wydechu ale za skarby nie chce 'zagadac' czy jest mozliwosc ze sie przestawil zaplon?? jak pociagam przyspieszac to nei czuje roznicy jak krece wczesniej jak samochod odpalal to gdy wyciagalem na zimnym przyspieszacz byla wyrazna roznica w kreceniu a teraz tak samo kreci co to moze byc ?? Wiem ze sam chyab nic nie poradze ale chcialbym wiedziec co jest.. moje podejrzenia sa co do zaplonu..

świece żarowe

No właśnie A sprawdzałeś świece?

Spróbuj jeszcze niech pociągnie paliwo z kanistar - może w filtrze paliwa sie parafina wytrąciła

Najpierw sprawdż bezpiecznik od świec żarowych.Znajduje się w komorze silnika. A świeci Ci sie dioda od świec wogóle i gaśnie jak zawsze?

Swiece grzeja jak zwykle sprawdzone sa na 100% dwie sztuki te gdzie latwiej dostac ale mnimo swiec przy wielu probach powinien zagadac w koncu a on nic

Czyli tamte dwie padły i już..!!

U mnie była 1 padnięta i nie ząłapał u już!!!

ja mialem MK2 1.6 GTD i jak mi sie jedna raz spalila to zajarac niechcial zima,i nie sugeruj sie tym ze wykreciles swiece i one grzeja,tylko srawdz czy na listwie wogule jest prad,bo ja tez kiedys,swiece sprawdzalem,niby wszytsko ok,a na listwie pradu zero,jak kolega wczesniej powiedzial sprawdz najpierw bezpiecznik od swiec,moj wygladal ok ale jek go dotknelem to sie rozsypal:D:D:D,i to bylo przyczyna a 2 dni walczylem co jest,bo goferek ani be ani me ,druga opcja to filtr paliwa,sprawdz go na krotko,ale jak by to byl filtr to raczej by odpalal i gasl po chwili,ale sprawdzic niezaszkodzi...powodzenia...

Jutro ide do garazu i sprawdze prad na swiecach i ew. jak dalm rade swiece co do paliwa to podawlem mu na ktorka paliwo ciagnie..

sprawdz wszytskie swiece,i przedewszytskim bezpiecznik od swiec,bo moze na listwie co podaje prad na swiece poprostu nie am tego pradu...powodzonka...

zaplon tak czesto sie nie przestawia musialbys sprawdzic naciag
puki co odpal na pych/zaciag i zobacz jak zagada jezeli nie da rady to kat zaplonu jezeli zapali ale bedzie kulawo chodzil sprawdz cisnienie w tlokach
i tez sprawdz zaplon

no zapłon to raczej ciezko zeby sie przestawil chybaze pasek ci przeskoczył to sprawdz naciag paska i wogule rozrzad cze jest wszytsko ok,a jak jest ok to zeby mugl sie przestawic zaplon to musiala by byc poluzniona pompa a sama raczej sie nieodkreci...rozrzad albo swiece...zobacz filtr paliwa tez...

chciałem pomuc!!!Ale jezeli zrobisz to co koledzy mówia to wszystko bedziesz wiedział!!! powodzenia

no to furka juz chodzi dzieki wielkie za podpowiedzi okazaly sie dwie swiece zarowe jak na zlosc te za pompa wspolczucia dla wszystkich ktorzy jak ja nie posiadaja konkretnych kluczy neizla jazda jest zeby je wymienic Pozdro all

P.S. Jedyno pytanko jeszcze jaki moglbyc powod ze poszly swiece z dnia na dzien , tak poprostu ze strarosci ??

świece czasem poddną po 1 grzaniu. Zależy i nie ma reguły !!!

Gdyby robili niezniszczalne to by zbankrutowali hehe!