Forum.VWGolf.pl

W moim MK2 dosyć ciężko kręci się kierownica .Czy można coś z tym zrobić

od Quatro7: uprzejmie prosi się o precyzowanie tematów

dolaczam sie do pytania

Jeśli nie ma wspomagania, to chyba moze byc tylko jedno wytłumaczenie - opony... Wiadomo , że im szersze, tym gorzej. Ale nie zawsze, bo tez zalezy od samych opon, ich wyprofilowania.
Sytuacja raz mnie zmusiła i musialem załozyc na przód takie uzywki MICHELIN R13 175/70 (czyli nic nadzwyczajnego). To były te opony z najbardziej popularnym bieznikiem. Ludzie - tym autem sie jeździc nie dało! Były tak mocne opory przy skrecie , ze az łapy bolały. W czasie jazdy - to jakbym pociagiem jechał i próbował zmienic tor jazdy. Masakra!!
Wiec ja bym stawiał na opony.

PS. Całą "resztę" prosze o oszczędzenie sobie głodnych kawałków w stylu "ja to bym nigdy nie załozył uzywek itd", "jak widze uzywki to mi sie źle robi i mam nocne moczenia"

a w jakim momencie się to stało? Od zakupu tak masz czy coś robiłeś? Więcej szczegółów. Nie wiem Bezy co masz do tych opon gdyż ja ok 6 lat jeździłem paskiem na takich Michelinach MXT o podanym przez ciebie rozmiarze i łapy mi nie odpadły. Auto nie miało wspomy. Może z geometrią coś nie tak.

a moze jakbym przesmarowal przekladnie kierownicza to by cos pomoglo??? na sniegu sie kreci kiera jakby maial wspome a na suchym juz gozej. starszy mowi ze to przez zimowki.

Moze mało powietrza jest??? Zimówki powinny miec nieco więcej - 10 % większe ciśnienie !