Zwarcie w gniezdzie zapalniczki
: pn lut 26, 2007 15:27
Witam
Po prawie kazdym uzyciu gniazda zapalniczki niezaleznie czy podłączam
ładowarke telefonu czy lampe sygnalizacyjną wypala mi sie bezpiecznik nr 21 (10A)
(podlega mu: gniazdo zapalniczki, oswietlenie kabiny, komputer,
centralny zamek).
W momencie próby wymiany bezpiecznika przeskakuje iskra na styku co jasno
wskazuje na zwarcie.
Dochodzą też "ciekawe" niespodzianki, jak np. po włączeniu świateł pozycyjnych
wskazówka poziomu paliwa informuje o pełnym baku, a wskazówka temperatury
wariuje z lewej do prawej i na odwrót. Juz nie wspomne o tymi, iż cały czas piszczy sygnalizacja otwartych drzwi. Kolejny przyklad to wskazowka obrotów,
kiedy to po wyłączeniu silnika ów wskazówka zostaje w miejscu liczby obrotow sprzed wyłączenia auta
Odłączylem kostke zasilającą gniazdem zapalniczki, zamontowalem bezpiecznik 21
i wszystko wrociło do normy.
Jak sądzicie koledzy, co moze byc nie tak z tym gniazdem ?
"Na oko" wygląda w porządku.
Pozdrawiam
MAREK
Po prawie kazdym uzyciu gniazda zapalniczki niezaleznie czy podłączam
ładowarke telefonu czy lampe sygnalizacyjną wypala mi sie bezpiecznik nr 21 (10A)
(podlega mu: gniazdo zapalniczki, oswietlenie kabiny, komputer,
centralny zamek).
W momencie próby wymiany bezpiecznika przeskakuje iskra na styku co jasno
wskazuje na zwarcie.
Dochodzą też "ciekawe" niespodzianki, jak np. po włączeniu świateł pozycyjnych
wskazówka poziomu paliwa informuje o pełnym baku, a wskazówka temperatury
wariuje z lewej do prawej i na odwrót. Juz nie wspomne o tymi, iż cały czas piszczy sygnalizacja otwartych drzwi. Kolejny przyklad to wskazowka obrotów,
kiedy to po wyłączeniu silnika ów wskazówka zostaje w miejscu liczby obrotow sprzed wyłączenia auta
Odłączylem kostke zasilającą gniazdem zapalniczki, zamontowalem bezpiecznik 21
i wszystko wrociło do normy.
Jak sądzicie koledzy, co moze byc nie tak z tym gniazdem ?
"Na oko" wygląda w porządku.
Pozdrawiam
MAREK