Forum.VWGolf.pl

Witam. Mój problem polega na tym że jak skręcam kierownicą to w różnych momentach mam takie pstryknięcie a raczej jak skręce w jedną strone i zaraz odbijam w drugą. było one głośniejsze ale wczoraj wymieniłem przegób i łożyska na mc personie i teraz to się objawia ciszej wymienione cześci były już ostro zajechane i kierownica chodziła jak w traktorze ale teraz jest ok tylko to pstryknięcie. Z tego co zauważyłem to z prawej strony mam padnięty mocno łącznik stabilizatora chyba tak to się nazywa. Napiszcie czy to może byc tego przyczyną czy już pada maglownica a może to coś w przekładni kierowniczej bo ja już załamuje ręce. Co prawda nie mam golfa ale chyba jest on podobnie zbudowany jak audi. A i jeszcze jedna rzecz, zmieniłem termostat i mi szybciej się grzeje ale jak odpowietrzałem układ to temperatura dochodziła do 90 stopini a teraz jak jeżdze to do 80 czasami do 82 stopni dodam jeszcze że termostat jak go sprawdzałe to się otwierzł bo po osiągnięciu 88 stopni temperatura zaczynała spadac ale to było jak go odpowietrzałem. Ja w tym silniku AAZ mam taką pompke która gania obieg płynu chłodniczego nawet jak zgasze samochód więco może to przes to ciężko tak mu łapnąc te ok 90 stopni bo jak złapie 80 stopni to je tak trzyma cały czas dopiero jak jej dam po obrotach to łapi e więcej. za wszystkie sugestie bardzo dziękuje.

Wybity stabilizator wedle mojej wiedzy bedzie stukal na nierownosciach (kraweznik itp)a nie przy skrecaniu kierownica . Podobna historie mialem ale to jeszcze inne autko ale na podobnych podzespolach (audi,vw). Stukalo przy skretach i w krotkim czasie poszla przekladnia kierownicza (strzelil zab i moglem skrecac tylko w prawo ). Nie traktuj tego jako wyroku ale sprawdzic warto

gienekp007, nie wiem jak z tym stukiem ale z temperaturą wszystko masz ok.ja u siebie w golfie też tak mam że nie zagrzewa mi się do 90* nawet latem,chyba że długo stoi w korku albo mu sie konkretnie wstawia.