Forum.VWGolf.pl

Witam. Posiadam Golfa II silnik 1.8 benzyna/gaz. Zauważyłem ostatnio, że pod korkiem oleju gromadzi mi się biały nalot. Czy to groźny objaw? Poszperałem w internecie i znalazłem jakieś wzmianki o tym, że pierwszym winowajcą może być uszczelka pod głowicą. Samochód mam od września 2006 roku ale nalot zauważyłem dopiero jak przyszła taka konkretniejsza zima. A i jeszcze jedno niezbyt szybko ale jednak ubywa nieco płynu chłodzącego. Czy radzicie jak najszybciej wymienić ową uszczelkę?
z góry dzięki za odpowiedzi.

Jeśli jeździsz krótkie odcinki to taki nalot na korku jest zjawiskiem naturalnym, powinien zniknąć po przejechaniu dłuższej trasy.
U ciebie jednak ubywa płynu, co może świadczyć o uszkodzonej uszczelce.Sprawdź czy nie przybywa oleju, czy na bagnecie jest też maź.
Uszczelkę jeśli jest uwalona wymień jak najszybceij.Wskazane jest też planowanie głowicy.

bodzio_j ma racje jesli pokonujesz mała odcinki to jest to normalne zjawisko. Para wodna skrapla sie w silniku a anstepnie miesza z olejem co powoduje pojawianie sie mazi pod korkiem oraz na bagnecie oleju. Zeby sie tego pozbyc nalezy przejechac dłuzszy odcinek np 50Km zeby silnik sie nagrzał a wilgoć odparowała. uszczelke pod. Jelsi nie ubywa Ci płynu chłodzącego w wiekszych ilościach. Jesli tak to napisz co ile i ile wlewasz płynu. Wtedy bedizemy mieli pewnosc co i jak.

Pozdrawiam

było o tym kilka razy pisane, trzeba poszukać, sam kiedyś pytalem o to, poczytaj:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=82157

Mam to samo jezdze codziennie po 10 kilosow w jedna strone i pozniej wracam tez mam taki nalot silnik sie nie dogrzeje i skrapla sie paruje wilgoc jest i robi sie nalot tylko mi plynyu nie ubywa u ciebie moze to byc uszczelka chyba ze masz wyciek gdzies maly

bodzio_j pisze:Jeśli jeździsz krótkie odcinki to taki nalot na korku jest zjawiskiem naturalnym, powinien zniknąć po przejechaniu dłuższej trasy

zgadza się

Ja do pracy mam niecałe 5 km i też mam nalot pod korkiem z powodu tych krótkich tras,żadnych innych objawów tego zjawiska nie zauwazyłem(poza dużym spalaniem jak się jezdzi praktycznie cały czas nie zagrzanym samochodem:/ ).

wujekgoodadvice pisze:Ja do pracy mam niecałe 5 km i też mam nalot pod korkiem z powodu tych krótkich tras,żadnych innych objawów tego zjawiska nie zauwazyłem(poza dużym spalaniem jak się jezdzi praktycznie cały czas nie zagrzanym samochodem:/ ).

Dokładnie dobrze mowisz spalanie tez mnie wnerwia

Tez mialem to samo, zasiegłem porady mechanika i jest tak jak koledzy sie wypowiadaja !! za krotkie trasy - niedogrzany silnik

Wielkie dzięki za odpowiedzi.
Jeśli chodzi o długość trasy to robie codziennie jakieś 26km w jedną stronę i po ok 8/9 godzinach wracam z powrotem, więc nie są to długie trasy.
Przyjrzę się jeszcze dokładniej temu płynowi chłodzącemu.
dzięki, pozdrawiam