Strona 1 z 1
POMPA PALIWA
: czw mar 03, 2005 17:21
autor: ćwikła
Witam kiedys gdzies czytałem ze podczaswłączania zapłonu powinno byc słychac pompe paliwa.Moze mi ktos wyłumaczyc w kótrym momencie ją słychac i jaki mniej wiecej daje odgłos.Pytam dlatego ze ostatnimi czasu moj golfik poprostu nieraz nie chce po nocy odpalac i podejrzewam pompe.Aha podczas gdy odpalam go po nocy gdzie był silny mróz i właczam zapłon to słychac takie cykanie(pstrykanie)i lekkie dragnie wskazówki beznyny która nie podnosi sie dalej tylko lezy jakby zamarzała.Tak jest do momentu rozgrzania sie silnika.Potem wyłaczam iwłaczam silnik znowu i wskazówka wskazuje oki.
: czw mar 03, 2005 17:57
autor: kesier
przy przekreceniu zaplonu powinienes slyszec dwa zalaczenia silniczka wraz z dwoma pstryknieciami przekaznika,jaki to odglos to napisac ciezko
: czw mar 03, 2005 18:27
autor: miomio1
może za dużo masz wody w baku , skrapla sie ona szczególnie wtedy gdy w zimę jeździsz na małej ilości paliwa .Wskazane jest w zime mieć conajmniej 1/2 zbiornika paliwka
: sob mar 05, 2005 19:41
autor: ćwikła
Heheh no wlaanie chyba doszedłem do tego ze jest jednak woda...zalałem ostatnio 3/4 baku i jak narazie były mrozy po 10stopni i zimniej i autko pali super....a mam jeszcze pytanko czy ktos wyjmował bak i czy jest to prosta sprawa...dam rade go sam wyczyscic???
: sob mar 05, 2005 19:46
autor: ku_bi
miomio1 w tej kwesti może Ci poradzić

mi gadał o tym i niewydaje mi się to takie proste, napewno dużo czasu to zajmie. w ksiązce do mk3 jest to opisane

: sob mar 05, 2005 20:45
autor: miomio1
można wlewać specjalne uszlachetniacze do paliwa aby pozbyć się wody .Można je kupić w Orlenie.
Bak zdemontować trzeba na kanale ,odkręcając 3 sz. obejm które trzymają zbiornik i przy okazji je malujesz bo są zardzewiałe ,ale na początek odłącz wszystkie przewody od pomki ,w zbiorniku miej jak najmniejszą ilość paliwa aby był lekki , i nie pamiętam czy przy korku wlewie paliwa czy nie ma jeszcze mocowania .najlepiej to robić w dwie osoby ,żeby zbiornik się nie spierd....na głowę. Zdemontujesz,przepłuczesz , wysuszysz , i zakładaj.
: ndz mar 06, 2005 14:42
autor: ćwikła
No własnie pytam sie dlatego bo nie wiem czy zabierac sie sam do tego vzy zlecici to mechanikowi......