Strona 1 z 1

Dziwne brzeczenie :-/

: czw mar 03, 2005 13:59
autor: BUSH
Witalski :-)
Nie sprawdzalem w archiwum bo i trudno mi wyszukac tego typu temat takze jezeli bylo to sorry :-)
Podczas delikatnego przyspieszania bez wzgledu na to na ktorym biegu jade w granicach 1500-1700 obrotow slysze dziwny, cichy, metaliczny dzwiek - brzeczenie. Po przekroczeniu 1700 brzeczenie cichnie.
Nie wiem z ktorej strony dobiega ten odglos ale obstawialbym, ze z przedniej czesci auta.
Czy ktos wiec co to moze byc? Spac nie moge jak wiem, ze cos jest nie wporzadku :-)


Z gory dzieki, pozdrawiam
Bush

: czw mar 03, 2005 14:42
autor: Adzien77
Chciałbym Ci pomóc ale po tym opisie trudo cokolwiek doradzic!!! przede wszystkim czy na postoju przy takich samych obrotach tez tak brzeczy??? :pub:

: czw mar 03, 2005 14:44
autor: TACYK
Chyba bez uslyszenia tego brzeczenia nikt Ci nie pomoze bo naprawde brzeczen moze m,nóstwo zeczy

: czw mar 03, 2005 14:59
autor: BUSH
Adzien77 pisze:Chciałbym Ci pomóc ale po tym opisie trudo cokolwiek doradzic!!! przede wszystkim czy na postoju przy takich samych obrotach tez tak brzeczy??? :pub:
Licza sie dobre checi :pub:
Nie, na postoju po rozkreceniu silnika do wspomnianego zakresu obrotow, procz czystej pracy silnika nie slychac nic innego.
Brzeczenie (jezeli w ogole mozna jakos opisac brzeczenie :-) ) przypomina dzwiek jakby telepala sie jakas podkladka albo srubka czy inna sprezynka.

: czw mar 03, 2005 16:18
autor: miomio1
może linka prędkościomierza

: czw mar 03, 2005 19:10
autor: Elmero
BUSH pisze:
Adzien77 pisze:Chciałbym Ci pomóc ale po tym opisie trudo cokolwiek doradzic!!! przede wszystkim czy na postoju przy takich samych obrotach tez tak brzeczy??? :pub:
Licza sie dobre checi :pub:
Nie, na postoju po rozkreceniu silnika do wspomnianego zakresu obrotow, procz czystej pracy silnika nie slychac nic innego.
Brzeczenie (jezeli w ogole mozna jakos opisac brzeczenie :-) ) przypomina dzwiek jakby telepala sie jakas podkladka albo srubka czy inna sprezynka.
Moim skromnym zdaniem to łożysko na alternatorze. Miałem to samo i jak sie pózniej okazało to właśnie łożysko należało wymienić.

: czw mar 03, 2005 19:27
autor: ku_bi
mi np. brzęczała osłona katalizatora, zdjąłem ją i po kłopocie :)

: czw mar 03, 2005 23:17
autor: BUSH
Elmero pisze:Moim skromnym zdaniem to łożysko na alternatorze. Miałem to samo i jak sie pózniej okazało to właśnie łożysko należało wymienić.

Ktos juz tez mowil mi o lozysku alternatora tyle, ze na przykladzie Fiata Uno. No nic, bede szukal przyczyny srubka po srubce ale w kazdym razie dzieki wielkie za wszelkie sugestie :-)

: pt mar 04, 2005 02:21
autor: ck
Ja mam ten sam problem.To dzieje się tylko po porannym odpalaniu w niskim zakresie obrotów gdzieś w okolicy rozrządu.Łożysko w alternatorze napewno nie bo wymieniłem.Jeżdze z tym już dwa lata i powoli zaczynam się przyzwyczajac do tego dźwieku.Nikt nie może stwierdzić co to,bo musiałby być rano przy tym jak auto odpalam,bo jak jest ciepły to nie warczy.

: pt mar 04, 2005 20:49
autor: jabol79
Ja mailem ten sam problem.Ale juz znalzlem przyczyne.Brzeczala mi oslona kolektora wydechowego.
Pozdrawiam