Poradźcie co robić bo kasa mi topnieje,może jechać na nowo zmierzyć cisnienie?A próba olejowa to własciwie po co?Do końca tego nie rozumiem.
![prayer :prayer:](./images/smilies/icon_pray.gif)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
wlewa się np 15 ml oleju do cylindra i po 30 sekundch (da każdego baniaka tyle samo!) mierzysz ciśnienie.minoryt pisze:A próba olejowa to własciwie po co?
nic nie lej. Jedź do lepszego mechanika. Wymiana uszczelniaczy powinna była chociaż na trochę pomóc, ale jeśli są duże luzy zaworów w głowicy to na wiele się nie zda. Pomiary kompresji pozwalają liczyć na to że drogi remont silnika nie będzie konieczny, ale może nie obejdzie się bez naprawy głowicy (jakieś 300 zeta co najmniej). W każdym razie warto byłoby zyskać pewność (od innych mechaników), czy uszczelki zaworów sa nowe. Jeśli tak to nie ma jeszcze gwarancji że solidnie to zrobili, bo włożenie nowych uszczelek na trzonki zaworów bez pomocy odpowiedniej tulejki może spowodować ich zniszczenie przy zakładaniu ( na trzonku są ostre rowki na zamki) i robota na nic. Mając gwarancję że uszczeleczki dobrze są założone i dalej bierze olej trzeba rozbierać silnik i oceniać. Jeszcze tylko wcześniej sprawdzić drożność odmy i raczej nic się nie wykombinuje więcej.minoryt pisze:Prawdopodobnie mnie oszukali.Mam zamiar jechać o....lić kolesi,ale nie mam zamiaru dawać tam jeszcze raz auta.Trudno niech strace.
A są takie specyfiki co traoche uszczelnią?Nie słyszałem o tym.
jeśli faktycznie inny mechanicy to potwierdzą, to zgłoś na policje Przynajmniej tym sobie ulżysz, a i może zmuszą ich do oddania kasyminoryt pisze:Prawdopodobnie mnie oszukali.Mam zamiar jechać o....lić kolesi,ale nie mam zamiaru dawać tam jeszcze raz auta.Trudno niech strace.
nie to nie wystarczy, ale dobre ciśnienie dobrze rokuje co do kosztów napraw, tak ogólnie pisząc.minoryt pisze:Tozn ze po porządnym zmierzeniu cisnienia dobry mechanik bedzie wiedział
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości