Strona 1 z 2

tester sondy lambda

: śr mar 02, 2005 14:29
autor: kesier
o to link http://www.ekoalma.pop.pl/modules.php?n ... es&secid=1 do strony firmy ktora zamiscila prosty schemat testera sondy lambda,w zwiazku z tym prosba do elektronikow co by to poskladali i dali znac czy dziala,jak tak to bedziemy mieli z glowy problem z prawidlowym dzialaniem sond.Na stronce jest tez duzo o instalacjach LPG.pozdrawiam

Re: tester sondy lambda

: śr mar 02, 2005 15:35
autor: Borys
kesier pisze:o to link http://www.ekoalma.pop.pl/modules.php?n ... es&secid=1 do strony firmy ktora zamiscila prosty schemat testera sondy lambda,w zwiazku z tym prosba do elektronikow co by to poskladali i dali znac czy dziala,jak tak to bedziemy mieli z glowy problem z prawidlowym dzialaniem sond.Na stronce jest tez duzo o instalacjach LPG.pozdrawiam
do lambdy wystarczy zwykły miernik

Re: tester sondy lambda

: śr mar 02, 2005 18:31
autor: Norbert
Borys pisze:
kesier pisze:o to link http://www.ekoalma.pop.pl/modules.php?n ... es&secid=1 do strony firmy ktora zamiscila prosty schemat testera sondy lambda,w zwiazku z tym prosba do elektronikow co by to poskladali i dali znac czy dziala,jak tak to bedziemy mieli z glowy problem z prawidlowym dzialaniem sond.Na stronce jest tez duzo o instalacjach LPG.pozdrawiam
do lambdy wystarczy zwykły miernik
No taki tani z marketu może sondy nei zbadać - kupiłem kiedyś za 45 zł w markecie i pokazywał cały czas stałe napięcie na sondzie - pomyślałem że padła... Na szczeście zmierzyłem na lepszym i pokazały się zmiany napięcia.

Re: tester sondy lambda

: śr mar 02, 2005 18:47
autor: paulox
Tu opisałem moj tester, który mam w golfie. Przysatna sprawa przy LPG.
http://www.vwgolf.pl/forum/viewtopic.ph ... 5&start=15

Re: tester sondy lambda

: śr mar 02, 2005 22:24
autor: Borys
paulox pisze:Tu opisałem moj tester, który mam w golfie. Przysatna sprawa przy LPG.
http://www.vwgolf.pl/forum/viewtopic.ph ... 5&start=15
no piekne, co za podejscie podejscie do tematu, masz moze taki gotowy zestaw do montazu?? z checia bym se polutował, a nie mam czasu latac za czesciami

przenioslem twoj post do działu FAQ pewnie sie przyda

Re: tester sondy lambda

: śr mar 02, 2005 23:43
autor: paulox
Borys pisze:
paulox pisze:Tu opisałem moj tester, który mam w golfie. Przysatna sprawa przy LPG.
http://www.vwgolf.pl/forum/viewtopic.ph ... 5&start=15
no piekne, co za podejscie podejscie do tematu, masz moze taki gotowy zestaw do montazu?? z checia bym se polutował, a nie mam czasu latac za czesciami

przenioslem twoj post do działu FAQ pewnie sie przyda
Niestety nie mam takiego gotowego zestawu. Sam robiłem kilka miesięcy bo mi sie za bardzo nie chcialo. Wytrawiłem płytkę, potem kupowałem części ale i tak nie mieli wszystkiego w sklepie, więc troche znowu trzeba bylo poczekać, potem to wszystko polutowałem i włożyłem do szafy. A dzisiaj zamontowałem w golfie i fajnie to działa nawet i co najważnejsze dopóki sonda żyje to można sobie pokręcić śrubami żeby gaz dobrze chodził :pub:

Re: tester sondy lambda

: czw mar 03, 2005 12:39
autor: kesier
Borys pisze:
paulox pisze:Tu opisałem moj tester, który mam w golfie. Przysatna sprawa przy LPG.
http://www.vwgolf.pl/forum/viewtopic.ph ... 5&start=15
no piekne, co za podejscie podejscie do tematu, masz moze taki gotowy zestaw do montazu?? z checia bym se polutował, a nie mam czasu latac za czesciami

przenioslem twoj post do działu FAQ pewnie sie przyda
cos tu nie rozumiem,najpierw do sondy wystarczyl tylko miernik ,a teraz schemat Pauloxa jest git choc jest prawie taki sam,jak ten co ja znalazlem,czy czuje tu lekka dyskryminacje nowych uzytkownikow?

Re: tester sondy lambda

: czw mar 03, 2005 14:23
autor: paulox
kesier pisze:
Borys pisze:
paulox pisze:Tu opisałem moj tester, który mam w golfie. Przysatna sprawa przy LPG.
http://www.vwgolf.pl/forum/viewtopic.ph ... 5&start=15
no piekne, co za podejscie podejscie do tematu, masz moze taki gotowy zestaw do montazu?? z checia bym se polutował, a nie mam czasu latac za czesciami

przenioslem twoj post do działu FAQ pewnie sie przyda
cos tu nie rozumiem,najpierw do sondy wystarczyl tylko miernik ,a teraz schemat Pauloxa jest git choc jest prawie taki sam,jak ten co ja znalazlem,czy czuje tu lekka dyskryminacje nowych uzytkownikow?
Ten schemat co ja pokazałem jest troche prostszy w wykonaniu bo nie ma dodatkowych potencjometrów, ale nie o to chodzi. Pozatym dlaczego uważasz ze nowsi forumowicze są dyskryminowani? Ja tego nie zauważyłem. Raczej wskazane jest aby było coraz więcej nowych użytkowników, bo im więcej osób na forum tym lepszą i bardziej obiektywną pomoc można uzyskać na swoje pytania.
Jak ktoś się niedawno zarejestrował na forum, to przecież nie znaczy że ma mniejszą wiedzę od starszych użytkowników dlatego nikt nikogo nie dyskryminuje.

Ja pokazałem tylko mój gotowy zamontowany w aucie wskaźnik i myślę że mam prawo podzielić się z innymi tym co zrobiłem, zresztą po to jest to forum między innymi.


A odnośnie miernika to się zgadza że tani miernik może nie nadążać za zmianami napięcia na sondzie i coś tam uśredni, zaś ten wskaźnik na diodach reaguje natychmiast na zmiany napięcia i dlatego jest wygodniejszy w użyciu.

Re: tester sondy lambda

: czw mar 03, 2005 16:10
autor: Borys
paulox pisze:
kesier pisze:
Borys pisze: no piekne, co za podejscie podejscie do tematu, masz moze taki gotowy zestaw do montazu?? z checia bym se polutował, a nie mam czasu latac za czesciami

przenioslem twoj post do działu FAQ pewnie sie przyda
cos tu nie rozumiem,najpierw do sondy wystarczyl tylko miernik ,a teraz schemat Pauloxa jest git choc jest prawie taki sam,jak ten co ja znalazlem,czy czuje tu lekka dyskryminacje nowych uzytkownikow?
Ten schemat co ja pokazałem jest troche prostszy w wykonaniu bo nie ma dodatkowych potencjometrów, ale nie o to chodzi. Pozatym dlaczego uważasz ze nowsi forumowicze są dyskryminowani? Ja tego nie zauważyłem. Raczej wskazane jest aby było coraz więcej nowych użytkowników, bo im więcej osób na forum tym lepszą i bardziej obiektywną pomoc można uzyskać na swoje pytania.
Jak ktoś się niedawno zarejestrował na forum, to przecież nie znaczy że ma mniejszą wiedzę od starszych użytkowników dlatego nikt nikogo nie dyskryminuje.

Ja pokazałem tylko mój gotowy zamontowany w aucie wskaźnik i myślę że mam prawo podzielić się z innymi tym co zrobiłem, zresztą po to jest to forum między innymi.


A odnośnie miernika to się zgadza że tani miernik może nie nadążać za zmianami napięcia na sondzie i coś tam uśredni, zaś ten wskaźnik na diodach reaguje natychmiast na zmiany napięcia i dlatego jest wygodniejszy w użyciu.
chyba takiz miernik jak twoj se zrobie na jakiejs uniwersalnej płytce

Re: tester sondy lambda

: czw mar 03, 2005 16:18
autor: paulox
Borys pisze:
chyba takiz miernik jak twoj se zrobie na jakiejs uniwersalnej płytce
Jasne że tak tym bardziej ze nie ma za wiele połączeń. Powodzenia :pub:

: czw mar 03, 2005 16:40
autor: kesier
ja nie twierdze ze niemasz prawa dzielic sie swoimi pomyslami i wykonaniami,przeciez o to tu chodzi,tylko poczulem sie dziwnie zbyty przez Borysa-"wystarczy zwykly miernik"a tez chcialem sie podzilic z innymi tym co znalazlem ,zwlaszcz ze nie natknalem sie na taki schemat ,a wiedzialem ze mozna zrobic takie cudo ,ale zero urazy i szacuneczek dla wszystkich,a z ta dyskryminacja to tak troche zartem.pozdro. :pub:

: czw mar 03, 2005 16:47
autor: paulox
kesier pisze:ja nie twierdze ze niemasz prawa dzielic sie swoimi pomyslami i wykonaniami,przeciez o to tu chodzi,tylko poczulem sie dziwnie zbyty przez Borysa-"wystarczy zwykly miernik"a tez chcialem sie podzilic z innymi tym co znalazlem ,zwlaszcz ze nie natknalem sie na taki schemat ,a wiedzialem ze mozna zrobic takie cudo ,ale zero urazy i szacuneczek dla wszystkich,a z ta dyskryminacja to tak troche zartem.pozdro. :pub:
No i o to chodzi :pub: Pozdrówka

: czw mar 03, 2005 17:02
autor: kesier
widze Paulox ze zajmujesz sie elektronika ,to co sadzisz o tej modyfikacji czy to faktycznie cos pomoze,zerknij na to http://www.ekoalma.pop.pl/modules.php?n ... le&artid=3

: czw mar 03, 2005 17:09
autor: paulox
kesier pisze:widze Paulox ze zajmujesz sie elektronika ,to co sadzisz o tej modyfikacji czy to faktycznie cos pomoze,zerknij na to http://www.ekoalma.pop.pl/modules.php?n ... le&artid=3
To się przyda jeśli masz instalację na kompie i z silniczkiem krokowym zamiast zwykłej śruby na wężu z reduktora do miksera. To działa w ten sposób, że jeśli jest zużyty potencjometr na przepustnicy to podczas manewrowania pedałem gazu mogą na tym potencjometrze być zakłócenia (analogicznie jak w starych radiach gdy się robi głośniej przy zużytych potencjometrach są słyszalne takie trzaski w głośnikach - to są właśnie te zakłócenia). Ten układ ma te zakłócenia przytłumić.

Tak mcno elektronik si nie yajmuje, po prostu lubie cyasem cos polutowac :food: