Strona 1 z 1

Dziwne zachowanie samochodu.

: pn lut 12, 2007 15:51
autor: Darayavahus
Odebrałem wczoraj samochód z całym nowym sprzęgłem i nowym lewym przegubem od mechanika. Pierwsze co zauważyłem to to, ze kierownica chodzi lekko jakby straciła połączenie z kołami. Mam co prawda wspomaganie, ale żeby w 17-letnim samochodzie chodziło lżej niż w nowym Focusie to chyba przesada. Jak ruszam albo dadaje gazu to mi kierownica skręca w prawo. Jak jadę i puszczam gaz też (ale troche mniej), jak wciskam sprzęgło to jedzie prosto i nic nie ściąga. To jedna kwestia.
Druga, chyba połączona z pierwszą to chrobotanie/tarcie. Wczoraj tylko słyszałem i czułem w kierownicy przy mocniejszych skrętacch w prawo, dzisiaj czuję nawet przy ruszaniu i słyszę przy normalnej jeździe. Przed oddaniem do mechanika miał tylko rozwalone sprzęgło i stukający przegub.
Ktoś ma jakiś pomysł co to moze być? Drugi stary przegub do wymiany? Źle założony nowy? Rozregulowana geometria? Łożysko do wymiany (tak nagle i niespodziewanie by wysiadło?)? Wspomaganie zaczęło świrować? Może mi dyferencjał przy okzaji rozwalił? Nie mam pojęcia...
Jakie kto ma sugestie?

: pn lut 12, 2007 15:58
autor: To_mas
Darayavahus, a czy on ustawiał geometrie po wymianie przegubu ?? czy nie ??

: pn lut 12, 2007 16:01
autor: Darayavahus
Nie, właśnie się nad tym zastanawiam, bo teoretycznie miał wyjętą skrzynię biegów, wyjętą półoś to nawet koła nie trzeba zdejmować do wymiany przegubu wtedy... ale może się mylę. No i jeszcze pozostaje kwestia nagłego pojawienia się nieprzyjemnych odgłosów.

: pn lut 12, 2007 16:06
autor: To_mas
Cholera no to moze faktycznei coś spartolił !! Ja bym do niego pojechał i powiedział co jest grane !! Niech zobaczy rozbierze pzy Tobie najwyzje i jak bedzie z jego winy spartolone to niech naprawia na swój koszt a jak wynikła nowa usterka t osobie pokryjesz :D

: pn lut 12, 2007 18:31
autor: Wolu
Lepiej sprawdz jeszcze raz ten przegub bo geometria niema tu nic do znaczenia, chyba ze sciagal koncówki tylko w jakim celu??? Moze cos spartolił :bigok:

: czw lut 15, 2007 20:09
autor: Darayavahus
Problem jest dalej nierozwiązany... Mam nowe łożysko i nowe łożysko amortyzatora (to gumowe wkręcone w samochód od góry). Sprawa tarcia zniknęła, ale kierownicę mi nadal sam skręca. Chociaż zyskał nieco na stabilności. W zasadzie bym z tym od razu na geometrię pojechał gdyby nie to, ze ściąga go jedynie przy przyśpieszaniu. Przy jeździe "na luzie" jedzie prosto i nawet nie myśli skręcić. Jakieś sugestie?

: czw lut 15, 2007 20:18
autor: prezesik25
Geometria !!!

: czw lut 15, 2007 20:20
autor: Darayavahus
Ktoś jeszcze głosuje za geometrią? Ręka do góry! Powiem wam, ze stary samochód to kosztowna zabawka...

: czw lut 15, 2007 20:21
autor: prezesik25
:metal:

: czw lut 15, 2007 20:26
autor: Darayavahus
W takim razie jutro poszukiam kiegoś warsztata. Kolejne dyszki dołożone do interesu...

: pt lut 16, 2007 18:37
autor: david81
Pewnie geometria,najlepiej to od razu zrobić po co ma oponki drzeć,pozdro :)