Strona 1 z 1

Syrena Alarmowa

: sob lut 10, 2007 19:49
autor: manieczek111
Witam!
Chce podlaczyc syrene alarmowa do centralki, no i musze przeciagnac kable z komory silnikowej do wnetrza samochodu.Niby znalazlem miejsce po stronie kierowcy ale jak na to popatrzylem do az mi sie odechcialo( wszystko jest jest poupychane na scisk). Jest moze jeszcze jakas inna droga??

: sob lut 10, 2007 19:56
autor: Paweł Marek
Często dla ułatwienia nacinają te uszczelki z wiązkami z boku obok wiązki i tak puszczają. Ale jak się postarasz to przepchniesz środkiem jak należy, najpierw wyciąg gumę, przełóż przewody, potem załóż gumę z poworotem

: sob lut 10, 2007 20:08
autor: manieczek111
Tez przez chwile pomyslalem zeby przebic sie jakas boczna uszczelka,ale wtedy to bedzie zbyt widzoczne.A wiadomo ze zlodzieje zaczynaja od unieszkodliwienia syreny.
Sama guma w tej glownej wiazce to nie problem,te przewody sa jeszcze owiniete jakas gabka i izolacje.Szczerze mowiac nie chce mi sie tego wszystkiego rozrywac:]

: sob lut 10, 2007 21:02
autor: rakczek
Ale wlasnie obok kabli ktore biegna od komory silnika do wewnatrz powinna byc jaka zaslepka.. Dokladniej przy samych kablach taki wezyka jak gdyby zaslepiony. Po przecieciu jego jest miejsce na kable...

Postaram sie w dzien zrobic jakies zdjecie by to zoobrazowac

: sob lut 10, 2007 21:04
autor: Paweł Marek
argument z widocznością kabli dla złodzieja odpada, i tak znajdzie syrenę bo wyje. Ale rosumiem argument estetyczny i zachowania szczelności. Gąbka jest chyba tylko od wewnątrrz auta. Izolacja owszem owija całą wiązkę. Możesz wziąć kawałek sztywnego drutu, na końcu zrobić małe oczko i zacinąć w nim kabel który chcesz przeciągać. wkładasz ten sztywny drut w gumę koło wiązki i z drugiej strony wyciągasz razem z kablem. Da się na pewno, robiłem tak.

: sob lut 10, 2007 22:03
autor: manieczek111
rakczek pisze:Postaram sie w dzien zrobic jakies zdjecie by to zoobrazowac
Thx za zangazowanie, ale nie klopocz sie , poradze sobie bez zdjec.Wiem o co chodzi.Chcialem sie tylko wypytac na forum czy nie ma jakies latwiejszej drogi,zeby pozniej po dlugiej walce z "tym" przejsciem nie dowiedziec sie ze moglem "tamtedy".
Jutro sie posiluje...

Pozdr for everyone!

: śr lut 14, 2007 23:13
autor: regitmc
A ja tylko dodam od siebie że polecam syrene z podtrzymaniem zasilani, a więc taką że nawet po odcięciu zasilania z aku zawsze zadziała.... Jeste może troche droższa bo kosztuje około 60-70 PLN, ale zabezpiecza bardziej samochód...

: czw lut 15, 2007 18:28
autor: manieczek111
regitmc pisze:A ja tylko dodam od siebie że polecam syrene z podtrzymaniem zasilani
I wlasnie taka mam:]. A wie ktos moze czy mozna podlaczyc pod alarm dwie syreny.Chodzi mi dokladnie o to ile mniej wiecej pradu pobiera taka syrenka?Bo wyjscie na syrenke mam ograniczone do 2 Amperow.I tak sie zastanawiam czy druga syrenka pociagnie na tym samym wyzwalaniu?