Forum.VWGolf.pl

Witam.

Nie dawno stałem się posiadaczem mk3 gti 1995 2.0 8V. I mam z nim same problemy. Obroty spadały i dusil sie wiec przeczyszczo przepustnice, wymiana kabli i swiec + filtry paliwa i powietrza i narazie jest spokoj. Jednak gorsza wiadomością jest to że w dwóch cylindrach jest zbyt niskie ciśnienie. [ponadto mechanik stwierdzil ze glowica jest do naprawy] Faktycznie auto kiepsko przyspiesza i ma z tym problem. Gdy wcisne gaz to sprawia wrazenie jakby przerywało i sie dusilo, przyspiesza ale jakby mial 60KM. Mam pytanie czy moge z tym jezdzic jakis czas i czy to oznacza kapitalny remont?
no i czy warto remontowac bo nie mam sumienia wciskac komus kitu sprzedajac auto.

Dodam, że auto kupiłem od goscia z tego forum, ktore on sprowadzil i ja niestety dalem sie nabrac. Prosze o pomoc. Ile może kosztowac taka naprawa?

pozdrawiam

lepus

lepus82 pisze:Dodam, że auto kupiłem od goscia z tego forum, ktore on sprowadzil i ja niestety dalem sie nabrac.

no ale jakąś jazdę próbną miałeś??
a wracając do tematu
co do ciśnienia na cylindrach to może być kilka przyczyn
- wypalone zawory i gniazda zaworowe
- walnięta uszczelka pod głowicą
- pękniete pierścienie (le to bardzo rzadko się zdarza)

uszczelka pod głowicę kosztuje ok 100PLN
zawory mozna dotrzeć samemu i wtedy koszt jest minimalny
jak masz niewymieniony pasek rozrządu to kolejny wydatek rzędu ok 100PLN
i plus robocizna to już bardzo różnie 200-500 PLN zależy co dokładnie będzie robione

[ Dodano: 09 Lut 2007 22:16 ]

lepus82 pisze:[ponadto mechanik stwierdzil ze glowica jest do naprawy]

na jakiej podstawie ??
furak był podłaczany pod Vaga??
są jakieś błedy ???
załon masz ustawiony prawidłowo??
filtr paliwa czysty??

jak sam widzisz możliwości jest dużo
najpierw podepnij samochód pod komputer jeśli w sterowniku silnika są jakies błędy to na ich podstawie mozna wywnioskować co tak naprawdę jest walniete

lepus82 pisze:wiadomością jest to że w dwóch cylindrach jest zbyt niskie ciśnienie.

może uszczelka pod głowicą? a na których cylindrach masz niskie ciśnienie

Chciałem się dołączyć do tematu i zapytać co może być przyczyną słabego ciśnienia na 3 cylindrze około 8 a na pozostałych około 11-12. Proszę o porade.

misiu24, zrób próbę olejową: mierzyz ciśnienie i masz 8.póżniej wlewasz troszkę oleju ( do komory spalania) i znów mierzysz...jak dalej będzie 8 to znaczy że puszcza Ci kompresja zaworami a jak komprecha wzroścnie tam do 11 to znaczy że masz coś z pirerścieniami.Zadko się zdarzaale sie zdarza to cioś z uszczelką od głowica nie tak tyle że w tedy to raczej na 2 garkach obok siebie pozdrawaim

dzieki za szybka reakcje
miałem krótką jazde próbną, nie miałem porównania jak to powinno chodzić.

Mechanik nie podłączał pod VAGa, stwierdzil ze glowica do remontu bo nie ma cisnienia w cylindrach. W dwóch pierwszych jest po 14 w trzecim 6 a w czwartym 9.
Zauważyłem, ze po przeczyszczeniu przepustnicy obroty wolniej spadaja. Nie mam chyba innego wyjscia, zaprowadze do mechaniora niech otworzy i zobaczy co trzeba zrobic.
Mam nadzieje ze chociaz nim troche pojezdze.

pozdrawiam

lepus82, jakj głowica do robienia? robił Ci oróbe olejowa jak sprawdzał kompreche? czemu głowica do robinia?-zawory coś nie tak?

Ciśnienie słabe masz na dwuch cylindrach koło siebie wiec moze to wina uszczelki a nie głowicy. Poza tym nazley najpierw sprawdzic podstawowe rzeczy. Zresztą jak bys wymieniał uszczelke pod głowica to bedzie miał wszysto jak na dłoni i wtedy mzoe dopiero okreslic co czy głowica jest do remontu. Uwazam ze z tym remontem to za szybka decyzja mechanika. napisz ile autko ma przejchane lub na ile szacujesz przebieg.

Pozdrawiam

witam ponownie, mechnik robił próbe olejową i wyszlo wlasnie slabe cisnienie na cylindrach, drugi mechanik tez robil probe olejowa przy mnie [tylko ze silnik byl cieply] i tez wyszlo slabsze ale nie az takie slabe. Zdjal glowice i stwierdzil ze jest do naprawy. ile moze kosztowac planowanie glowicy?
Przebieg auta to 160tys, mechanior stwierdzil ze byl krecony, nie wiem na jakiej podstawie, ale to prawdopodobne, patrzac na stan tego silnika.
Czy warto go zalac olejem polsyntetycznym? czy juz raczej mineral?
Nastepny problem pojawil sie po przeczyszczeniu przepustnicy. Po przejechaniu 30 km obroty po zatrzymaniu auta zaczely zatrzymywac sie na 1200, gdy dodam gazu to rosna i zatrzymuja sie na 900. co to moze byc?
Poza tym czasami dzieje sie tak, że silnik nie przyspiesza tzn. wciskam gaz a on dusi sie po czym zalapuje i odjezdza i tak co chwile. Gdy sie tak dusi to wciskam sprzeglo, daje gaz, puszczam i odjezdza od razu. co to moze byc? dzieje sie tak nie regularnie.
Dodam ze auto nie bylo podpinane pod kompa. A mechanik teraz stwierdzil, ze kolektor jest troche pekniety. co moze byc przyczyna tego duszenia sie auta?
Stracilem juz duzo nerw i trace kolejne pieniadze.
Z tego co czytałem na forum to "duszenie sie" silnik wystepuje czesto i nie zawsze wiadomo co to jest. Ale odbiera caly komfort jazdy.

prosze o pomoc.

pozdrawiam

Ja Ci pomoge!!jedz do sklemu kup motordoctor K2 za 17 zł, dolej do oleju nawet ze dwa i na giełde i ogłoszenie w autogiełdzie!! Ktoś Cie zrobił w balona, to się tego pozbądź, bo jak auto ma dość to bedziesz go ciągle naprawiał i tak w kółko!! Motor doctor poprawia na jakiś czas bardzo dobrze kompresie, zalej i sam zobacz, tylko pamiętaj, ze to na długo nie pomaga, dlatego radze go sprzedać!zobaczysz wpakujesz się w remonty i tylko bedziesz patrzył jak Ci kasa ucieka! Wątpie zeby ten silnik miał taki mały przebieg, chyba ze coś mu się stało. Ja mam ady 2.0 8v z przebiegiem 170tys (z książką serwisową) i odpukać zdrowy jak rybka, mocy full, nie dymi nie bierze oleju, suchutki, a poprzedni właśniciel w niemczech (moj kuzyn) uwielbiał nim jezdzić na pełnym gazie, ja tak samo. Tak wię auto napewno nie było delikatnie jezdzone

adekGTI pisze:jedz do sklemu kup motordoctor K2 za 17 zł, dolej do oleju nawet ze dwa i na giełde i ogłoszenie w autogiełdzie

taa a pozniej je kto inny kupi i akurat trafi na forum i temat wroci bo nowy owner bedzie przeklinal . niech mechanior rozbierze i zobaczy o co chodzi a wtedy sie bedziesz martwil.

Co do przepustnicy to czasami jest tak ze po czyszczeniu trzeba przejechać kilkaset kilometrów zeby komputer przyzwyczaił sie i na nowo zaadoptował. Czy to prawda to nie wiem wyczytałem gdzieś na forum o tym. Zobacz czy masz szczelne połaczenie miedzy kolektorem a wtryskiem powinna byc tam guma. Co do przebiegu to mało prawdopodobre zeby przy 160tys km głowica była do regeneracji wiec chyba mechanior ma racje ze było cos kręcone. Czy na liczniku wyswietla ci sie napis total przy całościowym przebiegu ??

Pozdrawiam

stary pisze:

adekGTI pisze:jedz do sklemu kup motordoctor K2 za 17 zł, dolej do oleju nawet ze dwa i na giełde i ogłoszenie w autogiełdzie

taa a pozniej je kto inny kupi i akurat trafi na forum i temat wroci bo nowy owner bedzie przeklinal . niech mechanior rozbierze i zobaczy o co chodzi a wtedy sie bedziesz martwil.

niechce się kłucić, ale ktoś juz nie uczciwie zagrał nie mowiąc teraz o tych wadach!! Niestety ludzi tak robią i tak będą robili!!A uważam, ze jak auto jest juz zajechane, to najczęściej wszytko bedzie się po kolei sypało!!

[ Dodano: 14 Lut 2007 23:59 ]
Z resztą ja jak sprzedawałem swojego starego golfa3 TD to powiedziałem gościowi, ze uszczelka pod głowicą jest walnięta i opuściłem cene o 500zł, jego syn był mechanikiem i pewnie jeszcze na tym zaoszczędził

hej,
nie moge teraz sprawdzić licznika, bo auto jest u mechanika. Faktycznie kolektor był pęknięty i ma byc zespawany.
Nie chce sprzedawać trefnego auta komuś i mam nadzieję, że nie będę musiał.
A czy po przeczyszczeniu przepustnicy nie trzeba resetu kompa zrobić czy coś takiego?

Dam znać jak chodzi jak zrobią głowice.

pozdrawiam