Strona 1 z 1

Wspomaganie ciezko chodzi

: czw lut 08, 2007 17:54
autor: matiix
witam! mam problem ze wspomaganiem trochę ciężej wspomaganie chodzi a przy skręconych kołach na max w lewo czy w prawo słyszę jakieś dziwne piszczenie płyn jest bo sprawdzałem może ktoś wie co się dzieje czyżby pompa siadała?

: czw lut 08, 2007 17:59
autor: motonita2002
Czy to czasem nie wina zbyt luźnego/zużytego paska klinowego na pompie od wspomagania? Albo też łożysko skrętne w kolumnie McPhersona daje powoli o sobie znać

: czw lut 08, 2007 18:12
autor: matiix
pasek jest nowy! to piszczenie wyraznie słychac przy pompie ale moze masz racie bo przy skręcaniu w pewnym momęcie wyczuwalny jest opór

: czw lut 08, 2007 18:20
autor: GregTDI
Mialem to samo + dziwne dzwieki podczas krecenia kierownica.
Wymienilem plyn i teraz wszystko chodzi cihutko.

: czw lut 08, 2007 19:34
autor: matiix
to mozliwe ze przyczyna moze byc złózyty plyn?

: czw lut 08, 2007 19:44
autor: Chomik
GregTDI pisze:Mialem to samo + dziwne dzwieki podczas krecenia kierownica.
Wymienilem plyn i teraz wszystko chodzi cihutko.
Tez miałem tak samo aż do dziś, wymieniłem płyn i chodzi jak nówka sztuka, ku mojemu zaskoczeniu stary płyn był czarny jak przepalony olej :shock:

: pt lut 09, 2007 12:17
autor: Cinek
płyn trza sprawdzić, ale na skręconych kołach na max pompa daje największe ciśnienia i wtedy może coś piszczeć, bo wszystkie luzy sie ujawniają

: pt lut 09, 2007 13:04
autor: ryba_71
U mnie piszczy choć płyn ( czy olej) sprawdzając bagnetem jest czysty koloru słomkowego.

: pt lut 09, 2007 16:28
autor: marcin999
ryba_71 pisze:U mnie piszczy
Może Ci sie pasek troche ślizga fakt faktem ze wtedy jest najwieksze obciażenie ale jak go troche podciagniesz to powinno przestać wtedy słychać tylko że pompa mocno pracuje.

: pt lut 09, 2007 19:57
autor: Grzesiekk1982
Chomik pisze:Tez miałem tak samo aż do dziś, wymieniłem płyn i chodzi jak nówka sztuka, ku mojemu zaskoczeniu stary płyn był czarny jak przepalony olej
I móje wspom zgrzytać zaczęło, wymieniłem płyn 2 razy (2 raz po kilkuset km, aby syf wypłukać) i działa cichutko.
Trzeba wziąść pod uwagę większe obciążenie pompy przy samym końcu skrętu i przy oporze, i wtedy pasek może lekko ślizgać. Tym bardziej nowy- mechanik mógł za słabo napiąć ;)
Pozdrawiam.

: pt lut 09, 2007 20:11
autor: Chomik
Grzesiekk1982, powiedz ile płyny spuściłeś? Ja spuściłem ok 0,5L i to wydaje mi sie troche mało, obawiam się że sporo syfu mogło zostać.

: pt lut 09, 2007 20:34
autor: Grzesiekk1982
trochę mało... Powinno być do 1 litra. Odkręcasz wąż wychodzący z pompy, na 1-3 sekundy włączasz silnik i wypluje wszystko.
Pozdrawiam.

: pt lut 09, 2007 20:45
autor: Chomik
Cholera tak też zrobiłem, ale wyciągnełem wężyk idący ze zbiorniczka do pompy, chyba tu się wkradł błąd?

: pt lut 09, 2007 20:53
autor: Grzesiekk1982
Chomik pisze:chyba tu się wkradł błąd

:roll: nom, niestety... Trzeba go wyssać przy pomocy pompy, a Ty go pchałeś przez cały układ, aż przestalo bryzgać na wylocie...
Tak czy inaczej, buteleczka zielonego Febi za 25 zł, zdejmuj drugi wąż i wywal resztę świństwa. Pierwsza wymiana to nieco rozrzedziła. Wypłynie więcej opilków, zanieczyszczeń. Pozdrawiam.