Strona 1 z 1

Co to za przełącznik??

: śr lut 07, 2007 13:29
autor: robgr85
Cześć!

ostatnio kładąc kable z sygnałem do suba w bagazniku trafiłem na przełącznik ktory mnie irytuje :P

znajduje się on koło fotelu kierowcy, tzn między nim a ręcznym, jest tak mały ze dopiero przy kladzeniu kabli go zauwazylem. jak go przelacze to nic sie nie zmienia a po odpaleniu silnika miga taka czerwona dioda nad wlacznikiem swiateł mijania/pozycyjnych. czy moze to byc jakies zabezpieczenie przed kradzieza 'homemade'? czy gdyby bylo to np odciecie zasilania do pompki paliwa to samochod wogole by chodził? nie chcialem dluzej zostawiac silnika wlaczonego bo ta dioda dosc niebezpiecznie migotala i nie wiem czy by sie cos nie popsuło :P

Pozdr.

Re: Co to za przełącznik??

: śr lut 07, 2007 13:43
autor: gregoreq
robgr85 pisze:...czy moze to byc jakies zabezpieczenie przed kradzieza 'homemade'?
Sam sobie odpowiedziales ;) . Ja tez mialem cos takiego tyle ze wlacznik byl w "schowku VAG"

Re: Co to za przełącznik??

: śr lut 07, 2007 13:56
autor: robgr85
gregoreq pisze:
robgr85 pisze:...czy moze to byc jakies zabezpieczenie przed kradzieza 'homemade'?
Sam sobie odpowiedziales ;) . Ja tez mialem cos takiego tyle ze wlacznik byl w "schowku VAG"
poprostu nie bylem pewien czy to nie jakas fabryczna funkcja...

: śr lut 07, 2007 13:57
autor: krajzmen
Na pewno to jakieś zabezpieczenie,ja kiedyś także zamontowałem takie w ręcznym w swojej Corcie.Sprwdz sobie to dogłębnie może takowe zabezpieczenie masz sprawne i ci się przyda.

: śr lut 07, 2007 14:09
autor: robgr85
krajzmen pisze:Na pewno to jakieś zabezpieczenie,ja kiedyś także zamontowałem takie w ręcznym w swojej Corcie.Sprwdz sobie to dogłębnie może takowe zabezpieczenie masz sprawne i ci się przyda.
tylko wlasnie nie wiem... gdyby bylo to odciecie zasilania pompki paliwa to chyba silnik wykonal by maksymalnie pare obrotow i padł.

co innego moze to wyłączać?

: śr lut 07, 2007 14:13
autor: krajzmen
Najprostrza metoda to dojście po kablach :bigok:

: śr lut 07, 2007 14:41
autor: gregoreq
Ja w tym miejscu co ty mialem wlasnie rozlaczenie ukladu zaplonowego . Nigdy nie zaglebialem sie jak to bylo dokladnie podlaczone , ale jak odlaczylem zaplon przy przekreconym kluczyku to swiecila mi sie dioda od kierunkowskazow ( dziwne to ale silnika nie dalo sie odpalic )
Dioda i ten wylacznik byly juz po porzednim wlascicielu