Forum.VWGolf.pl

Mam ostatnio dziwne objawy, po wlaczeniu silnika, obroty zwiekszaja sie ale po chwili maleja i strasznie szarpie do momentu az nie rozgrzeje sie silnik, tak jak by jeden tlok nie chodzil albo cos w tym stylu, nie znam sie zbytnio na tym. Czy moze miec to cos wspolnego z tym ze w zeszlym tygodniu wymieniałem calutki wydech oprocz katalizatora i tej rury zaraz za nim. Moze cos zle poskładali, bo przy otwartych drzwiach strasznie czuc spaliny, ale nie zauwazyłem zeby bardzo dymiło.
Czy ktos rozjasni mi ten temat??

Układ zapłonowy na początek do przeglądu z naciskiem na świece i kable WN, czujniki temperatury i silnik krokowy - ale to na końcu

Czyli wymieniany ostatnio układ wydechowy nie ma z tym nic wspolnego??

Finger86 pisze:Czyli wymieniany ostatnio układ wydechowy nie ma z tym nic wspolnego??

Jak tylko sonda lambda nie została przy okazji uszkodzona to nie powinno mieć

Finger86 pisze:Moze cos zle poskładali, bo przy otwartych drzwiach strasznie czuc spaliny, ale nie zauwazyłem zeby bardzo dymiło.

niepowinno być czuć spalin.

Jak tylko sonda lambda nie została przy okazji uszkodzona to nie powinno mieć

zdadza się
ale nie napisał czy obroty falują zaraz po odpaleniu , bo jeśli wariują od razu po odpaleniu to nie koniecznie będzie wina sondy. przeciez sonda potrzebuje trochę czasu aby zagrzać się do temperatury roboczej.
ja sprawdził bym szczelnosć wydechu czy przypadkiem wydech nie zasysa lewego powietrza przed sondą ( tym bardziej jieśli Finger86, mówi że czuć spaliny)

Dzis sie pogorszylo tylko jeszcze:
1. nie moge odpalic silnika bez dodawania gazu, tak jak by ssanie nie działało
2. po puszczeniu gazu obroty wariuja jak zawsze, w finale gasnie silnik
dzieje sie tak na zimnym silniku, dzis go nawet juz nie grzałem, nie mam siły na to patrzec i sie denerwowac, nie wiem jak z tym nawet do mechanika dojade.
Może wie ktos cos blizej dlaczego sie tak dzieje, bo znowu mnie mechanik naciagnie.

Finger86, Oj szczerze współczuje, bo wiem co to za męka, mam to samo, albo prawie to samo i męcze się z tym juz od października i nikt nie potrafi dokładnie stwierdzić co dolega. Na tym forum jest strasznie dużo podobnych tematów i przeważnie jest wymieniana za przyczyne usterka, alba czujnika temperatury cieczy chłodzącej, albo silnik krokowy, albo potencjometr przepustnicy, albo sonda, albo czasami piszą o poduszcze po wtryskiem, tez każdy wspomina o kablach swiecach i kopułce, ale to raczej nie to bo u większości uzytkowników to już jest wymienione i nic. Sąde też już wykluczam ponieważ moja ma dopiero ze 4 m-ce i raczej powinna byc dobra, sprawdzanie napięcia na sądzie pokazało że jest ok. W tym tygodniu wybieram się do jednego z najlepszych mechaników od VW w mojej okolicy i może w czymś pomoże. Jak będe coś wiedział to dam znać, bo jakby mu sie udało to chyba się upije ze szczescia do nieprzytomności
A masz może LPG?
Ja bym najbardziej obstawiał ten czujnik i potencjometr przepustnicy, ale to tylko przypuszczenia, bo kiedyś byłem podpiąć sie pod kompa i tam coś wyskoczył błą z przepustnica, ale do konca nie wiadomo czy to to.
Jeśli smierdzi spalinami to chyba go zalewa paliwem i temu przerywa.
Najlepiej podpiąc sie pod kompa i powinno wszystko pokazać.

No to zycze powodzenia u mechanika, ja nie wiem co zrobie bo z kasa slabo na ten miesiac stoje. Nie mam u siebie zamontowanego gazu.

[ Dodano: 07 Lut 2007 12:37 ]
Mam swiece champion jakies 4 szt. dzis biore sie za ich wymiane, nie wiem czy to jednak cos pomoze

[ Dodano: 07 Lut 2007 14:03 ]
swiece nie pasuja, sa za krotkie, a po drugie jedno zarowe, a u mnie sa trojzarowe.

[ Dodano: 07 Lut 2007 19:53 ]
PROBLEM ROZWIAZANY.

Byłem u mechanika, chciał podłaczyc pod komputer i szukał wtyczki, poruszył gaznik a tu w uszczelce dziura ze by reka prawie weszła. Kupiłem w zaprzyjaznionym sklepie uszczelke pod gaznik (45 zl) w autoryzowanych sklepach chcieli 100 zl. Usterka naprawiona zobaczymy jeszcze jutro na zimnym silniku jak bedzie pracował.

A tak na boku to gdzie u mnie jest wtyczka do komputera??

Wtyczka powinna być pod zaślepkami w konsoli środkowej obok włącznika ogrzewania tylnej szyby.

[ Dodano: 07 Lut 2007 22:53 ]
Czyli jednak ta poduszka pod wtryskiem, fajnie że Ci się udało, daj znac jeszcze jak na zimnym silniku sie zachowuje.

[ Dodano: 07 Lut 2007 22:53 ]
Dzięki za plusika

za plusika nie ma co dziekowac za pomoc to ja powinienem, a bylem w garazu z kumplem co mi tani sklep polecil wypic piwko i odpalalem i chodzi silniczek normalnie
Dziekowka, pozdrawiam

[ Dodano: 08 Lut 2007 14:27 ]
Jednak z tym silnikiem dalej jest cos nie tak, dzis po przejechaniu 2 km zgasł mi na drodze, szaprał i wogole nie miał mocy dopuki sie nie zagrzał. Jak sie juz zagrzał było ok, mechanicy nie moga znalez wtyczki do komputera, gdzie ona jest??
Ratunku!!

Finger86 pisze:Jednak z tym silnikiem dalej jest cos nie tak, dzis po przejechaniu 2 km zgasł mi na drodze, szaprał i wogole nie miał mocy dopuki sie nie zagrzał. Jak sie juz zagrzał było ok, mechanicy nie moga znalez wtyczki do komputera, gdzie ona jest??

A niestety trzeba go podpiąc do kompa i to , ze nie moga trafić na gniazdo diagnostyczne to żenada. Jaki masz rocznik i miesiac auta to Ci obrazek wkleje

moj golfik jest z 1992 roku z maja silnik 1,8 ABS wersja GL jesli to pomoze

Mój też jest z tego rocznika i ten sam silnik i wtyczke mam w konsoli środkowej pod zaślepkami To ja nie wiem co to za szpeców masz?!
Jakoś mnie to nie dziwi że dalej jest kicha :/

[ Dodano: 08 Lut 2007 23:09 ]
Podpięcie do kompa powinno wszystko wyjaśnić o ile zostanie odnaleziona wtyczka
A zdjąłeś te zaślepki i co? Nic tam nie było? Może samo gniazdo odpadło i leży tam gdzieś za konsolą bo ono jest przykręcone na dwóch śrubkach, no chyba że masz jakiś inny model niż ja no to sorry

widzialem wlasnie jest cos za tymi zaslepkami pod nawiewem ale tam sa jakies malutkie kosteczaki dwie i jest miedzy numi jakas sruba, znam praktycznie caly samochod bo zmienialem podswietlenie wszystkich paneli wedlug porad rydza + biale tarcze zegarow, wiec wlasnie sie dziwie gdzie to sie ukrylo.