Strona 1 z 1

Hak holowniczy

: wt lut 06, 2007 00:05
autor: GUPETTO
Siemacie :hmm:
Mam problem, chce zalozyc hak do siebie, mk2 1.6 LPG, ma byc ciagany mały camping Niewiadow, i teraz pytanka...
=kupic nowy, czy poszukac uzywke??
=jak ma sie to z homologacja uzywki??
=jak to wychodzi przy szerokim zderzaku, duzo trzeba wycinac go??
Moze ktos ma foty jakies, lub przerabiał to??

: wt lut 06, 2007 00:31
autor: inek01
GUPETTO pisze:kupic nowy, czy poszukac uzywke??
Na Twoim miejscu kupilbym nowke. Za jakies 200 - 230zl mozna kupic taki z odkrecana kula. Do tego gniazdo (najlepiej aluminiowe, jakies 8-10zl).
GUPETTO pisze:=jak to wychodzi przy szerokim zderzaku, duzo trzeba wycinac go??
To juz zalezy od haka. W jednych trzeba wycinac duze dziursko wysoko, a w innych tylko kawalek i to tego co jest zawiniete pod spod.
Zakladalem ten drugi w swoim Mk3 w zeszlym roku. W Mk2 przy szerokim powinno byc podobnie. Mysle, ze jesli kupisz odpowiedni hak to mocno nie oszpeci auta. Jak nie zapomne to wrzuce jutro fotke swojego.

: wt lut 06, 2007 01:14
autor: GUPETTO
Za nowke trzeba dac kolo 300 :kac:
Pytalem sie, ale jeszcze podjade do 2woch warsztatow obaczymy co oni mi powiedza.
Dorwac z homologacja uzywke chyba bede szukał.
Kurcze szkoda zderzaczka,trza bedzie go rzezbic. :crazy:

: wt lut 06, 2007 10:01
autor: inek01
GUPETTO pisze:Za nowke trzeba dac kolo 300
Pytalem sie, ale jeszcze podjade do 2woch warsztatow obaczymy co oni mi powiedza.
350 to mi krzykneli w dobrym warsztacie z zalozeniem.
Nie dasz rady zalozyc samemu ? To nie jest trudne. W Mk2 tez sie chyba wsuwa w podluznice i przykreca.

: wt lut 06, 2007 10:28
autor: krajzmen
Jak chcesz zaoszczędzić to kup używkę TYLKO oglądnij dobrze kule żeby nie była wyłechtana.A założysz sobie napewno sam to nic trudnego,ja zakładałem już chyba w 5 samochodach.Z reguły punkty montażowe są zaznaczone w karoserii i nie sposób ich pomylić.Acha pamiętaj żeby na haku :bigok: była tabliczka homologacyjna,bo bez tego przy przeglądzie ani rusz.

: wt lut 06, 2007 14:07
autor: inek01
Tak to wyglada u mnie:
Obrazek
Obrazek
Od spodu:
Obrazek
Obrazek

: wt lut 06, 2007 14:18
autor: krajzmen
Ale jak sie ma zamontowany hak to według mnie lepiej mieć go założonego.Ja dzięki niemu zaoszczędziłem bardzo dużo gdy babka wiechała mi w kufer, a co za tym idzie sam to sobie naprawiłem

: wt lut 06, 2007 14:32
autor: RobertP
inek01 pisze:
GUPETTO pisze:Za nowke trzeba dac kolo 300
Pytalem sie, ale jeszcze podjade do 2woch warsztatow obaczymy co oni mi powiedza.
350 to mi krzykneli w dobrym warsztacie z zalozeniem.
ja też tyle dałem z założeniem w swoim pasku w TEJ firmie i mam taki własnie odkręcany

: wt lut 06, 2007 14:47
autor: inek01
krajzmen pisze:Ale jak sie ma zamontowany hak to według mnie lepiej mieć go założonego
To masz dziwne rozumowanie.
Po to zalozylem odkrecany zeby nie jezdzic z nim niepotrzebnie.
krajzmen pisze:Ja dzięki niemu zaoszczędziłem bardzo dużo gdy babka wiechała mi w kufer, a co za tym idzie sam to sobie naprawiłem
To jest wlasnie niesprawiedliwe, pewnie za jakis czas prawo sie zmieni i bedzie tak jak w np. niemczech.

Nie pomyslales chyba o tym, ze kiedys Ty mozesz sie znalezc na miejscu tej babki i wtedy nie bedziesz sie juz tak cieszyl :bajer:

: wt lut 06, 2007 15:59
autor: GUPETTO
Znalazłem na Allegro nowy hak za 180zł, a montaz dotego 120zł i koszty przesylki i wogule, a znalazłem firme w Lublinie Auto=Koper i za 320zł mam = hak nowke z odkrecana koncowka i mało zostanie podciety zderzaczek i montaz w tej cenie, takze chyba nic innego niebede szukal :okej:

: wt lut 06, 2007 16:21
autor: inek01
Przyszla mi na mysl jeszcze jedna rzecz na ten temat.
Zeby zamontowac hak, wiadomo, trzeba odkrecic wzmocnienie. Po zamontowaniu haka (przynajmniej takiego jak moj) wzmocnienia juz normalnie nie zalozymy, bo na koncach belki przeszkadza... "Fachowcy" zakladajacy haki oczywiscie w tym przypadku wzmocnienie wyrzucaja (albo jeszcze je na boku sprzedaja ;) ). Bez niego przy delikatnym puknieciu zderzak moze niezle popekac, bo nie dolega do belki, tak jak do wzmocnienia.
Przy odrobinie checi i umiejetnosci wzmocnienie mozna zalozyc, tylko trzeba wyciac z niego w opowiednich miejscach kawalki blachy.

: śr lut 07, 2007 13:41
autor: krajzmen
Z regóły pzy delikatnych muśnięciach zderzkom nic nie jest,no chyba że to zderzaki np Fiatów one mają taki plastik że odrazu pęka.U mnie przy tak wielkim dzwonie poza ryskami i dziurką nic nie pękło.Zresztą ocenncie sami jak wyglądała poja kochana furka no i nieszczśna astra która się nadziała.Także haczyk to podstawa bezpieczeństwa przy tylnym dzwonie !! Obrazek Obrazek