Strona 1 z 2

Rozwalona stacyjka

: pn lut 05, 2007 23:31
autor: bosman
Kur... jakis jeb... dupek wlamal mi sie dzisiaj w bialy dzien do samochodu http://forum.vwgolf.pl/images/smiles/grrr.gif Zamek w drzwiach wlasciwie pozostal nieruszony, ale rozwalil mi kompletnie stacyjkę. Nie da sie uruchomić samochodu a ponieaż nie mam tego wkręcanego haka holowniczego z przodu to musialem wzywac lawete.
Nie wiem teraz co mam zrobic z ta rozwalona stacyjka. W srodku wetkniety jest jakis kawalek srubokreta czy czegos podobnego. Czy da sie jakos naprawic takie rzeczy czy trzeba wymieniac cala stacyjke? I co w takim przypadku z kluczykami? Przeciez one sa tez do zamkow w drzwiach...

: wt lut 06, 2007 00:05
autor: Adamtd
bosman pisze: Czy da sie jakos naprawic takie rzeczy czy trzeba wymieniac cala stacyjke?
Jak łamak jest w środku to pozostaje wymiana stacyjki
bosman pisze: I co w takim przypadku z kluczykami? Przeciez one sa tez do zamkow w drzwiach...
Masz wtedy dwa kluczyki - do drzwi i do stacyjki (też tak mam z tego samego powodu)

: wt lut 06, 2007 13:19
autor: bosman
Kurde, dzwoniłem do trzech warsztatów i wszędzie goście sobie krzyknęli 150 zł za awaryjne uruchomienie samochodu, żeby do nich dojechać i 150 zł za naprawę stacyjki :( Myślałem, żeby podcholować samochód do nich, ale jak nie ma klucza w stacyjce to mi się przecież zablokuje kierownica :( Ehhh...

: wt lut 06, 2007 13:33
autor: ziembul
Moj maly brat jak mial z 4 lata wlozyl cos plastikowego do satcyjki i zostalo w srodku. Wezwalismy takiego magika elektryka i to wyjal za pomoca pensety chyba. No ale nie wzial za to 150zl....

: wt lut 06, 2007 14:03
autor: Adamtd
ziembul pisze:Wezwalismy takiego magika elektryka i to wyjal za pomoca pensety chyba
ale jak to jest łamak to rozwalone są prawdopodobnie zapadki w stacyjce

[ Dodano: Wto Lut 06, 2007 13:06 ]
bosman pisze:Kurde, dzwoniłem do trzech warsztatów i wszędzie goście sobie krzyknęli 150 zł za awaryjne uruchomienie samochodu
nie taniej będzie lawetę albo załatwić mechanika który zrobi Ci to na miejscu?

: wt lut 06, 2007 14:12
autor: bosman
To chyba było gmerane łamakiem, bo jest zrobiona bardzo szeroka szczelina i coś jest w środku. Więc na pewno zapadki sa rozwalone a laweta też kosztuje 150 zł. Czekam jeszcze na tel. od jednego gościa, który przyjeżdża na miejsce, ale obawiam sie, że jego przyjazd będzie kosztował prawie tyle sam, co awaryjne uruchomienie, żeby samemu dojechać na miejsce.

: wt lut 06, 2007 15:35
autor: Novik
Bez wymiany stacyjki się raczej nie obejdzie :/
Możesdz kupic komplet zamków (stacyjka + zamki do drzwi + zamek klapy = ok 150 zeta) i wymienić i będzie wszystko na 1 kluczyk. Ewentyalnie kupic tylko stacyjke z kluczykiem będzie dużo taniej, ale inny kluczyk będzie do odpalanania i inny do otwierania.

: wt lut 06, 2007 17:20
autor: bosman
No dobra stary, ale w oryginalnym kluczyku byl wmontowany immobilizer wiec czy jak wymienie stacyjke (ta czesc w ktora wchodzi klucz) na nowa i z nowym kluczykiem, to czy samochod da sie uruchomic?

: wt lut 06, 2007 18:00
autor: inek01
bosman pisze:No dobra stary, ale w oryginalnym kluczyku byl wmontowany immobilizer wiec czy jak wymienie stacyjke (ta czesc w ktora wchodzi klucz) na nowa i z nowym kluczykiem, to czy samochod da sie uruchomic?
Musisz kupic kluczyk z miejscem na transponder immo. Przelozyc go ze starego klucza i bedzie banglac.

: śr lut 07, 2007 10:19
autor: bosman
Ale ten transponder siedzi mocno w kluczyku. Da sie go wydlubac nie uszkadzajac go? Czy on jest jakos polaczony z ta metalowa czescia kluczyka?

: śr lut 07, 2007 11:25
autor: inek01
bosman pisze:Ale ten transponder siedzi mocno w kluczyku. Da sie go wydlubac nie uszkadzajac go?
Jasne ze sie da. Jakies 2 tygodnie temu to robilem, bo przekladalem go do "scyzoryka". Pomoglem sobie troche odcinajac czesc plastyku. Fidac na foto.
bosman pisze:Czy on jest jakos polaczony z ta metalowa czescia kluczyka?
Nie jest.

Obrazek

: śr lut 07, 2007 12:40
autor: Grzesiekk1982
Novik pisze:(stacyjka + zamki do drzwi + zamek klapy = ok 150 zeta) i wymienić i będzie wszystko na 1 kluczyk. Ewentyalnie kupic tylko stacyjke z kluczykiem będzie dużo taniej, ale inny kluczyk będzie do odpalanan
Tak chyba najlepiej, ale weź ejszcze pod uwagę zamek w korku wlewu paliwa i zamek schowka :(
Albo może kupić stacujkę i dostosować ją do kluczyka oryginalnego? Mnie za taki bajer w zeszowie powiedzieli 60-80 zł. Nawet, żeby wzięli 100 to i tak taniej :) Może popytaj w miejscach gdzie dorabiają klucze (nie u jakiegoś łebka, ale tam gdzie robią to od lat). Może to będize robre rozwiązanie- nowa stacyjka na satry kluczyk.
Pozdrawiam.

: śr lut 07, 2007 12:50
autor: inek01
Grzesiekk1982 pisze:weź ejszcze pod uwagę zamek w korku wlewu paliwa
A moze ma centralny :chytry:
Grzesiekk1982 pisze:zamek schowka
Schowka to najlepiej nie zamykac, bo jak Ci zlodziel wejdzie, to od razu razwali zamek jak bedzie zamkniete.

: pn lip 21, 2008 16:34
autor: rysiektr
sorry za odgrzewanie kotleta ale dzisiaj mialem zupelnie taka sama sytacje i jakbym dobral sie do tego typa to.... :axe: z ta roznica ze w stacyjce mialem zlamana surowke jakiegos kluczyka...wyjalem ja wkladam kluczyk i nie moge go przekrecic...fachowiec krzyknal mi 250zl + laweta do nich do warsztatu...da sie wyjac sama stacyjke jakos??mam tez zablokowana kierownice...