Forum.VWGolf.pl

mam pytanie do szanownego bractwa golfiarzy: jaka powinna byc dlugosc pior wycieraczek w mk3 z przodu - bo u mnie sa 2 takie same (niewiadomo jakiej firmy) po 500 mm, a bosch podaje (z tego co pamietam) ze powinno byc po stronie kierowcy- 530, pasazera 480mm.

i jeszcze jedno, czy oplaca sie kupowac oryginalne wycieraczki boscha(50zl), czy lepiej kupic jakies zamienniki 8,5zl??

od Quatro7: upzejmie prosi sie o precyzowanie tematów

Zgadza się długość piór to 530 i 480, co do Boschowskich wycieraczek moje zdanie jest takie , że są to pieniądze wyrzucone w błoto.Po trzech miesiącach ( i to dwukrotnie popełniłem ten sam błąd - kupując je ) guma stawała się tak twarda ,że nawet podczas deszczu wycieraczki "chrobotały" o szybe. Moim zdaniem lepiej kupić tańsze podruby ,a mieć spokój.

długość to 480 i 530. co do wycieraczek bosch mam inne zdanie mam już je ok 6-7 miesięcy pracują idealnie a wczesniej zwykle wycieraczki polecane tak przez sprzedawce okropnie kwiczały. z tyłu mam wycieraczkę champion - też sprawuje sie bdb

no wlasnie chodzi mi o to drazniace chrobotanie, juz nie moge tego zniesc, nie chalasuje tylko gdy niezle pada- to oznaka ze sie juz zuzyly gumy??

napewno też od zużycia, ale równiez mogą chrobotać jak są poprostu jakiejs kiepskiej marki

chyba jednak zaryzykuje z ta kiepska marka(ekonomia)

Forester pisze:chyba jednak zaryzykuje z ta kiepska marka(ekonomia)

tylko nie kupuj marki alca - kompletne dno

mam teraz takie badziewne taniochy niby made in geramany chyba wlasnie alca narazie sie kreca
ale motogum z auchana w polo mojej starszej to nieporozumienie calkowite... zwlaszcza teraz przy -10 i sniegu na drodze

polecam championa 2 lata temu do fiesciny kupowalem za szt. chyba 15zl albo 20zl placilem
ale kurcze do konca jak ja sprzedawalem chodzily bez zarzutu miekko cicho ladnie zbieraly wode

king66 pisze:mam teraz takie badziewne taniochy niby made in geramany chyba wlasnie alca narazie sie kreca
ale motogum z auchana w polo mojej starszej to nieporozumienie calkowite... zwlaszcza teraz przy -10 i sniegu na drodze

polecam championa 2 lata temu do fiesciny kupowalem za szt. chyba 15zl albo 20zl placilem
ale kurcze do konca jak ja sprzedawalem chodzily bez zarzutu miekko cicho ladnie zbieraly wode

tak alca są niemieckie, jeszcze kolo co mi je sprzedawał podkreślał własnie to

A ja od czterech lat mam te samy wycieraczki ,tzn "konstrukcje" ,wymieniam tylko gumki wiosną i jesienią,gumki po 4 zetki ze sklepu motoryzacyjnego .Kilka osób udało mi sie tym "zarazić" i są zadowoleni

A czy ktoś z Was ma/miał do czynienia z wycieraczkami firmy Siscar? Akurat jest promocja w jednym z marketów (nazwy nie podam ) Cena 12,99 / szt.
Są też Bosch`owskie od 16,99 zł za 47,5 cm i 22,95 za 53 cm.

Ostatnio kupilem komplet przod i tyl za 21zl wszystkie 3szt. Bardzo dobrze zbieraja.. juz miesiac od wymiany i jest ok wiec po co przeplacac za firmowki..

Kupiłem te Siscary (53-centymetrowa ze spojlerem) i pracują cichuteńko. Prawa tylko nieco mi rozmazuje, ale stara robiła to samo, tylko głośno Co może być powodem niedokładnego wycierania szyby? Ktoś mi kiedyś mówił, że to wina ramienia. Klepać w imadle, czy co?

arek354 pisze:Kupiłem te Siscary (53-centymetrowa ze spojlerem) i pracują cichuteńko. Prawa tylko nieco mi rozmazuje, ale stara robiła to samo, tylko głośno Co może być powodem niedokładnego wycierania szyby? Ktoś mi kiedyś mówił, że to wina ramienia. Klepać w imadle, czy co?

Tak to właśnie jest tanie wycieraczka to albo chrobocze albo źle zbiera. Ja kupiłem valeo dałem 50 zł i chodzą cicho i dobrze zbierają polecam.