Witam, wczoraj naprawiłem halogeny to dzisiaj spróbowałem się zmierzyć z regulacją świateł (w szukajce jest kilka tematów, ale w żadnym nie ma nic szczególnego). Niestety odniosłem klęskę i nie mam pojęcia co boli mojego golfa w tej kwestii.
Kostka od strony kierowcy
Żółty cały czas +12V
Niebieski względem masy nie ma napięcia
Brązowy względem masy nie ma napięcia
Napięcie na poszczególnych kablach przy położeniu potencjometra w pozycji 0 i 1:
Żółty -> Niebieski
0=1,68V 1=2,90V
Żółty -> Brązowy
Cały czas 10,93V (niezależnie od położenia potencjometra)
Niebieski -> Brązowy
0=9,23V 1=7,90V
Przy kręceniu dalej do 3 pozycji potencjometra napięcie zmienia się nadal, ale nie chciało mi się tego zapisywać
![helm :helm:](./images/smilies/helm.gif)
Przy kostce pasażera jest tak samo, tylko że są inne kolory kabli, ale to nie ma znaczenia
![helm :helm:](./images/smilies/helm.gif)
Silniczki są sprawne, ale po podłączeniu nie dają oznak życia. Jakieś pomysły, sugestie, rozwiązania? Ofkorz za pomoc będą przyznawane punkty
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)